Ci którzy śledzą moje "rękoczyny" zauważą, że w swojej biżuterii
często wykorzystuję kolor czarny. Stawiam też na minimalizm i prostotę.
Ostatnio jednak, patrząc na zdjęcie Iris Apfel,
nie mogłam powstrzymać się od zrobienia czegoś kolorowego :)
Dodatkową motywacją okazał się konkurs szuflady
Suma sumarum - podczas gdy wszyscy inni zajmowali się przedświątecznym sprzątaniem,
ja zajęłam się porządku nierobieniem ;)
Oczywiście po drodze pojawiały się różne koncepcje
- jedne całkiem ciekawe, inne...po prostu inne ;)
Ostatecznie wyszło tak.
Oto moja FEERIA BARW :)
Powyższa praca bierze udział w wyzwaniu szuflady "Feria barw"
- głównym zadaniem w konkursie było wykonać pracę z użyciem min. 6 kolorów
(ja użyłam: granatowy, turkusowy, limonkowy, srebrny, różowy, pomarańczowy i miedziany).
Podoba mi się taka odważna biżuteria.
OdpowiedzUsuńZawsze miło się do ciebie zagląda. Piękna feria barw powodzenia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFeeria barw, które kojarzą mi się z latem. Twój naszyjnik krzyczy do mnie, wkrótce wakacje :-) Powodzenia w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńPiękna praca ! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Szuflady :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrałaś kolory, naszyjnik piękny! Kojarzy mi się z latem.
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuń