Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 20 grudnia 2015

DIY Christmas Tree // Choinka DIY


Jak tam Wasze przygotowania świąteczne? Choinki ubrane? Pierniczki upieczone? 
Ja "pierniczyć" w tym roku nie będę, za to na stole pojawi się torcik bezowy z bitą śmietaną i owocami. A zamiast żywej choinki będzie taka "koralikowa" :)


I wouldn't be myself if I didn't make a Christmas tree this year as well
If you still have some time between cleaning and baking, try this one - it's simple, original and looks lovely on the table :)


Zaczęło się od tego, że wybrałam się dziś na małe zakupy. Wracając wpadłam do pepco po papier prezentowy. Na wyprzedażach natrafiłam na coś, co zdaje się miało przypominać choinkę - kawałek drewnianego trójkąta na stojaku. Pomyślałam, że chyba ktoś musiałby mi dopłacić żebym kupiła to jako ozdobę i postawiła na świątecznym stole (żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia, może jutro mi się uda, bo mam w planie zrobić podobną choineczkę na prezent).
Po chwili jednak zaczęłam snuć w głowie plan o zrobieniu małego "tuningu" ;) 


Do wykonania tej choinki potrzebujesz:
- drewniana choinka (4,99 na wyprzedaży w pepco) lub kartonowa (w przypadku kartonu, upewni się, że est wystarczaąco grupy, tak by choinka byłą stabilna)
- zielony materiał (może być filc, zamsz lub jakikolwiek inny)
- złota organza
- czerwona tasiemka (0,5cm szerokości)
- dobry klej (ja użyłam Gutermann)
- taśma klejąca, igła i nitka
- kryształki (ja użyłam kryształków od coricamo) i koraliki (takie jakie lubisz)



To make this Christmas tree you need:
- a wooden or a cardboard Christmas tree as a base - make sure its stable enough
- green fabric (felt, suede or any other in green colour)
- golden organza
- red tape (0,5cm wide)
- good glue
- adhesive tape, needle and thread
- cristals and beads



Jak ją wykonać:
1. Z zielonego materiały wytnij dwa trókąty, dokładnie wielkości swojej choinki
2. Opleć materiał złotą organzą (użyj taśmy do podklejenia)
3. Przyszyj swoje koraliki, przyklej kryształki
4. Przyklej materiał z obu stron do drewnianej/ kartonowe bazy
5. W przypadku drewnianej choinki, oklej jej boki oraz dół (pieniek) czerwoną wstążeczką

Choinka gotowa :)

How to do it:
1. Cut out two triangle shapes to cover the two sides of your Christmas tree
2. Wrap those triangles with the golden organza (use adhesive tape)
3. Stitch your beads and stick the crystals to both triangles
4. Stick decorated triangles to your wooden or cardboard base
5. In the case of a wodden Christmas tree, you may want to attach
the red tape onto the sides of the tree

Your Christmas tree is ready :)

Inne pomysły na choinkę DIY (z zeszłego roku)
Other simple ideas for DIY Chritmas tree ( I made them last year)

1. Choinka na ścianie (dobrze, że nie ręka, noga mózg...)
Christmas tree on the wall 





2. Choinka zrobiona ze starej zielone spódnicy i złote apaszki (i paru lampek)
Christmas tree made out of an old green skirt and a golden scarf (and ofcourse some lights)



A jakie wy macie choinki moje dziewczynki? :D

sobota, 5 grudnia 2015

I stało się światło...

...czyli temat oświetlenia, ale nie tylko.

Melduję posłusznie, że w ostatnich dniach wykonałam z powodzeniem 3 ślubne projekty. YEAH!!!

Dziś natomiast udało mi się złamać ostatnią igłę i stracić z osiem tysięcy razy cierpliwość, dlaczego? - próbowałam zmajstrować coś igłą "zastępczą", ale nic nie szło po mojej myśli. Suma sumarum więcej było prucia niż samego szycia.

Apogeum zniechęcenia osiągnęłam jakoś przed południem, kiedy to po wykonaniu kolczyków okazało się, że w jednym jest 12 koralików, a w drugim 13. Bagatela - jeden koralik...a robi kolosalną różnicę (wiem, że DOSKONALE wiecie o czym mówię). Liczyłam 3 razy. Jakoś nie chciało wyjść inaczej. Potem znowu liczyłam - na to, że gapiąc się na oba kolczyki uda mi się siłą umysłu sprawić, że ten 13 koralik po prostu zniknie. Prawie się udało...

Siedząc tak z witkami u samej ziemi i z czołem opartym o blat kuchenny, z burczącym brzuchem i fryzurą, która mogłaby stać się żywą reklamą hasła ARTYSTYCZNY NIEŁAD, zaczęłam zastanawiać się WHYYY?? Why me? Po kiego wstawałam tak wcześnie, skoro jedyne co mi wyszło, to JA SAMA Z SIEBIE? Nie raz.

