Pokazywanie postów oznaczonych etykietą simons. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą simons. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 grudnia 2013

Jedenaście godzin - Paullina Simons

Młoda kobieta w zaawansowanej ciąży opuszcza centrum handlowe w upalny dzień. Życie upływa jej na zakupach, dbaniu o rodzinę: ukochanego męża Richa oraz dwie córeczki, i oczekiwaniu narodzin trzeciego dziecka. Nagle zostaje ono brutalnie zakłócone przez zdesperowanego młodego człowieka, który porywa Didi. Jakie są jego motywy? Rozpoczyna się morderczy wyścig z czasem, z udziałem policji, FBI i zrozpaczonego Richa. W ciągu kolejnych jedenastu godzin Didi dociera do granic ludzkiej wytrzymałości, mierząc się z koszmarnym przeznaczeniem.

Okładka:  miękka
Ilość stron:   304
Wydawnictwo:  Świat Książki

Biorąc do ręki najnowszą książkę Paulliny Simons, która zdobyła moje uznanie trylogią Jeździec Miedziany, nastawiałam się na dobrą powieść obyczajową, a otrzymałam świetny thriller. Zaczęłam go czytać wieczorem, a skończyłam późną nocą - nie mogłam się oderwać.

Główną bohaterką powieści jest Didi Wood, szczęśliwa żona i matka, będąca w zaawansowanej ciąży, tuż przed porodem. Postanowiła zrobić ostatnie zakupy przed pójciem do szpitala. Po wizycie kontrolnej u lekarza, udała się do centum handlowego, aby zdążyć ze sprawunkami przed 13.00, bowiem umówiła się z mężem na lunch. Podczas zakupów zaczepił ją młody człowiek, zaproponował poniesienie toreb. Didi podziękowała, ale nie skorzystała. Jednak mężczyzna nadal podążał jej śladem, była zaniepokojona, zadzwoniła nawet do męża. Kiedy myślała, że zgiubiła swego prześladowcę, on nagle zmaterializował się przy jej samochodzie. Zmusił kobietę, aby wsiadła do jego samochodu i zabrał w najbardziej niebezpieczną podróż w jej życiu. Nie interesowalo go pieniądze ani okup, miał swój własny plan związany z ciężarną kobietą - przerażający. Didi przeżyła najgorsze jedenaście godzin w swoim życiu, umierała ze strachu i pragnienia, była bita i poniżana. Pozostawiła jednak szlaczek śladów, którymi uparcie podążał jej mąż, w asyście policji i FBI. Czy uda im się znależć kobietę żywą i odbić  rąk szaleńca?

"Jedenaście godzin" okazało się dla mnie kilkoma godzinami mocnych wrażeń. Czułam strach Didi, nie o siebie, ale o dziecko,  i gonitwę jej myśli. Okazała się niesamowitą kobietą, mądrą i silną, dokonala cudu dla swojego maleństwa i dla rodziny. Przetrwała, ale w pamięci pozostały jej przerażające wydarzenia ostatnich godzin. Cała powieść to zaledwie, albo aż, 11 godzin z życia ciężarnej kobiety, zdanej tylko na siebie, niesamowitych godzin, pełnych emocji .
Akcja powieści mknie w zastraszającym tempie, a obrazy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Czytelnik obserwuje ją niejako dwutorowo - od strony Didi i jej prześladowcy oraz z drugiej strony, patrząc na działania policji i desperację Richa, męża Didi.
Podziwiam odwagę i niezwykle opanowanie, jakie wykazała Didi w tak trudnej sytuacji. Nie wiem, czy sama byłabym na tyle opanowana.... 
Powieść jest niesamowita, pokazuje inne oblicze i możliwości Paulliny Simons. Autorka zaskoczyła mnie, bardzo pozytywnie. "Jedenaście godzin" okazalo się wciągającą i pełną emocji lekturą - polecam!





piątek, 18 maja 2012

Droga do raju - Paullina Simons

Nowa powieść autorki kultowego "Jeźdźca miedzianego"! Obyczajowa "powieść drogi". Poruszająca historia o kobiecej przyjaźni, lojalności, miłości i poszukiwaniu celu w życiu. Shelby kończy szkołę i dostaje od ciotki kultowego, jaskrawożółtego mustanga. Zamierza jechać nim do Kaliforni, by odnaleźć tam swą matkę. Dołącza do niej Gina, pragnąca spotkać byłego chłopaka i naprawić związek. Po drodze zabierają Candy: nieznośną i tajemniczą dziewczynę, która przeszła w życiu prawdziwe piekło i przed czymś wyraźnie ucieka... Niezwykła podróż przez cały kraj zmieni ich życie na zawsze


Okładka:   miękka
Ilość stron:   544
Wydawnictwo:  Świat Książki

Paullina Simons należy do grona moich ulubionych pisarek. Zakochałam się w trylogii "Jeździec miedziany", a "Dziewczyna na Times Square" mnie urzekła.
Niestety okazuje się, że każdy pisarz ma słabszą książkę i taką książką jest "Droga do raju". Zmęczyłam ją, żeby poznać finał, ale nie czułam takiej fascynacji powieścią, jak w przypadku poprzednich książkach tej Autorki. 
Cóż zdarza się.... Oczekiwałam magii, a znalazłam monotonną opowieść.

"Droga do raju" to opowieść o wędrówce przez Amerykę dwóch dziewczyn, Shelby i Giny. 
Shelby kończy szkołę i otrzymuje w prezencie od Emmy, jak się później okazuje ciotki, samochód - jaskrawożółtego mustanga. Samochód jest podziwiany przez wszystkich chłopców w okolicy i staje się przedmiotem dumy Shelby. Dziewczyna mieszka z ciotką, ojciec nie żyje, a matka odeszła od nich.
Postanawia wyruszyć w drogę i odnaleźć swoją matkę. Shelby jest perfekcjonistką, planuje drogę, wydatki, wszystko zapisuje w notesie. Ze względów ekonomicznych (pieniądze, kierowca-zmiennik) zgadza się zabrać ze sobą Ginę, kiedyś bliską przyjaciółkę, teraz....trudno określić ich relacje. 
Jest zdziwiona, kiedy okazuje się, ze jedzie z nimi siostra Giny, Molly. Ich pierwszym celem jest ciotka Giny, którą muszą odwiedzić. 
Dziewczyny totalnie się nie dogadują, w dodatku okazuje się, że Gina nie ma prawa jazdy, a czytać mapy jej się nie chce... Wizyta u ciotki przeciąga się do kilku dni, potem ruszają dalej... do kolejnej ciotki Giny.
Shelby w ogóle nie potrafi się przeciwstawić koleżance, a ta chętnie stawia na swoim. I tak jadą przez Stany Zjednoczone wielokrotnie zbaczając z pierwotnie planowanej trasy. Towarzyszy im również Candy, napotkana po drodze autostopowiczka, która niesie ze sobą kłopoty.
Czy Shelby uda się dotrzeć do celu i odnaleźć matkę? Co zrobi z Giną?

"Droga do raju" to opowieść o ... drodze. Trasa, przystanek, jedzenie, spanie... i tak w kółko. Monotonnie. Dodatkowo strasznie irytowała mnie Shelby, zgadzająca się na wszelkie propozycje Giny - zupełnie nie na miejscu i odbiegające od pierwotnych planów. Zero sprzeciwu, zero asertywności, dała z siebie zrobić kierowcę i posługaczkę. 
Po przeczytaniu połowy książki miałam już dość i odłożyłam ją, wczoraj zmęczyłam ją, ale nic z tego nie wynikło - żadnego cudownego zakończenia ani zaskoczenia.
Nie lubię pisać źle o książkach, ale tutaj się zawiodłam. Może to wina moich oczekiwań - Paullina Simons to był dla mnie pewniak dobrej książki, a może w złym momencie wzięłam ją do rąk. Nie wiem....
Mimo wszystko polecam -  niech każdy ją oceni po swojemu.

