Od jakiegoś czasu intrygują mnie produkty marki Swederm. Często je widuję w SM, zwłaszcza na Facebooku i czuję się zaciekawiona.
Peeling do ciała Swederm znalazł się w jednym z boxów kosmetycznych i pokusiłam się o zrecenzowanie go.
Czy mój pierwszy kosmetyk marki Swederm zachwycił mnie i sprawił ze mam ochotę na więcej?
BODY SCRUB PEELING DO CIAŁA
Delikatnie i skutecznie złuszcza oraz natłuszcza skórę.Peeling jest bogaty w glicerynę, która utrzymuje optymalny poziom nawilżenia.Zawiera także alantoinę oraz bisabolol, które łagodzą podrażnienia. Obecność skwalanu zapewnia elastyczność skóry.Perfumowany.
Peeling pachnie raczej delikatnie a jego konsystencja jest kremowa, dobrze rozprowadza się po zwilżonej skórze.
W produkcie znajdziemy celulozowe drobinki, odpowiedzialne za wygładzanie skóry. Nie są one zbyt ostre, peeling należy do tych raczej delikatniejszych, więc jeśli lubicie mocne zdzieraki, odpuśćcie go sobie.
Jego skład nie jest do końca taki naturalny, ale znajdziemy tu kilka fajnych składników, takich jak isabolol, alantoina czy skwalan. Dzięki nim skóra wydaje się nawilżona i elastyczna i jeśli nie lubicie tak jak ja balsamować się po prysznicu, body scrub da Wam lekkie nawilżenie.
Peeling okazał się przyjemnym i skutecznym kosmetykiem, choć mam uczucie niedosytu. Chyba spodziewałam się po Swederm czegoś więcej :)
Pozdrawiam, Aga
Moim niekwestionowanym ulubieńcem tej marki jest Hudsalva:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gdy kosmetyki mają takie minimalistyczne opakowania :)
OdpowiedzUsuńA ja go mam, ale jeszcze nie zaczęłam używać. sprawdzę go niedługo!
OdpowiedzUsuńJa to kocham takie konkretne zdzieraki do ciała :)
OdpowiedzUsuń