"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać"
Antoine de Saint-Exupery
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ponczo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ponczo. Pokaż wszystkie posty

środa, 30 czerwca 2021

Magnolii c.d

 Witam bardzo serdecznie !

Tak jak pisałam poprzednio, dzięki Alince, znowu odkryłam radość filcowania. 

A zabawne jest to, że w tym samym czasie moja koleżanka również poprosiła mnie o ponczo. I jako przykład podała to samo ponczo - szara wełna parzona i magnolie. 

Identycznej wełny, jaką kupowałam do tej pory niestety nie dostałam . Trochę z obawą zamówiłam to co było w ofercie sklepu. Nie rozczarowałam się - jest trochę grubsza ale kolor ładny. 

1. I tak zakwitły kolejne magnolie, podobne jak na poprzednim ponczu ale nie identyczne.




2. Kwiat

To jeszcze taki drobiazg - kwiat/ broszka. filcowany na mokro.

Zaprzyjaźniam się z szydełkiem. Co udało mi się po dłuuugim czasie wydziergać? Będzie w nowym poście. 

Nadzieja

daje siłę do bycia radosnym

w rozpaczliwych okolicznościach.

                                          Gilbert Keith Chesterton

niedziela, 20 czerwca 2021

Pamiątki I Komunii Św.

 Witam serdecznie i zaczynam bez wielkich wstępów. 

Właściwie to nie !

Rozpocznę od podziękowań dla Alinki . Za piękne kartki jakie wykonała dla naszego wnuka z okazji I Komunii Świętej - to oczywiste. Kartki są eleganckie, piękne i każda w innym stylu. Zdjęcia "ukradzione "z bloga Alinki http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/2021/06/komunijne-kartki-dla-ewy.html

Ale serdecznie dziękuję, że zmotywowała mnie do pracy tzn do filcowania. 

Ale najpierw podziwiajcie śliczne kartki.

Taką kartkę otrzymał Adaś od nas czyli dziadków.





 Taka kartka przygotowana dla prababci. 





Takie śliczności 😀

i elegancko zapakowane

Wstyd mi, że dopiero po miesiącu o tym piszę i prezentuję.

Ja z kolei ufilcowałam dla Alinki ponczo. To była dla mnie ogromna przyjemność. Po tak długiej przerwie w filcowaniu, znowu miałam cel aby wyciągnąć wełnę, igły, gąbkę .... i malować moje ulubione magnolie. 


Manekin chwilowo był niedostępny więc musiałam sama zamienić się w modelkę.
 

Bardzo serdecznie dziękuję za pamięć. Ewa


poniedziałek, 18 maja 2020

Takie sobie malowanie.

Witam serdecznie!
Gdy słyszymy słowo malować to myślimy jednocześnie - jaka technika,  jakie farby? Olejne, akwarelowe, akrylowe ...   a może wełna?
1. Często przy opisie  filcowania, używa się określenia - malowane wełną. Rzadko używam takiego określenia, ale właściwie jest ono trafne. Bo z pasemek kolorowej wełny, tworzy się obraz, wprowadza cieniowanie. Zależnie od techniki łączenia wełny z tkaniną/dzianiną rozróżniamy filcowanie mokre lub suche.
Trzymając się tematu, prezentuję ponczo ozdobione storczykami . Kwiaty układane z wełny i ufilcowane (połączone z podłożem) za pomocą wbijania odpowiednich igieł, czyli filcowanie na sucho.  Ponczo uszyte z wełny parzonej.




2.  " Malwy" to obraz na płótnie, malowany farbami akrylowymi. Lubię malować kwiaty i dlatego są częstym tematem moich obrazów.




Myśl na najbliższe dni
Żyć to znaczy dziękować za słoneczny blask i miłość,
za ciepło i czułość, których jest tak wiele w ludziach.
                                Phil Bosmans
Dziękuję za miłe memu sercu komentarze, pozostawiona pod poprzednim postem. 

sobota, 21 marca 2020

Kwitną magnolie.

Witam serdecznie.
To kolejne ponczo i kolejne magnolie. Ponczo z puszystej, mięsistej dzianiny, dość duże. Milutkie. Bardzo mi się podobało ale to ponczo mojej znajomej. Takie gotowe dostałam a ja tylko ufilcowałam magnolie.


 Załapały się na zdjęciu moje obrazy. Dwie akwarele a ten duży to olej.


Poduszeczki widoczne w głębi to prezent od Dusi


Tu był tekst jak znoszę obecną sytuację. Skasowałam, bo nie chcę nikogo obarczać swoim niepokojem . Staram się, bardzo się staram ale są trudne momenty. Niepokój o dzieci, wnuki. Myślę o mojej siostrzenicy która  jest lekarzem w szpitalu zakaźnym i ......
Powierzam Wszystkich Miłosiernemu Bogu.
Coś ku pokrzepieniu serca
Miłość oświeca i rozgrzewa,
odpędza smutek i sprawia
w sercu radość.
                      Tomasz A. Kempis



Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny. Ewa
 

środa, 19 lutego 2020

Ponczo - maki

Jakiś czas temu znajoma zapytała mnie, czy może mi "podrzucić" swoje poncza do ozdobienia. Zgodziłam się, chociaż troszeczkę się obawiałam. Bo co innego sknocić coś na swoim a co innego na powierzonym.
To jedno z pierwszych . W kolejnych postach będą pozostałe 2 poncza i jeden szal.




Odnalazłam jeszcze stare zdjęcie - ozdoby do żakietu. Ufilcowane już dawno ale zupełnie o tym zapomniałam. To z kolei pomysł koleżanki. Pokazała mi nawet zdjęcie i powiedziała że to jest jej marzenie. Oczywiście z oryginałem nie ma to wiele wspólnego ( tylko forma). Ale zaakceptowane z zadowoleniem.

To kilka broszek, dredy - układ dowolny bo każda broszka ma niezależne zapięcie.

Jeśli nie posiadasz nadziei,
nie znajdziesz tego,
co kryje się za nią.
                                                                               św. Klemens Aleksandryjski 
Dziękuję za odwiedziny.

czwartek, 6 lutego 2020

Wymiana.

Witam serdecznie.
Na początku stycznia TUTAJ pisałam o prezencie dla mojej wnuczki.  Piękną szkatułkę dla Marysi wykonała ALINKA 
Umówiłyśmy się na wymianę swoich prac. Alinka poprosiła o ponczo.
O motywie miałam zdecydować sama. Wybrałam kwiaty które uwielbiam czyli magnolie. Ponczo jest już u Alinki, dlatego mogę je pokazać.
Ucieszyłam się gdy Alinka napisała, że zdjęcia nie oddają uroku tego co się widzi na żywo. Całe szczęście - bo gdyby było odwrotnie to by była katastrofa.




I jeszcze taka broszka : zamek i wełna.

Mam do nadrobienia wizyty na Waszych blogach. A wiem, że działo się dużo !
Dziękuję za pozostawione komentarze w poprzednim poście.
Ewa

środa, 13 listopada 2019

Magnolie- który to już raz?

Witam serdecznie !
 Postów w którym są magnolie było 16 - jeżeli licznik pokazuje dokładnie. Ale wyrobów na których są magnolie jest więcej. Tak jak dzisiaj: będzie beret i ponczo - filcowane na sucho.

1. Beret- 100% wełny, motyw magnolii to też wełna.



2. Ponczo - uszyte z wełny parzonej.



Uwielbiam magnolie.
                                           Do przemyślenia

Idziesz przez świat
i światu dajesz kształt
przez swoje czyny.
                                        Stanisław Wyspiański

sobota, 30 marca 2019

Magnolie .....i magnolie.

Witam serdecznie.
O swojej miłości do magnolii pisałam już wiele razy. Są na ponczach, szalach i obrazach. Wpadłam na pomysł aby w jednym poście pokazać magnolie wykonane różnymi technikami. Wybrałam kilka zdjęć, z różnych okresów. Nie robię odnośników do poszczególnych postów. Ale po kliknięciu w hasło "magnolie' otworzą się wszystkie posty z tym motywem.
1. Najnowsza praca.  Obraz malowany farbami akrylowymi. Obecnie jest na wystawie naszej grupy "Werniks" - zdjęcie z wystawy.

2. Na ponczach z wełny parzonej lub dzianiny magnolie filcowałam igłami - tzw. filcowanie na sucho.
a) poncza z wełny parzonej.


b) chusta z dzianiny
c) sukienka


3. Szale z jedwabiu lub dzianiny lnianej. To technika filcowania na mokro.
a) ponczo z dzianiny lnianej
b) szal z jedwabiu naturalnego

c) szal z dzianiny lnianej

Macie przesyt? Zbliża się czas kwitnienia magnolii i znowu będę wystawać przed cudzymi ogródkami. Bo swojego niestety nie mam.

W poprzednim poście zadałam pytanie - jakie kwiatki przypomina to co ufilcowałam. Nie było żadnej trudności z odpowiedzią. Najszybciej odpowiedziała LUCYNA - proszę o kontakt. Obiecałam drobiazg to będzie.
Na jutrzejszy i wszystkie kolejne dni:
Uśmiech rozprasza chmury
nagromadzone w duszy.
                                      św. Urszula Ledóchowska 


Wyróżnienia

Wyróżnienia
od Cath i Ani, Marioli Wichrowskiej, Koralikowego Raju

od Lidki

od Iny i Toja -12

od Ani i Marioli Wichrowskiej

od frezji i Ani

od Marioli Wichrowskiej
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...