środa, 7 marca 2012

Dziewczyna na Times Square - Paullina Simons

Lily jest bez grosza, ma problemy z ukończeniem college'u i znalezieniem miłości. Ale kocha swoje monotonne, pozbawione celu życie. Do czasu, gdy znika jej najlepsza przyjaciółka, Amy. Do świata Lily wkracza wówczas cyniczny detektyw Spencer. Nawiązuje się między nimi nić sympatii. Amy nie wraca, a okoliczności jej zaginięcia stają się coraz bardziej tajemnicze… Wraz z rozwojem śledztwa Lily musi znaleźć w sobie dość siły, by poradzić sobie z komplikującym się życiem: rodziną, przyjaciółmi, związkiem ze Spencerem i… niespodziewaną wielką wygraną. Dramatyczne przejścia zmienią ją na zawsze. Kolejna piękna powieść autorki, przepełniona tajemniczymi niedopowiedzeniami i duchami z przeszłości.

Okładka:  miękka 
Ilość stron:
Wydawnictwo:  Świat Książki

Paullina Simons pisze książki, które wzbudzają w czytelniku ogromne pokłady emocji. Myślałam, że już nie może napisać czegoś lepszego niż trylogia "Jeździec miedziany" - myliłam się.
"Dziewczyna na Times Square" to doskonała książka, piękna, wzbudzająca całą gamę uczuć - od wzruszenia, po frustrację i gniew. Czytałam i kręciłam głową z niedowierzaniem, denerwowałam się głupotą i bezdusznością rodziny głównej bohaterki, a chwilami zdarzało mi się przekląć. Tak wielkie emocje wzbudza ta książka.

Zacznijmy od początku, kiedy poznajemy sympatyczną LilyAnne, która uczy się i jednocześnie pracuje na swoje utrzymanie. Lily mieszka w wynajętym mieszkaniu z Amy, właśnie opuścił ją chłopak, a w dodatku od jakiegoś czasu czuje się osłabiona i zmęczona. Rodzice mieszkają na Hawajach, ale nie utrzymują specjalnie bliskich kontaktów z córką. Lily najbliżej jest z babcią, którą odwiedza w każdy czwartek. Lily namiętnie gra w lotka i pewnego dnia okazuje się, że jej kupon wygrał, jednak nie może zdecydować się na jego realizację.
Nagle w tajemniczych okolicznościach znika współlokatorka dziewczyny, policja rozpoczyna poszukiwania - i tak Lily poznaje Spencera, dużo starszego od niej policjanta prowadzącego śledztwo. Dodatkowo okazuje się, że w sprawę wplątany jest brat Lily, Andrew.... 
To dużo zdarzeń na raz jak na jedną dziewczynę, a jeszcze okazuje się, że ma ona raka, białaczkę.
Dużym wsparciem dla niej jest Spencer, pozornie obcy człowiek. W szpitalu pojawia się babcia i siostry dziewczyny, rodzice przez jej całą chorobę nie pofatygowali się do córki z Hawajów, a matka-alkoholiczka dodatkowo ciągle prawiła jej wyrzuty, że nie dzwoni. Maskara !
W trakcie choroby okazało się, kto się opiekuje Lily z miłości, a kto z chęci zysku pieniędzy z loterii - przykre....
Jak ułoży się dalsze życie Lily? Czy pokona chorobę?

