Dziś szybki post o ostatnich zakupach i tym razem nie będą to kosmetyki.
Nie wiem,czy kogoś interesują zakupy bieliźniane, ale w H&M mają dobre promocje, a ich bielizna moim zdaniem jest bardzo dobra gatunkowo. Po ciąży zmienił mi się rozmiar miseczki i kupiłam 5 biustonoszy w neutralnych kolorach. Ładnie leżą i jestem pewna,że długo mi posłużą.
W Netto kupiłam ramkę do zdjęć w moim ulubionym, miętowym kolorze. Kosztowała tylko 10zł. Polecam ten sklep, mają co jakiś czas świetne dodatki do domu.
Z kolei w Kauflandzie znalazłam takie duże kosze za 7,50zł. Kupiłam dwa, do jednego zasadziłam kwiaty i stoi na balkonie, drugi póki co stoi pusty. Może będę w nim trzymać czasopisma lub zwinięte koce.
W Wydawnictwie Znak zamówiłam dwie powieści, przez te ich promocje nie mam już miejsca na książki.
W Biedronce też dostępne mamy książki i można wybrać 3 dowolne i zapłacić jak za dwie (czyli 26zł z tego co pamiętam). Sobie wybrałam jedną powieść, a dwie kolejne kupiłam już z myślą o Synku. Mam nadzieję,że spodobają mu się przygody Tomka Sawyera tak jak mi się podobały kiedy byłam dzieckiem :)
a na koniec chciałabym Wam polecić kilka filmów, które ostatnio obejrzałam:
Wyszło tego całkiem sporo, ale może akurat szukacie czegoś do obejrzenia w ten pochmurny, niedzielny dzień. Nie będę streszczać filmów,bo to możecie sobie sprawdzić w internecie, ale wszystkie są godne polecenia. Naśmiałam się przy ,,Pitbullu'' i ,,Jak to robią single''.
Miłego dnia :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bielizna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bielizna. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 10 lipca 2016
środa, 4 listopada 2015
zakupy - Biedronka i nie tylko :)
W ten brzydki, pochmurny i zimny dzień przychodzę do Was z zakupami z ostatnich dwóch dni.
Zacznę od Biedronki - tu kupiłam najbrzydsze buty świata ;) Tak się zarzekałam, że nigdy ich nie włożę itd. no ale kto ciężarnej zabroni? ;) Zapłaciłam za nie 38zł i nie żałuję bo chociaż są brzydkie, to bardzo ciepłe i wygodne. Te z Biedry mają zamki i można wyciągnąć z nich kożuszek.
kolejną rzeczą z Biedronki jest biustonosz sportowy przeceniony na 18zł. Do wyboru było kilka kolorów, ja zdecydowałam się na czarny. Idealnie podtrzymuje biust i ma ładne siateczkowe wycięcie z przodu.
tył też mi się podoba:
do pokoju dziecka kupiłam (też w Biedronce) taki mały pojemnik na zabawki, ok.13zł
uzupełnienie do wkładu elektrycznego, zapach już typowo świąteczny
w Lidlu kupiłam 3 maseczki do twarzy, każda za 1,50. Użyłam póki co tej rozświetlającej i jestem mile zaskoczona. Chyba dokupię większą ilość przy następnych zakupach
w Netto w promocji był dwupak płynu do płukania jamy ustnej Aquafresh, ok.14zł
w aptece skusiłam się w końcu na wychwalany peeling enzymatyczny z Ziaji. Zapłaciłam niecałe 8zł
kupiłam też nowe Elle, dodatkiem do tego numeru były pojedyncze cienie Inglota. Cena bez dodatku to 8,99, a z dodatkiem 10,99zł więc żal było nie wziąć. Zdecydowałam się na jasny, matowy odcień o numerze 309, który sprawdzi się idealnie jako cień bazowy.
W Face&look również było kilka świetnych dodatków, nie wiedziałam co kupić :) W końcu wzięłam ten z matującym kremem Perfecty 25+. Do wyboru były też zestawy zmywacz+lakier albo kremy Bandi 35+. Cena z dodatkiem to tylko 4,99zł
a na koniec książka, którą ostatnio czytam:
Miłego wieczoru :)
Zacznę od Biedronki - tu kupiłam najbrzydsze buty świata ;) Tak się zarzekałam, że nigdy ich nie włożę itd. no ale kto ciężarnej zabroni? ;) Zapłaciłam za nie 38zł i nie żałuję bo chociaż są brzydkie, to bardzo ciepłe i wygodne. Te z Biedry mają zamki i można wyciągnąć z nich kożuszek.
kolejną rzeczą z Biedronki jest biustonosz sportowy przeceniony na 18zł. Do wyboru było kilka kolorów, ja zdecydowałam się na czarny. Idealnie podtrzymuje biust i ma ładne siateczkowe wycięcie z przodu.
tył też mi się podoba:
do pokoju dziecka kupiłam (też w Biedronce) taki mały pojemnik na zabawki, ok.13zł
uzupełnienie do wkładu elektrycznego, zapach już typowo świąteczny
w Lidlu kupiłam 3 maseczki do twarzy, każda za 1,50. Użyłam póki co tej rozświetlającej i jestem mile zaskoczona. Chyba dokupię większą ilość przy następnych zakupach
w Netto w promocji był dwupak płynu do płukania jamy ustnej Aquafresh, ok.14zł
w aptece skusiłam się w końcu na wychwalany peeling enzymatyczny z Ziaji. Zapłaciłam niecałe 8zł
kupiłam też nowe Elle, dodatkiem do tego numeru były pojedyncze cienie Inglota. Cena bez dodatku to 8,99, a z dodatkiem 10,99zł więc żal było nie wziąć. Zdecydowałam się na jasny, matowy odcień o numerze 309, który sprawdzi się idealnie jako cień bazowy.
