Do takich nowości należy balsam, o którym trochę szerzej opowiem dzisiaj...
Zdjęcia i tekst na blogu są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie zdjęć i treści bez mojej zgody zabronione.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fitomed. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fitomed. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 11 maja 2014
Balsam do ciała ziołowy lukrecja gładka - Fitomed
O mojej fascynacji wręcz balsamami i ogólnym nawilżaniu ciała, stare czytelniczki wiedzą już od dawna. Przez moje ręce przewinęło się już tak dużo produktów tego typu, że prawdopodobnie nie byłabym w stanie tego zliczyć. Choć w tym momencie nie mam otwartych dwunastu nawilżaczy ciała (jak miało miejsce jakieś 1,5 roku temu), a jedynie trzy, to wciąż staram się dbać o moją skórę i próbować nowości, aż w końcu trafię na moją perełkę, z którą pozostanę na dłużej.
Do takich nowości należy balsam, o którym trochę szerzej opowiem dzisiaj...
Do takich nowości należy balsam, o którym trochę szerzej opowiem dzisiaj...
czwartek, 1 maja 2014
Tradycyjny krem nawilżający od Fitomed
Wy też poddałyście się zakupowemu szaleństwu w Rossmannie? Ja, choć zapierałam się rękoma i nogami, ostatecznie stwierdziłam, że potrzebuję naprawdę wielu produktów i tak w moje ręce trafiła naprawdę spora ilość nowych rzeczy :) Oczywiście nie ominęłam również -49% promocji i wyszłam w zeszłym tygodniu z podkładem, a dziś z CZTEREMA nowymi tuszami do rzęs... Przynajmniej mam teraz zapas :)
_
Kiedyś kiedyś recenzowałam krem do twarzy od Fitomed KLIK. Byłam z niego bardzo zadowolona, bo naprawdę fajnie nawilżał, a przy tym nie zapychał. Dlatego też jednym z produktów, które wybrałąm przy kontynuacji współpracy z tą firmą był właśnie kolejny krem do twarzy. Jak się spisał tym razem? Zapraszam do lektury :)
_
Kiedyś kiedyś recenzowałam krem do twarzy od Fitomed KLIK. Byłam z niego bardzo zadowolona, bo naprawdę fajnie nawilżał, a przy tym nie zapychał. Dlatego też jednym z produktów, które wybrałąm przy kontynuacji współpracy z tą firmą był właśnie kolejny krem do twarzy. Jak się spisał tym razem? Zapraszam do lektury :)
KREM NAWILŻAJĄCY TRADYCYJNY
woda z kwiatu pomarańczy, kompleks nawilżający, olejek rokitnikowy, olejek geranium
FITOMED
środa, 29 stycznia 2014
Powrót do świata żywych - naturalnie od Fitomed
JESTEM! :))
Podejrzewam, a nawet jestem pewna, że większość z Was już dawno straciła wiarę w to, że wrócę do świata blogowego, jednak tutaj mała niespodzianka - wracam, z nowymi siłami, kosmetykami, całkiem zmienionym nastojem, życiem i w ogóle pełna nowej energii :) Co więcej tym razem faktycznie wracam, a nie jak pół roku temu - na post czy dwa.
Co u mnie i czemu nie pisałam? Duża część z Was wie, więc nie będę się zbytnio rozwodzić nad moją prywatą, bo nie lubię tego. Naszły duże zmiany już w kwietniu i chyba ta przerwa od 'obowiązku' wobec czytelników była mi potrzebna. Musiałam odżyć by nauczyć się żyć na nowo. I w ten sposób spędziłam całe wakacje od kwietnia do października - na dobrej zabawie, braku problemów i ogólnie dążeniu do znalezienia mojego własnego, prywatnego, małego szczęścia :) Patrząc na to z perspektywy czasu wyszło mi to całkiem nieźle.
W październiku nastąpił mały przełom, o którym kiedyś niejednokrotnie wspominałam i na który tak długo czekałam - przeprowadziłam się do mojego ukochanego Gdańska, rozpoczęłam studia, ponownie zmieniłam życie (bo niestety już teraz muszę pamiętać również o zrobieniu obiadu, wstawieniu prania czy zrobieniu zakupów - Mamusia nie pomoże :)) i tak sobie żyję do teraz. Raz jest lepiej, czasem ilość obowiązków mnie przytłacza, ale chyba nigdy nie byłam szczęśliwsza. Cóż, przy takim wsparciu u boku... :)) :*
Największe podziękowania za to, że zdecydowałam się wrócić do pisania należą się mojej Mamie i kochanemu Mężczyźnie :* Już dawno chciałam to zrobić, ale dopiero oni mnie zmotywowali i... Jestem :)
Dość tego dobrego, wracamy do pisania!
