Pokazywanie postów oznaczonych etykietą candy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą candy. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 2 czerwca 2014

w y n i k i Candy :)

Tak, tak :) czas na wyniki :) Cytaty, które napisaliście były bardzo inspirujące i wszystkie bardzo mi się podobały... Dlatego przeprowadziłam zwyczajne losowanie, gdyż nie mogłam się zdecydować, który mi się najbardziej podoba... Przyznaję, że przykro mi trochę, iż tak mało osób wzięło udział w Candy... Może nie podoba wam się plakat? hmmm... dziwne, bo mnie osobiście zachwycił... i aż żałuję, że sama takiego nie będę mieć hihi :) no ale cóż... 

Przejdźmy jednak do rzeczy :P






Zatem plakat leci do WŁOCHATKI.pl
Serdecznie gratuluję i proszę o przesłanie mi danych do wysyłki na adres: [email protected]


A skoro konkurs był organizowany dzięki WESTWING, przyszykowałam dla was troszkę inspiracji :)

Ależ mi się marzy taki plakat!!!!


Od bardzo dawna poluję na jakąś taką zabawną i niestandardową wycieraczkę :D





Za takie krzesła dałabym się pociąć normalnie!!



I to są jedne z najfajniejszych talerzy jakie widziałam! Są super!!

Ściskam was i życzę miłego dnia!!




PODPIS

piątek, 16 maja 2014

Candy!!!

KOCHANI! Mam dla Was małą niespodziwankę :) Razem z Westwing chciałabym wam zaproponować zabawę :) Mamy dla was baaaaardzo fajną nagrodę :) Czyli bardzo motywujący plakat :) 

Czasem najkrótsze nawet zdanie potrafi wyrazić więcej niż potok słów. Tak właśnie jest w przypadku tego plakatu. W prostej formie zawarto przekaz, który inspiruje i działa motywująco. To dekor w sam raz do minimalistyczne zaaranżowanego loftu, a nawet eleganckiego atelier. 

Produkt pochodzi z oferty polskiej firmy BABAFU TYPOGRAPHY. Swoje plakaty drukuje na wysokiej jakości matowym papierze.


Czy to hasło nie jest motywujące???
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam wszelkiego rodzaju cytaty, powiedzenia itp, mogliście to zauważyć, bo nawet na moich kubeczkach haftowałam motywujące przesłania :)

A zatem co musicie zrobić?
  • Po pierwsze należy wyrazić chęć wzięcia udziału w konkursie w komentarzu, oraz napisać mi motywujące hasło/cytat/przesłanie, albo wymyślić jakieś swoje, może być po angielsku :)
  • jeśli spodobał Ci się mój blog, możesz go dodać do obserwowanych albo polubić mój funpage na FB, ale NIE jest to obowiązkowe :)
  • osoby, które nie posiadają bloga, również mogą brać udział, poproszę tylko o pozostawienie adresu email w komentarzu
  • blogowicze niech wkleją na swoim blogu poniższy banerek z linkiem do tego posta:


Do wygrania jest plakat (bez obramowania) o wymiarach 50x40 cm. Plakat wyjątkowy i z całą pewnością pasujący do każdego wnętrza :) i otrzyma go osoba, która napisze mi najfajniejszy cytat :)

Czas zabawy do 30 maja 2014r. Zapraszam serdecznie :)

Jestem bardzo ciekawa co ciekawego mi zaproponujecie :) mam nadzieję, ze poznam jakieś nowe powiedzonka i zainspirują mnie one do stworzenia czegoś fajnego :) Powodzenia :)





PODPIS

niedziela, 22 grudnia 2013

and the WINNER is

Witajcie kochanie
Czas na wyniki :)
Pisze z komputera ktory nie ma wiekszosci znakow interpunkcyjnych i polskich znakow za co przepraszam :)
Pisze rowniez na szybko wiec przechodzac do rzeczy






Kochana wiem jcieszylas sie z kubeczka ode mnie wiec mam nadzieje ze i ta przydasiowa kosmetyczka wywola usmiech na Twojej buzi :)

Chcialabym obdarowac was wszystkich ale niestety prezent mam tylko jeden :(

I przepraszam za slabej jakosci z zdjecia - robione telefonem ale nie chcialam juz dluzej przecagac wynikow :)

Maryszko prosze skontaktuj sie ze mna droga mailowa :)

Dziekuje za zabawe i za tak liczne zgloszenia!!!!

Buziaki



PODPIS

czwartek, 21 listopada 2013

hall inspirations

Młotka rytmiczny stukot...
Wiertarki głośny brzęk...
Ja, siedzę...
I się uśmiecham...


Takie hałasy są dziś dla mnie jak miód na moje uszy! Właśnie wymieniają nam drzwi zewnętrzne! tak bardzo się z tego cieszę, że postanowiłam palnąć wam tu posta z korytarzowymi inspiracjami :)

Nasza sytuacja mieszkaniowa troszkę się ostatnio poprawiła, ale puki co remontu zrobić nie możemy. Po pierwsze z braku finansów, po drugie w przeciągu najbliższych 2-3 lat mają likwidować piecyki gazowe, które podgrzewają wodę. Wiąże się to z kuciem ścian i wymianą wszystkich rurociągów, więc nie opłaca nam się teraz czegokolwiek zmieniać. Troszkę nad tym ubolewam bo mieszkanko jest bardzo niepraktyczne i nie funkcjonalne... Puki co jestem w trakcie sprzątania i wprowadzania MNIE przez różnego rodzaju dekorację :)

Ale przedpokój możemy zmienić!
I tak się stanie! Dlatego tak bardzo się z tego cieszę! :) 
Na razie mamy ohydną boazerię - ble i fu w jednym! 

