.
wtorek, 23 sierpnia 2016
Na parapecie
Na parapecie coraz więcej sukulentów. Powoli poznajemy się coraz lepiej. Lokalizacja: południowy parapet w sypialni.
sobota, 13 sierpnia 2016
Katarzyna Puzyńska, Motylek
Książka bardzo dobrze napisana, trzyma w napięciu do ostatniej strony i zakończenie mocno wbija w fotel, bo mordercą okazuje się ktoś całkiem inny niż przypuszczałam. Na zakończenie - kompletne zaskoczenie, lubię takie rozwiązanie w kryminałach. Rzecz się dzieje w małej miejscowości na Kujawach. Atmosfera coraz bardziej się zagęszcza. Autorka ma talent do pisania kryminałów, miała bardzo dobry pomysł na książkę i udało jej się go bardzo dobrze zrealizować.
Motylek ma kolejne 5 tomów, więc czas na zakupy w księgarni. Znalazłam kolejną ulubioną, polską autorkę kryminałów.
Motylek ma kolejne 5 tomów, więc czas na zakupy w księgarni. Znalazłam kolejną ulubioną, polską autorkę kryminałów.
sobota, 6 sierpnia 2016
Leniwe weekendowe śniadanie
Na tygodniu życie o poranku to bieg i pośpiech, ale w sobotę i niedzielę lubię celebrować śniadania.
Dzisiaj jadłam placuszki pancakes. Jako dodatki podałam twarożek, borówki, nektarynki, miód gryczany i dżem jabłkowy z cynamonem.
Ciasto po zrobieniu było rzadkie, obawiałam się, że nie wyjdzie, ale podczas smażenia okazało się, że konsystencja jest idealna. Sprawdzony przepis pochodzi z tej strony.
Pancakes smaży się bez tłuszczu, więc jest zdrowo.
Poniższa fotografia przedstawia pancakes na brudnym talerzu, bo o zrobieniu zdjęcia pomyślałam dopiero przy drugiej porcji :)
*dla spostrzegawszych: pancakes na zdjęciu i tak jest nadgryziony :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)