Czy zawsze gdy mam wolny dzień musi być szaro i ponuro, a jak tylko jestem w pracy, jest piękne słońce i niebieskie niebo? Nawet pogoda jest przeciwko mnie! :-P Ale i tak jest już wyczuwalnie cieplej i liczę, że zmierzamy ku lepszemu ;-)
Ku lepszemu zmierzają chyba także moje włosy - nie wiem, czy pamiętacie, jak w marcu marudziłam na ich stan, że już muszę podcinać, że końcówki są suche ... Jednak wtedy zdecydowałam, że się wstrzymam, z minimum dwóch istotnych powodów:
a)kuracja ampułkami Seboradin Forte (podcięcie raczej utrudniłoby stwierdzenie efektów)
b) w maju idę na wesele i chcę, żeby włosy były jak najdłuższe ;-)
Przełożyłam więc podcinanie na początek maja. Dziś jednak uznałam, że moje włosy chyba wcale póki co tego nie potrzebują - prezentują się naprawdę nieźle :)
Trudno zrobić zdjęcie, które dobrze by oddawało porównanie długości - zawsze ramię będzie albo wyżej, albo niżej, albo ogólnie zdjęcie będzie nieco inaczej zrobione. Wybrałam takie, gdzie wg mnie było to najlepiej uchwycone (ale i tak ramię jest odrobinę niżej ;) )
Ogólnie ... Moje włosy mnie zaskoczyły :-D Wyglądają o niebo lepiej niż w marcu. Już od jakiegoś czasu zauważyłam, że nie muszę się specjalnie starać, by były gładziutkie i lśniące. Przede wszystkim zdziwiło mnie, że końcówki wyglądają na zdrowe i nawilżone, jakby były świeżo podcięte. Myślę jednak, że dziś tak dobrze wyszły, bo wczoraj o nie specjalnie zadbałam. Oprócz olejowania włosów na całą noc olejkiem IHT, pokremowałam też końcówki kremem z pomidorem, o którym niedawno pisałam. Chyba to je tak ugładziło i nawilżyło :)
Włosy umyłam płynem Facelle i nałożyłam maskę Ruska Bania z jagodami (odlewkę dostałam od Mariki) Nie ma zmiłuj, wpisuję ją na swoją chciejlistę, jest świetna! :)) Wspaniale wygładza włosy bez efektu oklapu.
Poza tym... Przyrost! Jest widoczny ;-) ''Obwiniam'' ampułki Seboradin, o których niedługo Wam napiszę. Czułam, że włosy mi urosły, ale dopiero zdjęcia to potwierdziły.
Podoba mi się, jak się ułożyły na tym zdjęciu.
Dziś miała być recenzja mydełka Sesa, ale jak już zrobiłam zdjęcia, postanowiłam od razu je wrzucić ;) W każdym razie spodziewajcie się recenzji na raz następny.
Ostatnio dorzuciłam kilka rzeczy do zakładki wymiankowej, może ktoś jest zainteresowany? ;)
Może ktoś chce się pozbyć mydełka Aleppo? :DD (jak widać, moja Aleppowa obsesja trwa dalej, haha :D)
Pozdrawiam!
Aleeeeż urosły *.* i jak błyszczą! Faktycznie w porównaniu z marcem są śliczne :))
OdpowiedzUsuńDzięki, w marcu miały gorszy okres ;)
UsuńPiękne włosy, widać, że bardzo zadbane :)
OdpowiedzUsuńpiękne są! i to prawda, cudownie się ułożyły :(
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa dziewczyny :))
UsuńFaktycznie przyrost jest dobrze widoczny :)
OdpowiedzUsuńpiękne włosiska:) zazdroszczę Ci, że nie musisz sie wysilać by były proste:)
OdpowiedzUsuńAaa to już różnie bywa. Dziś wystarczyło je rozczesać, żeby były proste, ale uwierz, też się zmagam od czasu do czasu z dziwnym wykręcaniem czy falowaniem. To też zależy, jakiej odżywki/maski użyję - niektóre sprawiają, że włosy są nieposłuszne i powywijane.
Usuńwow <3
OdpowiedzUsuńPięknie urosły :) wyglądają super, nawilżone, dopieszczone i błyszczące, wow :)
OdpowiedzUsuńDobry czas teraz mają, ale przyznam, że miesiąc temu były okropne suche i wystrzępione na końcach, nie wiem, skąd ta samoistna naprawa bez podcinania :DD
UsuńAle blask i faktycznie podrosły :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo urosły i ten błysk!
OdpowiedzUsuńOn jest cudowny :D
pięknie lśnią :) wyglądają na zdrowe i bardzo zadbane :)
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się im dogadzać :D
UsuńPięknie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńCudowny blask ! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest z lampą, ale ogólnie na blask nie narzekam, łatwo go wydobyć ;-)
UsuńŁadnie urosły, muszę zacząć zbierać na ampułki:D
OdpowiedzUsuńSą dość drogie, ale naprawdę skuteczne! I to już po miesiącu. Myślę, że po 3 miesięcznej kuracji można by osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty.
Usuńale błyszczą, cudne
OdpowiedzUsuńmi bardziej podoba się ułożenie z marca
Układają się jak chcą, ale cieszę się, że miały dobry humor do zdjęcia ;)
UsuńO tak to pewnie Seboradin. Jeżeli masz ochotę zapraszam do mnie żeby zobaczyć jaki jak uzyskałam przyrost i zagęszczenie.
OdpowiedzUsuńZajrzałam :)
UsuńNo kurcze jakie one ładne!
OdpowiedzUsuńI jak lśnią, cudne ;)
Wow ależ gładka tafla! Moje przechodzą jakiś kryzys ;p
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko wyjdą na prostą :)
UsuńŚlicznie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że u mnie słońca nie ma wcale, wyszło późnym popołudniem w niedzielę i tyle go było...
U mnie dziś jest wreszcie słoneczny dzień!
UsuńBardzo mi miło ;)
OdpowiedzUsuń