Najpierw kilka słów o kawie.
Pijam, 2 razy dziennie, chyba uzależniłam się od "maxwellki".
Niestety najbardziej lubię wersję najgorszą- rozpuszczalna z mlekiem plus cukier :-(
Rano i popołudniu, rzadziej wrzucam gdzieś ok.13.00 nadplanową. Kawa musi być w...kubku, choć bywają dni, że pijam w filiżance.(mam kilka pięknych od Bożenki mam_i_ja) Nie wypiję kawy z arcoroca ;-D, a najgorsze- przezroczysta szklanka!!! Co do sypanek- czasem robię sobie z czajniczka ciśnieniowego, taka z kardamonem- super, bo fusy zostają oddzielone.
Oczywiście herbatkę też uwielbiam, ale dziś trochę kawowo będzie....
W tym temacie poczyniłam 2 rękodziełka
Planer
(digisek faeryink ze strony http://faeryink.com/shop/ - jesli zapiszecie się na newsletter jest darmowy:-))
oraz kawusiowy, kurczonkowy breloczek.(Mieszanka stempli Tima Holtza z jakimiś nn z bazarku)
Te nowości są nagrodą w mojej zabawie specjalnie dla Was!:-)
Co trzeba zrobić- po pierwsze kochać kawę! Jeśli ten warunek jest spełniony - wyrazić chęć przygarnięcia w komentarzu oraz napisać, jaką kawusię najchętniej pijeciecie, ile razy, o jakiej porze. A może ciekawostki o jakichś Waszych rytuałach związanych z kawą?
Piszcie, bo nie znacie dnia ani godziny, ani nawet sposobu wyłonienia zwycięzcy!(sama jeszcze nic na ten temat nie wiem....ha ha ha...)
Buziam
E.