Mam już zamysł jak ma to wyglądać choć ciągle on się zmienia w mojej głowie.
Znalezienie jakiś fajnych inspiracji było bardzo trudne. Niestety nie mam domu, ogromnego, gdzie miałabym garderobę gdzie wsadziłabym wszystko. Zatem mój korytarz musi zawierać miejsce na przechowywanie butów, kurtek no i najlepiej schowek na proszki do prania i rzeczy czystościowe, gdyż nie ma na to miejsca w łazience...

Ściany z całą pewnością będą białe.
Drzwi będą ciemne.
A co do reszty nie mam pomysłu haha :)




Chcę na pewno takie duże lustro!


Chcę też ławkę!




Genialny pomysł - ciemna ściana za wieszakiem, żeby kurtki nie brudziły ściany!




A ponieważ mamy taką wnękę to nie wiem jeszcze czy będzie to szafa czy schowek na wszystko.
Ale z całą pewnością nie będzie drzwi tylko zasłonka :)
ale taka pstrokato kolorowa :)



A za ten fotel dałabym się pociachać!


Ściana cała w ramkach - stanowcze TAK!
Tylko u nas chyba ściany nie starczy... :/




Niestety inspiracji korytarzowych, a szczególnie tych praktycznych jest bardzo niewiele :/

Idę dalej słuchać dźwięku muzyki wiertarkowej... :)




***
Przypominam wam o mojej rozdawajce :)



Buziaki i miłego dnia ;*



PODPIS

wtorek, 19 listopada 2013

CANDY time!

Wczoraj na moim logu zagościł motyw choinkowy, a do choinek podobne są trójkąty :) więc tak, tak będzie trójkątne candy!!! :)

Pamiętacie moje szydełkowe Trójkąty? Powstała z nich kosmetyczka/sakwa :) I właśnie ją będzie można wygrać :D

A czemu candy? Bo chciałabym wam coś przed świętami. Bo w przyszłym tygodniu mam urodziny. Bo w przyszłym tygodniu mój blog obchodzi PIERWSZE urodziny :) tak, tak! sporo okazji hihi :) 



Wymiary to 22x29 cm :)
Więc wcale nie jest taka maleńka.

Ja w niej nosiłabym journalowe przydasie na wyjazdy :)



W środku wszyłam pomocną kieszonką :)





No to co? Podoba wam się?
Jest ktoś chętny?


Macie czas do 20 grudnia. Zasady, takie jak zwykle:

  • zostawcie komentarz pod tym postem,
  • wstawcie banerek u siebie na blogu,
  • anonimki poproszę o zostawienie adresu email,
  • jeśli macie ochotę dodajcie mój blog do obserwowanych oraz polubcie mojego funpaga na Facebooku - będzie mi niezmiernie miło.
A to banerek do pobrania, może mało świąteczny hihi :P 




Życzę więc wam fajnej zabawy :) Miłego dnia!!!





PODPIS

środa, 16 października 2013

a dywanik poleci do...

Nie przeciągając... 











Losowanie oczywiście musiało być "papierowe" a nie przez jakieś tam losomany :P jako miłośnik papieru nie mogłam sobie odmówić przyjemności podotykania papieru hihi :) Dywanik leci do Czarnej Bierdronki :) A Biedroneczka została wylosowana przez moją kochaną sis, która mi pomogła :) Dzięki :)

Biedroneczko odezwij się do mnie w celu przekazania mi adresu na jaki mam wysłać dywanik :) Gratuluję Ci bardzo serdecznie :) ;* Szkoda, że mam tylko jeden dywanik do rozdania :(

A zgłosiło się was aż 80! jestem w szoku, że aż tylu z was chciało dywanik! bardzo, bardzo mnie to cieszy ;) A już wkrótce będzie kolejna możliwość wygrania u mnie hihi :) ah tam, wiem, jak szaleć to szaleć, nie? :)

***

Chciałam wam również baaaaaardzo serdecznie podziękować za wszystkie wspaniałe słowa pod ostatnim POSTEM :) Kilka osób napisało, że poprawiłam im humor pozytywną energią, więc wysyłam wam jej 3 tony! Bo dzięki wam mnie samej aż chce się żyć! a czytając wasze komentarze, przyznaję się bez bicia, aż łezka w oku się zakręciła :) DZIĘKUJĘ :)

W ostatni weekend byliśmy z Małżem na świetnej sesji ślubnej na mazurach, robiliśmy zdjęcia naszym przyjaciołom, pochwalę wam się jak tylko skończę obróbkę sasasasa :P W każdym razie obiecałam Kasi, że też troszkę popozuję, żeby było jej raźniej... tak więc nie dość że robiłam zdjęcia moim wielkim i ciężkim aparatem, to jeszcze byłam w kiecce ślubnej mej i zatapiałam się obcasami w miękką, leśną ściółkę ;) no cóż było to ciekawe doświadczenie hihi ;) Tak oto wyglądało to z góry:


A ze zgubiłam białe rajty, to miałam czerwone :) idealnie pasujące do moich czerwonych serc na butach :) 
I ogólnie było pięknie, tak kolorowo przez te liście!
Jak ja kocham jesień!
No kocham!


I znowu się obcięłam :P
Wyglądałam już jak pieczarka :P
Oj zapuszczam, zapuszczam włosy, ale chciałam małej zmiany :) i są krótsze niż te obcięte za pierwszym razem hihi ;P 

ehhhhh... rozpisałam się, pewnie mało kto to przeczyta, bo większość z was spojrzy na wyniki i ucieknie ;P
Miłego dnia! ściskam was wszystkich mocno!!!!!!!!!! ;*


PODPIS
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...