Propozycja na dziś to jeszcze jeden pasztet - tym razem z zielonej soczewicy i kaszy gryczanej, która nadaje mu charakterystyczny posmak. A w środku ukryłam niespodziankę - kompozycję słodkich suszonych śliwek i kwaśno-słonych kaparów. Tym, co jednak odróżnia ten pasztet od innych, są przyprawy - bułgarska zielona czubryca, indyjski kumin i król ziół Prowansji, tymianek. Takiego połączenia smaków i aromatów można by się raczej spodziewać w daniu mięsnym, ale soczewica okazuje się dla niego wdzięcznym tłem.
Pasztet jest rzecz jasna bezglutenowy. Ma to jeden mały minus - kasze bezglutenowe są mniej lepkie na przykład od kaszy jęczmiennej, więc trzeba dodać odpowiednio dużo innego "spoiwa". W wersji wegańskiej będzie to siemię lniane i mąka, w wersji niewegańskiej jajka. Bez tego pasztet może się kruszyć podczas krojenia.
|
Pasztet z zielonej soczewicy z kaszą gryczaną |
Składniki
350 g suchej zielonej soczewicy
1 woreczek kaszy gryczanej
2 małe marchewki
1 mały seler
1 pietruszka
2 cebule
1 ząbek czosnku
2 łyżki oleju
10-12 śliwek suszonych
2 łyżki kaparów
5 łyżek mielonego siemienia lnianego (lub: 2 łyżki siemienia lnianego i 2 jajka)
2 łyżki mąki gryczanej
2 łyżeczki kuminu
2 łyżeczki zielonej czubrycy
1 łyżeczka tymianku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
3 łyżki pestek dyni
sól i pieprz do smaku
Wykonanie
1. Soczewicę gotuję na miękko (około 30 minut), kaszę gryczaną również.
2. Warzywa obieram, kroję na mniejsze kawałki i gotuję na miękko. Zostawiam około 1/3 szklanki wywaru z warzyw.
3. Cebulę kroję w drobną kostkę i smażę na złoto na oleju. Pod koniec smażenia dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek i tymianek.
4. Rozdrabniam soczewicę, kaszę, warzywa i usmażoną cebulę w blenderze. Masa nie musi być idealnie gładka.
5. Śliwki suszone zalewam odrobiną wrzątku i odstawiam na 10 minut.
6. Przekładam masę do miski, dodaję siemię lniane, mąkę, przyprawy i wywar z warzyw. Mieszam dokładnie.
7. Przekładam połowę masy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Na środku układam śliwki i kapary. Lekko dociskam i przykrywam resztą masy. Z wierzchu posypuję pestkami dyni. Również lekko je dociskam.
8. Piekę 45 minut w temperaturze 180 stopni.