Po jakimś czasie użalania się nad sobą poczułam delikatne kłucie na czole. Zmuszona tym nieprzyjemnym uczuciem, odkleiłam czoło od blatu, po czym zaczęłam się sypać. A może były to te koraliki, które przykleiły się do czoła?

Oczywiście, by było jeszcze ciekawiej, w tym momencie do kuchni wszedł mój luby, który na widok mojej "sypiące się" osoby rzucił mi pełne politowania spojrzenie (wiecie takie niby z uśmiechem, ale w sumie to nie wiadomo do końca) i powiedział tylko:"Bejbi, tak właśnie wygląda proces twórczy."

Ech...

Docierało to do mnie powoli. Jakby w zwolnionym tempie...
W pierwszej chwili miałam niepohamowaną ochotę mu coś "grzecznie" odpowiedzieć, ale po dwóch głębszych (oddechach oczywiście) wreszcie do mnie doszło. Miał rację.
No oczywiście, że mu tego nie powiedziałam!

Aczkolwiek, kiedy opadły już ze mnie wszystkie koraliki i emocje, nagle nad głową zapaliła mi się żaróweczka. Pomyślałam sobie: "Spokojnie kobieto - nic na siłę" i korzystając z chwilowego "otępienia twórczego" postanowiłam poszperać w necie w poszukiwaniu czegoś, co mnie wesprze duchowo.

I tutaj zagadka - z czym może się facetowi kojarzyć filmik-tutorial na kolczyki beadingowe?
Nie wiecie?

Odpowiedż: Z filmem porno.
Nie. Nie wiem dlaczego akurat z porno (ponoć zbliżenia na palce były mylące...palce??)
Zaspokoję waszą ciekawość i wrzucę OWY filmik tutaj

                                     


Następnie pojawiła się myśl o tym, by pójść o krok dalej i poszukać czegoś nie tyle inspirującego, co praktycznego. Wiadomo - mając do czynienia z drobizną typu TOHO 15o, jesteśmy skazane na pracę w pełnym skupieniu, ale dlaczego z tego powodu mają cierpieć nasze oczy (o nerwach nie wspominając)? 


Ja dodatkowo pracuję w kuchni, w której nie ma okna (sztuczne, słabe oświetlenie). W moim wypadku najlepiej byłoby oczywiście zmienić całkowicie otoczenie (na większe, lepiej oświetlone mieszkanie), ale póki pracuję tutaj, chcę by moja praca była jak najbardziej produktywna.

Zaczęłam rozglądać się za lampką z lupą - taką biurkową, nie dużą, z mocowaniema i możliwością zmiany kąta nachylenia. Moim faworytem okazała się być lampa firmy KEMOT z powiększeniem 5D oraz oświetleniem 80LED,



której szczegółową recenzję znajdziecie tutaj: KEMOT NERO300 recenzja

Macie podobną? Używacie? Zdaje egzamin? Proszę o podpowiedzi w tym temacie.

Tymczasem wracam do kuchni. Nie, nie będę szyć. Zaszaleję i zrobię obiad ;)

piątek, 16 stycznia 2015

Twórcze Inspiracje, coricamo i tutek ;)


Mój tutorial na kolczyki wreszcie ukazał się na łamach czasopisma "Twórcze Inspiracje" :D

Pamiętacie kryształki, które tak zachwalałam (i nadal zachwalam)? Zrobiłam z nich kiedyś fioletowe kolczyki, które za sprawą organizowanego Candy trafiły do Anny. W styczniowym numerze "Twórczych Inspiracji" znajdziecie do nich tutek. Wkrótce opublikuję go także u siebie ;) 





Tutaj filmik z prezentacją magazynu (nadal można go kupić na coricamo.pl)

od 0:21 mój tutek :)


Ściskam i wracam do robienia kolczyków na Dzień Babci ;) ...a Wy?
Macie w planach jakieś biżuteryjne prezenty?

Ps. Mówiłam Wam już, że wkręciłam się w pichcenie? Gotuję, smażę, piekę...jak najęta ;)
Korzysta na tym mój kochany i moje już nie tak kochane boczki ;)
Ech...ja chcę już wiosnę ;)

środa, 1 października 2014

Great job! ...czyli praca Justyny według mojego tutorialu

Mój tutek okazał się pomocny! :D Jak miło przekonać się o tym, że ktoś już z niego skorzystał :)
 ---> TUTORIAL


I'm sooo proud of Justyna :)
A oto praca wykonana przez// Work by Justyna Ł


Well done! :D

sobota, 13 września 2014

Tutorial na broszkę :)

MATERIAŁY
Do wykonania tej broszki potrzebujecie:
- kaboszon płaski z jednej strony (dowolna wielkość),
- TOHO 11o i 15o ,
- igła (np. Beadsmith 12), nici (ja wybrałam nylonowe), nożyczki, klej (u mnie Gutermann)
- kawałek filcu i skórki do podszycia broszki,
- zapięcie broszki
oraz materiały pomocnicze (np. mata filcowa, pojemniczki na koraliki itp. według potrzeb)


Nie zapomnijcie także o dodatkach, które będą wspaniałym wykończeniem naszej broszki. Ja wybrałam ten miedziany kwiatuszek :)

Ps. Podczas szycia zwracajcie uwagę na to, by pewnie zaciągać nitkę - koraliki powinny ściśle do siebie przylegać.


