piątek, 24 maja 2013

wracam po przerwie...

Oj, dosyć długo nie odzywałam się. Trochę nazbierało mi się różnych spraw - praca, okres komunijny, bierzmowanie syna. Najlepsze jest to, że 3tyg przed bierzmowaniem syn wrócił ze szkoły i poinformował mnie, że na w-fie zamiast piłki uderzył kolegę. Jak wiadomo - ortopeda, prześwietlenie, podejrzenie złamania trzeciego palca u stopy, szyna gipsowa na 6tyg:-( Po tygodniu kontrolne prześwietlenie i... nie widać złamania... Na wszelki wypadek jeszcze przez kilka dni dalej szyna, znów kontrola u ortopedy i decyzja - zdejmujemy szynę. Na razie jest ok, trochę jest ból przy chodzeniu, palce są ogólnie obolałe, zakaz gry w piłkę, ćwiczeń. A we wtorek mam nadzieję, że bez problemu założy buty do garnitury na bierzmowanie.
Jeżeli chodzi o moje wytworki to wiele się nie zmieniło. Nadal królują wszelkie ozdoby do włosów - gumki, opaski, spinki. Sporo ostatnio ich zrobiłam, wrzucę tylko zdjęcia gumek do włosów zrobionych tym razem nie z filcu a z organdyny, tiulu, materiału.



czwartek, 2 maja 2013

Dzieciowo

Jak okiełznać bałagan we wszelakich spinkach, wsuwkach córci? Wydawało mi się to nierealne, ale stwierdziłam, że pora coś z tym zrobić... i uszyłam takie organizerki:-) Nic trudnego - 2 jednakowej długości kawałki wstążki, między nie coś do usztywnienia (w moim przypadku pasek z filcu), jako ozdóbki wykorzystałam ptaszki wycięte ze ... ścierki... Kiedyś natknęłam się na jakiś blog, gdzie dziewczyna chwaliła się fajnymi zawieszkami właśnie z wyciętych elementów z takiej ściereczki. Oczywiście zakupiłam ją dla siebie a teraz wykorzystałam. Ścierki są z Rosmanna, za opakowanie 2szt zapłaciłam coś ok.5zł. Jak Wam się podobają moje organizery?







 
A tu już ze spinkami: