Zdjęcia i tekst na blogu są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie zdjęć i treści bez mojej zgody zabronione.

piątek, 29 marca 2013

Zbawienie dla delikatnej skóry i odzieży?

Nie wiem czy wspominałam, ale przez zastój z jakimikolwiek postami, prawdopodobnie zapomniałam tego zrobić - jakiś czas temu dzięki BEST IMAGE PR otrzymałam do testów ciężką przesyłkę, która zawierała dwa żele do prania - do białego oraz koloru firmy Concertino Baby. Jako, że nigdy tego typu specyfiku nie używałam (zwykle ograniczam się do tradycyjnego proszku oraz płynu do płukania) byłam ciekawa, ale również nieco sceptycznie nastawiona, jak takie cudo, w sumie połączenie dwóch produktów, się spisze :)
Po naprawdę wnikliwych testach (nawet pluszak się załapał :)) wreszcie mogę co nieco na ich temat powiedzieć :)


ŻELE DO PRANIA
CONCERTINO BABY


środa, 27 marca 2013

BingoSpa po raz trzeci.

Nareszcie przerwa świąteczna! Ostatni tydzień nie należał do moich faworytów, więc cieszę się, że środą mogę nazwać początek tygodniowego wydłużonego weekendu :) Dlaczego kolejny raz nie pisałam? - tym razem miałam garść powodów... Ostatnie zaliczenia przed przerwą świąteczną, napisanie oraz zdanie bibliografii oraz planu prezentacji maturalnej (tu muszę się pochwalić - w 45 minut utworzyłam wizję czegoś, co jeszcze nie istnieje :)), a do tego wszystkiego jeszcze mam niemal unieruchomioną nogę, z kilkoma krwiakami, tak w prezencie :)

Ale nie o tym dzisiaj chciałam. Nadszedł w końcu czas by rozprawić się z kosmetykami BingoSpa :) Zbliża się koniec marca, więc również koniec edycji, czyli czas podsumowań. Ale najpierw ostatni z przyjemniaczków, który, już teraz Wam zdradzę, wyjątkowo mi się spodobał :)

Kolagenowa śmietanka pod prysznic

BingoSpa

pojemność: 300ml, cena: 8zł

piątek, 22 marca 2013

Recenzje gościnne u Moshi :)

Dzisiaj dwie recenzje kosmetyków, których nie testowałam osobiście, a powierzyłam to zadanie innym osobom - oczywiście swój udział też w całej akcji miałam, więc przygotowałam połączone zdanie moje i osób testujących :)
Jakiś czas temu pokazywałam moją bardzo niespodziewaną przesyłkę od Credo PR. Tak jak zapowiedziałam - pierwszy z  kosmetyków - guma do włosów HEGRON, trafił do mojego ukochanego :) Moje długie włosy nie byłyby chyba do tego zadania odpowiednie :)
Drugim z produktów - olejem ze słonecznika firmy ZielonyNurt, zajęła się moja mama, gdyż to ona zwykle zajmuje się gotowaniem u nas w domu :)
Zapraszam do lektury :)


GUMA DO WŁOSÓW
HEGRON


sobota, 16 marca 2013

Słodki upominek od ChocoBox ;)

Kolejny weekend i kolejne plany na napisanie zaległych postów i recenzji. W głowie mam mnóstwo pomysłów na kolejne noty, jednak wciąż brakuje mi na nie czasu, nawet w weekend. Dzisiaj podobnie. Planowałam recenzję dwóch rzeczy, bo przecież słodycze najlepiej smakują przy kawie jednak ostatecznie zrobiło się zbyt ciemno na jakiekolwiek zdjęcia. Myślę jednak, że mimo to post NIE będzie należał do niesmacznych... Dosłownie :)

CZEKOLADKI Z ŻYCZENIAMI

CHOCOBOX

kliknij w zdjęcia by je powiększyć :)

środa, 13 marca 2013

Wysuszająco- zapychający krem od BingoSpa..

Pomiędzy piciem kolejnych filiżanek herbat i kaw od Skworcu, o którym pisałam poprzednio, testuję też inne rzeczy :) Niedawno pisałam o moim nowym cudeńku jakim jest peeling do twarzy od BingoSpa - o TUTAJ :) Zdania o nim nie zmieniłam i nadal go uwielbiam :) Niestety, gdy zostałam wybrana jako jedna z blogerek, do testów wybrałam również krem do twarzy z Zea Mays - jak możecie domyślić się po tytule postu - nie jest to zdecydowanie mój ulubieniec... Co więcej, to najgorszy kosmetyk jaki do tej pory recenzowałam...

Krem pielęgnacyjny z Zea Mays
BingoSpa

pojemność: 100g, cena: 14zł
by powiększyć zdjęcia wystarczy w nie kliknąć :)

niedziela, 10 marca 2013

Niedziela? Tylko z filiżanką...

Nie wiem z czego to wynika, ale ostatnio nawet w weekend nie mogę znaleźć czasu by coś napisać. Od piątku mam już plan o czym będzie post, ale kolejny już raz mogę go zrealizować dopiero w niedzielę. Ale może to i lepiej, zważając na to, co Wam dzisiaj pokażę :)
Bez niepotrzebnych wstępów prezentuję Was zawartość paczuszki od Skworcu :) 

kliknij w zdjęcia by powiększyć :)

Jest to firma, która być może jest już Wam znana, a zajmuje się sprzedażą wysyłkową herbat, kaw, przypraw i yerba mate :) Ja skusiłam się tylko na kawy i herbaty, gdyż ich wybór jest tak ogromny, a ja tak je uwielbiam, że nie mogłam przejść obok nich obojętnie :) W moje ręce trafiły kawy rozpuszczalne: Toffee, Waniliowa, Wiśniowa i Malibu; oraz herbaty: Leśny Elf, Pu Erh Brick, Truskawki w czekoladzie, Energy Tea Guarana oraz Ósmy Cud Świata :)

Dzisiaj opiszę kawę i herbatę, po które sięgnęłam jako pierwsze i już podbiły moje serce :)

środa, 6 marca 2013

Gładka cera z BingoSpa :)

Co tam u Was? Pogoda nadal piękna? U mnie dzisiaj jest całe 9st.C w cieniu co sprawia, że z mojej twarzy nie schodzi uśmiech :) Byłam przekonana, że uda mi się cokolwiek napisać na blogu dopiero w weekend (i tak zapewne będzie aż do połowy maja :( ), ale póki co udało mi się znaleźć odrobinę czasu i do Was napisać :)
Dzisiaj przychodzę z recenzją produktu BingoSpa, które, podobnie jak wiele z Was otrzymałam do testów na początku lutego :) Od tego czasu zdążyliśmy się już poznać i, zdradzę już teraz, że baaardzo polubić :)

Peeling błotny do twarzy z kwasami owocowymi

BingoSpa

pojemność: 100g, cena: 12zł
by powiększyć zdjęcia wystarczy w nie kliknąć :)

niedziela, 3 marca 2013

Nowości lutego :)

Witajcie :)

Widzę, że zdania wśród Was jeśli chodzi o jogę są bardzo podzielone :)
Dzisiaj przychodzę z czymś lżejszym, co zapowiadałam - nowościami kosmetycznymi :) Stwierdziłam, że nie ma sensu dodawać w każdym poście na koniec zdjęcia z kilkoma nowościami, więc raz-dwa razy w miesiącu poświęcę temu tematowi osobny post :)
Zauważyłam, że ostatnio większość postów odbiega od tematyki recenzji (z wyjątkiem książek :)) więc w najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległości, bo mam kilka ciekawych kosmetyków do przedstawienia Wam :)