W Face&look również było kilka świetnych dodatków, nie wiedziałam co kupić :) W końcu wzięłam ten z matującym kremem Perfecty 25+. Do wyboru były też zestawy zmywacz+lakier albo kremy Bandi 35+. Cena z dodatkiem to tylko 4,99zł
a na koniec książka, którą ostatnio czytam:
Miłego wieczoru :)
Etykiety:
biedronka,
bielizna,
buty,
cienie do powiek,
czasopisma,
dom,
inglot,
kremy do twarzy,
książki,
maseczki,
peeling do twarzy,
perfecta,
soraya,
ziaja
wtorek, 27 października 2015
w poszukiwaniu bielizny ciążowej
Dziś nietypowy post bo będzie o bieliźnie dla kobiet w ciąży i karmiących. Mam już prawie całą wyprawkę dla mojego synka, dziś wybrałam się więc na poszukiwania kilku rzeczy dla siebie - szczególnie biustonoszy i koszulek z możliwością karmienia niemowlęcia.
Na początku poszłam do mniejszych sklepów, gdzie albo nie było nic, ale wybór był niewielki. W jednym ze sklepów mieli tylko jeden model stanika z odpinanymi miseczkami i tylko w jednym kolorze. Zdesperowana wzięłam go, chociaż nie jest zbyt piękny. Wolałam nie zamawiać bielizny przez internet, tym bardziej, że do końca nie wiedziałam jaki rozmiar biustu mam obecnie. Przymierzyłam, okazał się dobry, ale zadowolona do końca nie byłam. Mimo ciąży chciałabym ładnie wyglądać i dobrze się czuć, a świadomość posiadania pięknej bielizny pod ubraniem zawsze poprawia humor.
Zawiedziona pokręciłam się jeszcze trochę i w końcu trafiłam do salony Esotiq - i to był strzał w dziesiątkę! Przemiła Pani pokazała mi kilka modeli staników dla mam, w różnych kolorach i pomogła ustalić rozmiar biustu. Okazało się, że biust powiększył mi się o dwa rozmiary - uroki ciąży :) Wszystkie biustonosze piękne leżały, ale najbardziej zauroczył mnie komplet sygnowany przez Joannę Krupę:
Okazało się, że to co funkcjonalne, może być też piękne. Biustonosz ma odpinane do karmienia miseczki i jest bardzo wygodny.
góra - 109,99zł
dół - 49,99zł
Skusiłam się też na inny model, z serii maternity basic, z tego co pamiętam kosztował 89,90zł
dokupiłam też kilka par fig (ok.32zł za 3 pary)
w promocji znalazłam specjalne majteczki dla ciężarnych (ok.15zł/2 pary)
Na koniec przy kasie założono mi jeszcze kartę i dostałam rabat więc tym bardziej cieszę się z zakupów :)
Z kolei w innym sklepie udało mi się jeszcze znaleźć śliczną koszulkę do karmienia. Kosztowała 39,90zł, ale kupiłam ją w promocji -40%.
a następny post będzie już typowo kosmetyczny więc zapraszam :)
Na początku poszłam do mniejszych sklepów, gdzie albo nie było nic, ale wybór był niewielki. W jednym ze sklepów mieli tylko jeden model stanika z odpinanymi miseczkami i tylko w jednym kolorze. Zdesperowana wzięłam go, chociaż nie jest zbyt piękny. Wolałam nie zamawiać bielizny przez internet, tym bardziej, że do końca nie wiedziałam jaki rozmiar biustu mam obecnie. Przymierzyłam, okazał się dobry, ale zadowolona do końca nie byłam. Mimo ciąży chciałabym ładnie wyglądać i dobrze się czuć, a świadomość posiadania pięknej bielizny pod ubraniem zawsze poprawia humor.
Zawiedziona pokręciłam się jeszcze trochę i w końcu trafiłam do salony Esotiq - i to był strzał w dziesiątkę! Przemiła Pani pokazała mi kilka modeli staników dla mam, w różnych kolorach i pomogła ustalić rozmiar biustu. Okazało się, że biust powiększył mi się o dwa rozmiary - uroki ciąży :) Wszystkie biustonosze piękne leżały, ale najbardziej zauroczył mnie komplet sygnowany przez Joannę Krupę:
Okazało się, że to co funkcjonalne, może być też piękne. Biustonosz ma odpinane do karmienia miseczki i jest bardzo wygodny.
góra - 109,99zł
dół - 49,99zł
Skusiłam się też na inny model, z serii maternity basic, z tego co pamiętam kosztował 89,90zł
dokupiłam też kilka par fig (ok.32zł za 3 pary)
w promocji znalazłam specjalne majteczki dla ciężarnych (ok.15zł/2 pary)
Na koniec przy kasie założono mi jeszcze kartę i dostałam rabat więc tym bardziej cieszę się z zakupów :)
Z kolei w innym sklepie udało mi się jeszcze znaleźć śliczną koszulkę do karmienia. Kosztowała 39,90zł, ale kupiłam ją w promocji -40%.
a następny post będzie już typowo kosmetyczny więc zapraszam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)