MOCNA PODSTAWA
Zaczynamy od przyklejenia kaboszonu do kawałka filcu. Następnie nawlekamy nitkę na igłę. Na końcu nitki robimy supełek i przeszywamy nitkę od spodu tuż przy kaboszonie. Przeszywamy nitkę jeszcze 1-2 razy. Następnie nawlekamy na nitkę 2 koraliki 11o. Wbijamy igłę od góry i przeszywamy od dołu, kolejny raz przewlekając igłę przez 2 koraliki.


PARZYSTA ILOŚĆ KORALIKÓW
Nawlekamy kolejne 2 koraliki, wbijamy igłę od góry i przeszywamy od dołu celując w miejsce przed 3 ostatnimi koralikami. Przeszywamy igłę przez te 3 koraliki i dodajemy kolejne 2 koraliki. Powtarzamy czynność aż do uzyskania obręczy wokół kaboszonu. Pamiętajmy, że ilość koralików w obręczy musi być PARZYSTA!


Po uzyskaniu 1-wszej obręczy, nawlekamy 1 koralik 11o i przewlekamy go pomiędzy dwa koraliki, omijając po drodze 1 koralik (czyli przewlekamy koralik przez 1 i 3 z kolei). Formuujemy tzw. "schodki" albo jak kto woli"ząbki od zamka błyskawicznego". Czynność powtarzamy aż do uzyskania 2 obręczy.
                                                                                           

Powinna ona wyglądać jak na zdjęciu powyżej. Kończymy przewlekając igłę przez górny koralik.

UZUPEŁNIAMY LUKI
Następnie nawlekamy 1 koralik 11o i przewlekamy go między dwoma górnymi koralikami (uzupełniamy luki).

Czynność powtarzamy aż do uzyskania kolejnej obręczy. Kończymy przewlekając igłę przez górny koralik. Aby wzmocnić naszą obręcz, użyjemy mniejszych koralików - TOHO 15o. Tworzymy kolejne 2 obręcze takim samym sposobem jak poprzednio.


Powinniśmy uzyskać taki efekt jak na zdjęciu. Pamiętajmy, by nie ucinać nitki przy koralikach, ale przeszyć ją przez filc parę razy i zabezpieczyć. Dopiero wtedy możemy uciąć nić oraz odciąć zbędny kawałek filcu wokół kaboszonu.


RAMIONA GWIAZDY
Należy jeszcze przyozdobić boki naszej broszki. Do tego użyjemy TOHO 15o. Wbijamy igłę z nitką od spodu (oczywiście zabezpieczając ją supełkiem) i przebijamy się przez najbardziej zewnętrzny koralik dolnej obręczy. Nawlekamy 3 koraliki 15o i wbijamy igłę w kolejny wystający 11o (omijając przy tym jeden 11o). Czynność tę powtarzamy przez cały dolny obwód broszki.


DODATKOWA OZDOBA
Po uzyskaniu wszystkich ramion dookoła naszej broszki, możemy jeszcze przyozdobić ją kwiatkiem. Jeśli kończy wam się nitka, zabezpieczcie ją od spodu supełkiem i zacznijcie od nowa. Możecie jednak użyć tej samej nitki - po prostu przeszyjcie się przez parę koralików do góry.

ZAPIĘCIE
Po dodaniu ozdobnego kwiatka, nadszedł czas na zapięcie. Wybieramy odpowiedni kolor skórki (lub zamszu), nacinamy ją delikatnie w miejscach gdzie przebije się zapięcie broszki (można sobie te miejsca oznaczyć od spodu ołówkiem i przeciąć). Przebijamy zapięcie broszki i po przyłożeniu skórki, odcinamy jej zbędne kawałki. Przyklejamy skórkę do broszki i dodatkowo obszywamy brzegi skórki koralikami - w ten sposób broszka z obu stron będzie prezentować się wspaniale.

Jest to mój 1-wszy tutorial, dlatego jestem ciekawa waszej opinii. Czy jest on czytelny i zrozumiały? Oczywiście oddaję go w wasze ręce zupełnie za darmo, mając nadzieję, że komuś się przyda. W zamian proszę o wpisywanie w komentarzach linków do tutoriali, które uznałyście za ciekawe i pomocne. Pozdrawiam! :)