Wczoraj sprawdzałam pogodę i co ? Miało świecić słońce.... był plan....... . A dziś...... ? Wszystko spaliło na panewce. Miałyśmy jechać z koleżanką do Tyńca na mały spacer fotograficzny połączony karmieniem kaczek i łabędzi, które okupują brzegi Wisły. I nie pojechałyśmy :-(
Skończyło się jak zwykle na kawie i ciastku ;-)) Kaśka upiekła piernik ..... hmm. muszę przyznać, że dobrze jej to wyszło !
Muszę ją namówić na opublikowanie przepisu na sernik na jej blogu www.makeyourlifepretty.blogspot.com/
Ta pogoda mnie przygnębia........ brak słońca powoduje u mnie nadmierny spadek energii........Nawet w kadrze aparatu wszystko wygląda jakoś tak .............. bezbarwnie.
Zawsze kiedy mi się tęskni za wiosną jadę do naszej kochanej Biedronki i..... kupuję sobie kwiatki. Dziś sprawiłam sobie dwa bukiety i w zasadzie to zrobiłam to z myślą o TAKIEJ JEDNEJ CHOREJ JAK PIES by zadedykować jej fotorelację :-))
Wracaj do zdrowia kochana a ja znikam w czeluściach kuchni :-))
Po małej prywacie................ściskam Was wszystkich mocno i przesyłam czwartkowe buziaki
Dominika
Po małej prywacie................ściskam Was wszystkich mocno i przesyłam czwartkowe buziaki
Dominika