Posiadłość w Portovenere” to powieść Jacka Ostrowskiego, człowieka o wielu pasjach i zainteresowaniach. Książkę, którą miałam szczęście przeczytać napisał również z coraz rzadziej spotykaną wśród powieściopisarzy pasją. Na szczególną uwagę zasługuje okładka; ciemna, mroczna, nieco wiejąca grozą. Oddaje i wprowadza ona we właściwy książce klimat. Seria, do której dzieło pana Ostrowskiego zostało przypisane to; mroczne tajemnice, co jest całkowitym strzałem w dziesiątkę. Portovenere to niewielka, nadmorska mieścina. Jest pełna uroku oraz pełna turystów. Na obrzeżach miasta mieszka samotny starszy pan, John Larusso. Jego posiadłość to duży, piękny dom aczkolwiek jest on nieco zaniedbany. Wokół niego jest park, w którym w jednej z alei tkwią betonowe płyty, przypomi...