Najpierw wygramolę się z zaległych recenzji (tak, tak, wciąż je mam...) a tuż po tym przedstawię, standardowo, kilka moich prywatnych perełek wśród całkiem niedrogich kosmetyków :)
Dziś coś z Fitomed, czyli firmy, którą chwaliłam już kilka miesięcy temu za naturalność oraz bardzo, bardzo fajną skuteczność :) Przed Wami kompleksowa pielęgnacja dla cery tłustej i trądzikowej...
Podejrzewam, a nawet jestem pewna, że większość z Was już dawno straciła wiarę w to, że wrócę do świata blogowego, jednak tutaj mała niespodzianka - wracam, z nowymi siłami, kosmetykami, całkiem zmienionym nastojem, życiem i w ogóle pełna nowej energii :) Co więcej tym razem faktycznie wracam, a nie jak pół roku temu - na post czy dwa.
Co u mnie i czemu nie pisałam? Duża część z Was wie, więc nie będę się zbytnio rozwodzić nad moją prywatą, bo nie lubię tego. Naszły duże zmiany już w kwietniu i chyba ta przerwa od 'obowiązku' wobec czytelników była mi potrzebna. Musiałam odżyć by nauczyć się żyć na nowo. I w ten sposób spędziłam całe wakacje od kwietnia do października - na dobrej zabawie, braku problemów i ogólnie dążeniu do znalezienia mojego własnego, prywatnego, małego szczęścia :) Patrząc na to z perspektywy czasu wyszło mi to całkiem nieźle.
W październiku nastąpił mały przełom, o którym kiedyś niejednokrotnie wspominałam i na który tak długo czekałam - przeprowadziłam się do mojego ukochanego Gdańska, rozpoczęłam studia, ponownie zmieniłam życie (bo niestety już teraz muszę pamiętać również o zrobieniu obiadu, wstawieniu prania czy zrobieniu zakupów - Mamusia nie pomoże :)) i tak sobie żyję do teraz. Raz jest lepiej, czasem ilość obowiązków mnie przytłacza, ale chyba nigdy nie byłam szczęśliwsza. Cóż, przy takim wsparciu u boku... :)) :*
Największe podziękowania za to, że zdecydowałam się wrócić do pisania należą się mojej Mamie i kochanemu Mężczyźnie :* Już dawno chciałam to zrobić, ale dopiero oni mnie zmotywowali i... Jestem :)
Dość tego dobrego, wracamy do pisania!
Najpierw wygramolę się z zaległych recenzji (tak, tak, wciąż je mam...) a tuż po tym przedstawię, standardowo, kilka moich prywatnych perełek wśród całkiem niedrogich kosmetyków :)
Dziś coś z Fitomed, czyli firmy, którą chwaliłam już kilka miesięcy temu za naturalność oraz bardzo, bardzo fajną skuteczność :) Przed Wami kompleksowa pielęgnacja dla cery tłustej i trądzikowej...
środa, 12 czerwca 2013
Duet idealny od Fitomed
Jak obiecałam, od dziś biorę się za robotę i nadrabiam zaległości współpracowe :) Podczas mojej długiej nieobecności miałam dużo czasu na zapoznanie się z wieloma produktami, więc teraz ciężko jest mi wybrać od czego zacząć.
Co u mnie? Już jakiś czas temu zmuszona byłam do kupna laptopa. Robiłam co mogłam by to odwlec, ale w końcu nastał ten czas i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona :) Poza tym uczę się żyć na nowo i muszę przyznać, że całkiem nieźle mi to wychodzi :) Ale dość prywaty, bo jeszcze za dużo napiszę, a nie lubię tego robić :D
Długo zastanawiałam się czy te recenzje rozdzielić na dwa posty czy jednak zawrzeć wszystko w jednym. Ostatecznie wybrałam drugą opcję, ponieważ nie mogę jednoznacznie stwierdzić, który z kosmetyków i czy w ogóle sam przyczynił się do osiągniętych efektów. Tak czy siak, w moim przypadku te dwa kosmetyki połączyły się w układ idealny :) Przed Wami zestaw, który otrzymałam do testów od Fitomed:
Co u mnie? Już jakiś czas temu zmuszona byłam do kupna laptopa. Robiłam co mogłam by to odwlec, ale w końcu nastał ten czas i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona :) Poza tym uczę się żyć na nowo i muszę przyznać, że całkiem nieźle mi to wychodzi :) Ale dość prywaty, bo jeszcze za dużo napiszę, a nie lubię tego robić :D
Długo zastanawiałam się czy te recenzje rozdzielić na dwa posty czy jednak zawrzeć wszystko w jednym. Ostatecznie wybrałam drugą opcję, ponieważ nie mogę jednoznacznie stwierdzić, który z kosmetyków i czy w ogóle sam przyczynił się do osiągniętych efektów. Tak czy siak, w moim przypadku te dwa kosmetyki połączyły się w układ idealny :) Przed Wami zestaw, który otrzymałam do testów od Fitomed:
Zdjęcia oczywiście jak zwykle robiłam zaraz po otrzymaniu przesyłki, czyli jakiś miesiąc temu :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)