Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lumiere. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lumiere. Pokaż wszystkie posty

środa, 27 czerwca 2012

Zielone korektory mineralne - wstępne porównanie & swatche

Zielony korektor - pozycja obowiązkowa w kosmetyczce każdej posiadaczki cery naczynkowej. Przynajmniej moim zdaniem.
Albowiem nie wyobrażam sobie bez niego makijażu.
Kryje wszelkie zaczerwienienia, wyrównuje koloryt cery i przygotowuje ją na podkład.

Osobiście odkąd spróbowałam sypkich korektorów mineralnych, tylko takich używam.
Dzisiejszy wpis to niejako wstęp do recenzji dwóch zielonych korektorów mineralnych, które są w moim posiadaniu, a mianowicie Lumiere Mint Green oraz Annabelle Minerals Light :

sobota, 14 kwietnia 2012

Makijaż: Codzienniak pracowy

Nie jestem zbyt dobra w cykaniu moich twarzowych mazideł, ale chciałam Wam pokazać jak wyglądam na co dzień, w pracy i nie tylko.
Makijaż jest szybki, nieskomplikowany i tworzę go na półśpiąco ;-)



Użyłam :
Podkład - Manhattan, Perfect Adapt 040 Light Beige
Puder : My Secret, Loose Powder
Bronzer : Essence, Bronzing Comapct Powder Matt
Korektor - Lumiere, Loose Powder Corrector, Mint Green (na policzki)
                 L'Oreal, Correcteur Mineral, 10 Ivory (pod oczy)
Cień : Catrice, C'mon Chameleon 410
Eyeliner : Diadem, Stylizator Oka, Ciemny brąz
Tusz do rzęs : Wibo, Growing Lashes
Cień do brwi : Bell, Fashion&Mat 501 (ciemny brąz)
Usta : Celia, Pomadko-błyszczyk - Seria NUDE #601




Udanego weekendu Wam życzę! :-)

piątek, 10 lutego 2012

Podkłady mineralne Lumiere Flawless Face - swatche!

Jako, że w dalszym ciągu 'rozgryzam' podkłady mineralne, nie będzie to recenzja a jedynie prezentacja.


Ze strony oficjalnego dystrybutora kosmetyków Lumiere w PL :

Podkłady Lumiere można podzielić na cztery podstawowe rodzaje (formuły). 
Wybór zależy od rodzaju cery, pożądanego krycia i indywidualnych upodobań.

Warto pamiętać, że odcienie w poszczególnych formułach nieco się różnią 
(na przykład podkłady Flawless Face są z reguły o ton jaśniejsze).





Charakterystyczną cechą podkładów mineralnych jest ogromny wybór kolorów. Z całą pewnością każda kobieta znajdzie kolor idealnie pasujący do jej karnacji. 
Możliwość zakupu próbek i miniaturek kosmetyków  znacznie ułatwia dokonanie właściwego wyboru.

Warto również pamiętać, że jak wszystkie sypkie kosmetyki mineralne, produkty Lumiere można mieszać ze sobą w dowolny sposób, tak by uzyskać pożądany efekt.
Pomocne w wyborze odpowiedniego koloru może być  określenie tonacji naszej cery. 
W Lumiere podkłady zostały podzielone na 5 grup: 

Beże (Beige) 
Odcienie neutralne (Neutral)
Odcienie chłodne (Cool)
Odcienie ciepłe (Warm)
Odcienie złociste (Golden)


Bardzo ważna jest odpowiednia technika nakładania podkładu mineralnego.

Warto zaopatrzyć się w pędzelek kabuki lub typu flap top, dzięki któremu łatwiej jest rozprowadzić podkład na twarzy.

Niewielką ilość proszku należy wysypać do miseczki bądź zakrętki opakowania,  rozprowadzić na pędzelku, otrząsnąć nadmiar, a następnie nakładać na twarz kolistymi ruchami (lekko wcierając). 
Jeżeli efekt nie jest zadowalający, można nałożyć kolejną warstwę.

W Internecie (np. na YouTube) można znaleźć wiele materiałów wideo z prezentacją sposobów nakładania makijażu mineralnego. To naprawdę łatwe :)

Kosmetyki można nakładać zarówno na sucho jak i na mokro (np. zwilżając pędzelek lub twarz wodą termalną).  Można również mieszać je z kremem.

Warto spróbować, aby stwierdzić, który sposób najbardziej nam odpowiada.

lumiereminerals.pl


Tak jak napisałam - cały czas rozgryzam temat.
Zarówno pod względem nakładania jak i doboru koloru.

Na dzień dzisiejszy napiszę jedynie, że by podkład dobrze prezentował się na twarzy, musi być ona solidnie nawilżona - ja ciągle borykam się z niedostatecznym nawilżeniem, szczególnie policzków, stąd też pewnie dlatego efekt jest u mnie na tą chwilę.. średni. Ale nie poddaję się!
Co mnie zaskoczyło od pierwszego podejścia, to fakt, że mimo sypkiej formy podkładu, jest on niesamowicie kremowy!
Formuła Flawless Face kryje  i matuje całkiem solidnie.

Miało nie być opinii!
Uznajcie to proszę jedynie jako początkowe spostrzeżenia :-)

A teraz swatche.



Zdjęcia na dłoni celowo nie powiększałam, bo moim zdaniem tak lepiej widać różnicę w odcieniach.

Na tą chwilę to tyle - nie zrażam się tym, że póki co podkłady mineralne nie rzuciły mnie na kolana. 
Biorę się za porządne nawilżenie twarzy i testuję dalej.
Mają bowiem potencjał!

Używacie minerałków?
Wszelkie opinie i rady mile widziane :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...