grubasek

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą planer. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą planer. Pokaż wszystkie posty

piątek, 15 lutego 2019

Inspiracja do dt

Witajcie!

Pytacie, gdzie ja zgubiłam 2 dni? Nie wiem..;-D 
Ale marzę, aby już było piątunio wieczorne.

Już 15 luty i czas na inspirację.

Kombinowałam z okładką planera, choć nie posiadałam jeszcze moich obecnych zasobów mix mediowych. Ostatnio wszystkie moje prace są...dziwne :-D

Okładka z obrazeczkiem Julii Spiri prezentuje się tak:


Oczywiście ozdobiona pod wyzwanie #12, więc sobie zaliczam ;-D

Ruszyło nowe wyzwanie, zapraszam serdecznie TUTAJ

Buziaki!



poniedziałek, 19 marca 2018

Kolejny planer!

Zakochałam się ostatnio w tym digisku Ching- Chou - Kuik.

Najpierw powstały 2 Ateciaki, które przedwczoraj powędrowały do Uli. Dorobiłam jeszcze jeden na prośbę babeczki z grupy ATC(będę musiała zrobić jeszcze jeden, bo sobie też trzeba coś zostawić).

A ostatnia praca to planer dla Ani




Ponieważ copici to dla Ani żadna rewelacja, pokusiłam się o pokolorowanie kredkami prismacolor. Nie było to takie łatwe, gdyż papier wybrany pod markery, ale jakoś wyszło :-D

Mam nadzieję, że się spodobał...

Buziaki!

sobota, 25 listopada 2017

Planer


Udało mi się wygrać kilka digisków Ching-Chou-Kuik, które ubóstwiam, więc pewnie jeszcze coś pokombinuję:-)

Obrazek pokolorowany tydzień temu- w weekend się doczekał:-)



Jako członek dt Papierowego POtwora nie mogę nie wspomnieć, że papierki użyte przy tworzeniu okładki to kolekcja Świąteczne dekoracje, która jest naprawdę uniwersalna :-)



Buziam sobotnio i mam nadzieję, że coś jeszcze powstanie :-)
PS Nadal przeziębiona

sobota, 18 listopada 2017

Jeszcze planer


Planerki się kończą, ale jeszcze coś powstaje.

Dziś chciałam wam pokazać planer z jesiennym klimatem , stempelek Saturated Canary.





Planer powstał dla Eluni, mojej parakulinarnej parki:-)

Zgłaszam go na wyzwanie TUTAJ



Buziam Was sobotnio!

PS Roboty tyle, że ręce opadają a ja przeziębiona....

niedziela, 5 listopada 2017

Niespodzianka


Najpierw kilka słów o kawie. 
Pijam, 2 razy dziennie, chyba uzależniłam się od "maxwellki".
Niestety najbardziej lubię wersję najgorszą- rozpuszczalna z mlekiem plus cukier :-( 
Rano i popołudniu, rzadziej wrzucam gdzieś ok.13.00 nadplanową. Kawa musi być w...kubku, choć bywają dni, że pijam w filiżance.(mam kilka pięknych od Bożenki mam_i_ja) Nie wypiję kawy z arcoroca ;-D, a najgorsze- przezroczysta szklanka!!! Co do sypanek- czasem robię sobie z czajniczka ciśnieniowego, taka z kardamonem- super, bo fusy zostają oddzielone.

Oczywiście herbatkę też uwielbiam, ale dziś trochę kawowo będzie....

W tym temacie poczyniłam 2 rękodziełka

Planer

(digisek faeryink ze strony http://faeryink.com/shop/ - jesli zapiszecie się na newsletter jest darmowy:-))




oraz kawusiowy, kurczonkowy breloczek.(Mieszanka stempli Tima Holtza z jakimiś nn z bazarku)



Te nowości są nagrodą w mojej zabawie specjalnie dla Was!:-)

Co trzeba zrobić- po pierwsze kochać kawę! Jeśli ten warunek jest spełniony - wyrazić chęć przygarnięcia w komentarzu oraz napisać, jaką kawusię najchętniej pijeciecie, ile razy, o jakiej porze. A może ciekawostki o jakichś Waszych rytuałach związanych z kawą?

Piszcie, bo nie znacie dnia ani godziny, ani nawet sposobu wyłonienia zwycięzcy!(sama jeszcze nic na ten temat nie wiem....ha ha ha...)

Buziam
E.

czwartek, 26 października 2017

Pawie oczko po raz drugi

Do Danusi wybieramy w tym miesiącu dowolne wyzwanie z całego roku. U mnie padło na 



Zabawa TUTAJ




Zrobiłam okładkę planera - papier z pawimi oczkami, choć trochę nietypowymi plus digistempel Ching- Chou-Kuik. Mam nadzieję, że odrobina czerwieni sukienki nie przeszkodzi w zadaniu:-)



 Planer miałam w planach już od dawna, choć w innej formie. jednak przy okazji wymianki z Mirką padł pomysł planera zeszytowego i......powstał taki misz-masz moich pomysłów ze wszystkimi wytycznymi Mirki. Ten jest już u właścicielki a ja posłałam 2 planery do moich koleżanek i "wyzwałam" je na ozdabianie planera. Także co najmniej jeden (czyli mój ) jeszcze będzie:-).

Buziam cieplutko i słonecznie!

PS Nie spałam do 1 w nocy ;-D