Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tawerny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tawerny. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 czerwca 2017

Kobaltowe tawerny i nie tylko. Kreta 2017 po raz szósty.


To że lubię wyszukiwać ciekawe tawerny w Grecji, nie jest nowością.
To, że lubię niebieskości, też wiadomo.
A odcieni tego pięknego koloru jest dużo, co najmniej 15!

W dzisiejszym  poście znów minimum słów.
Zapraszam na kobaltowe wariacje:


Pierwsza tawerna, urzekła mnie dbałość o każdy detal:



Żelazko chętnie porwałabym dla Reni:)
















Druga tawerna, pół godziny spacerkiem od pierwszej. Również ciekawa i są moje niebieskości:







Ławka z łańcuchami, nie ukrywam, trochę wyglądała dziwnie...






Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i życzę miłego weekendu oraz dobrego tygodnia.

Przepraszam za opóźnienia na ulubionych blogach. Ciągle gonię czas...

Sukienka: Bon Prix ( z tych trudnych fasonów, widać każdą fałdkę... Trudno, nie mam zamiaru katować się                                  dietami. Zdrowie przede wszystkim, stawiam bardziej na ruch niż na odchudzanie...)
Torebka: Sklep z włoskimi torebkami
Dodatki: lokalny sklep

Zdjęcia pochodzą z maja 2017 - Kreta.