Przy moim domku mam maleńki kawałek, gdzie wygospodarowałam miejsce na kwiatki. W zeszłym roku po raz pierwszy pojawiły się tam tulipany i żonkile. Nie było ich za dużo, bo i niewiele miejsca na nie przeznaczyłam. Po przekwitnięciu na tym fragmencie postawiłam donice z kallami i ismeną. Tak prezentowały się tulipany, narcyze i żonkile w zeszłym roku:
A tutaj Anulka rozrabiająca wśród kwiatków;-P
Wczoraj jakoś przypadkiem zerknęłam na niepozornie jeszcze wyglądającą rabatkę i w pierwszej chwili myślałam, że ktoś wyrzucił jakiś papierek z cukierka, bo coś mi się zaczerwieniło między liśćmi. Gdy podeszłam bliżej zobaczyłam, że zakwitły już pierwsze tulipany miniaturkowe.
A tu widać pączki następnych nieśmiało wyglądających tulipanów. Zdjęcia robione "z góry", bo jak wiadomo nie dam rady schylić się żeby zrobić inne ujęcie:-)
Tak wyglądał tort, który zrobiłam w zeszłym roku:
Przepiękne kwiatki, a tort pieluchowy-rewelacja, pierwszy raz coś takiego widzę. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz na moim blogu ,proszę się nie zrażać i zrobić te kartki dla przedszkola na pewno fajnie wyjda ja robię codziennie ,podgladam inne blogi i to jest kwestia praktyki,pozdrawiam a torcik super
OdpowiedzUsuń