"Dziewczyna na Times Square" to książka, która zabrała mi kawałek serca - niezwykła, poruszająca i baaardzo piękna. Napisana sercem i tak się ją czyta. Niesamowita historia chorej dziewczyny, która w ciężkich chwilach zostaje opuszczona przez rodzinę. Siostrę interesują jej pieniądze, matka interesuje się tylko sobą.... To smutne i przykre. Denerwowałam się i irytowałam, kiedy przeczytałam, że rodzina nie zaprosiła chorej Lily na święta ze względu na jej przyjaźń z policjantem. Jak można tak porzucić człowieka, już nie wspomnę o rodzinie?! Nie ma tam za grosz ludzkiej życzliwości, o miłości rodzinnej nie wspomnę. 
W pamięci pozostała mi scena, kiedy przed pójściem na pierwszą chemię, Spencer przychodzi do Lily i najpierw goli sobie głowę, a potem to samo robi z dziewczyną - aby nie gnębiły jej wypadające włosy i żeby nie przejmowała się wyglądem. A jest dla niej obcym człowiekiem, wtedy jeszcze słabo się znają....
Piękna scena, kiedy łzy same kręcą się w oku. 
Wzruszenie, złość, bezsilność, gniew, frustracja, przyjaźń i miłość - tak wielki przekrój uczuć serwuje nam w swojej niezapomnianej książce Paullina Simona. Książka powaliła mnie na kolan i wbiła w fotel - na pewno jej nie zapomnę, nie da się :) Ma tylko jedną wadę - już się skończyła ....


czwartek, 30 czerwca 2011

Ogród letni - Paullina Simons

Dokończenie trylogii o wielkiej miłości Rosjanki i Amerykanina. Losy Tatiany, Aleksandra i ich syna Anthonyego, osiadłych w USA. Ameryka od czasów zimnej wojny do wojny w Wietnamie. Jest rok 1946. Tatiana i Aleksander chcą wreszcie żyć jak normalna rodzina. Bardzo kochają swego małego synka Anthonyego, lecz nie potrafią cieszyć...

Ostatnia część trylogii "Jeździec miedziany". Przepiękna opowieść o miłości, która łączy i znosi wszystko. Ta część wręcz "ocieka" seksem i erotyzmem, a kończy się jak dobra saga rodzinna. Po latach sytuacja Aleksandra i Tatiany wreszcie się stabilizuje, po czterdziestce doczekują się trójki małych dzieci - i wszystko jest pięknie.... Jednak wojna wraca - tym razem jest to Wietnam i ich zaginiony syn Anthony. Ojciec rusza na pomoc i poszukiwania. Odnajduje syna, ale sam zostaje ciężko ranny. Historia kończy się happy endem - rodzina zbiera się ( dzieci, wnuki) i wspomina przeszłość. 
Niesamowita historia! Tyle się tutaj dzieje, wątki przeplatają się - nie sposób się nudzić!

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Stosik 3

Oto kolejny stosik czerwcowy :) pożyczony z półki przyjaciółki :
1. Ogród letni - Paullina Simons     (nieprzeczytany od poprzedniego razu...)
2. Królowa Ciemności - Anne Bishop
3. Dziedziczka Cieni - Anne Bishop
4. Serce Kaeleer - Anne Bishop
5. Wszystkie marzenia świata - Theresa Revay

Bardzo ciekawie ! Jestem rozdarta pomiędzy książkami pożyczonymi, z biblioteki i wgranymi na Kindle :) Jakie przyjemne uczucie !

czwartek, 2 czerwca 2011

Stosik 1 - do czytania w czerwcu :)


Ostatnio popularne na blogach są stosiki do czytania - bardzo mi się ten pomysł podoba i przedstawiam mój stosik pożyczony ostatnio od przyjaciółki ( dzięki Aga!)

Pewnie nie pierwszy i ostatni w czerwcu :)


W stosiku same rarytaski:
1. Biała Wilczyca - Theresa Revay
2. Ogród letni - Paullina Simons
3. Córka Krwawych - Anne Bishop  - do której właśnie się zabieram!

Sama przyjemność - pozostaje tylko zabrać się do czytania !

Zajrzyj : 
Anne Bishop - Córka Krwawych








   

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...