z Paryża d. 14. Lipca.
Obywatel Garnerin Aerotysta otrzymał na koniec pozwolenie wzięcia z sobą iedney młodey panienki w podróż powietrzną, która mu się bardzo dobrze udała. Młoda panienka okazywała nayżywszą chęć do wzniesienia się balonem na powietrze.
Wszystkie niewiasty drżały, widząc ią wsiadaiącą. Lalande podał iey rękę. Ballon wzniósł się o 8 godzinie i 19 minutach: w ośm minut po tym podróżni balonowi przebyli obłoki i niknęli czasami z oczu. O godzinie 8 i minutach 40 widziano ich zstępuiących nagle z obłoków, spuściwszy się w Dugny w odległości 5700 sążni od tego mieysca, gdzie się wzbili do góry. Barometr podniósł się na 8 calów, co daie poznać, że na 1460 sążni wysokości wzbili się.
Podróżni nie doznali żadnego przypadku nad ten, że byli aresztowani iako podeyzrzani od agenta municypalności, któremu się nie podobało, iż odbywali podroż po powietrzu bez paszportów.
z Paryża d. 17. Lipca.
Redaktor, pismo urzendowne, mówi pod artykułem z Rastadt co następuie: Ministrowie francuzcy okazuią się wszędzie z roszczką oliwną w ręku. Nasza tryumfuiąca Rzplita, powiadaią, chce aby Królowie z bespieczeństwem rządzili, ale chce przytym zabespieczyć sobie prawne owoce swych zwycięztw; życzy sobie pokoiu Europy, ale też poczytuie za rzecz słuszną, aby iey zaręczono, że Xiążęta i Monarchowie iey niepodległości w przyszłości naruszać nie zechcą.
Autor wystawia tu woienną potęgę Francyi, która w każdym rekrucie starego żołnierza, a w każdym nowym generale bochatyra znayduię. Na koniec mowi: Królowie! Francya zwyciężyła was; albowiem ią atakowaliście. Przy każdym zwycięztwie łączyła z pieniaimi tryumfu wyrazy pokoiu. Jeszcze raz zadumiła was nowym cudem.
Zdobycie Malty przywraca Morzu Śródziemnemu iego wolność nieodzowną. Lecz iey wieńcami obciążone ręce podaią wam ieszcze raz roszczkę oliwną; nie dozwalaycie kongressowi Rastadtskiemu rozieżdżać się bez zaspokojenia iego życzeń pokoiu; Królowie! pospieszaycie zawrzeć pokoy z wielką Rzplitą, dopóki ieszcze wasze trony stoią!
[Gazeta Południowo-Pruska 1798.08.01 Nr 61]