przechowywanie kosmetyków do makijażu

Chciałabym pokazać Wam jak przechowuję swoją kolorówkę bo wcześniej chyba takiego postu nie było. Moje kosmetyki kolorowe, a przynajmniej ich większość, mieszkają w komódkach kupionych w Ikei. Komódek mam trzy, każda ma cztery, bardzo pojemne szufladki. Często zmieniam coś w ustawieniach, przekładam różne rzeczy, ale teraz chyba jest dobrze bo poranny makijaż wykonuję bardzo sprawnie i nie mam problemów ze znalezieniem czegokolwiek.

 na jednej z komódek postawiłam produkty do demakijażu twarzy, toniki, zmywacz do paznokci z pompką, waciki, pojemnik z kredkami do oczu i drugi, z tuszami do rzęs i zalotkami. Kredki trzymam poodwracane ponieważ na końcu każdej namalowany jest jej kolor tak więc szybko mi się szuka tej konkretnej, która jest akurat potrzebna

 na drugiej komodzie stoją pojemniki z pędzlami - w jednym do twarzy, w drugim do oczu. Mam też pod ręką krem do rąk z Yves Rocher

a teraz zawartość samych szufladek:
- odżywki do paznokci

 - bazy pod cienie, eye-linery

 - kremy i korektory  pod oczy

 - bazy, korektory do twarzy

 - podkłady, BB kremy

 - podkłady, których rzadziej używam

 - róże, bronzery

 - pudry sypkie i w kamieniu

 - cienie do powiek

 - ponownie cienie

- szuflada z kremami, chusteczkami do demakijażu itp.

 - błyszczyki

 - błyszczyków ciąg dalszy

 - pomadki

 - lakiery do paznokci przechowuję w szklanym kuferku

a te, które się nie zmieściły - w małym kartoniku

Marzy mi się specjalna półka na lakiery, ale póki co, chyba sobie będę musiała na nią poczekać...
Miłego wieczoru :)