Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skanseny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skanseny. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 sierpnia 2012

Jarmark produktów tradycyjnych

Jak juz kiedyś pisałam (klik klik), lubię skanseny, a ten chorzowski jest prawdziwą wsią w sercu ogromnej śląskiej aglomeracji. Miejsce zaczarowane :-)) A ponieważ dziś odbywał się tam Jarmark Produktów Tradycyjnych, udało mi się namówić męza do kolejnej wizyty ;-) Jak się domyślacie, nie pała on az taką miłością do starych chat, w których na dodatek był juz kilka razy, ale czego się nie robi dla kochanej zony ;-))) 
Stanowisk nie było wiele, ale kto chciał, mógł z powodzeniem zaopatrzyć się w pyszne chleby, miody i sery. A nawet w tradycyjną colę oraz naczynia firmy T. - echhh. Na szczęście, tego było najmniej ;-)






czwartek, 22 września 2011

wsi spokojna, wsi wesoła

Lubię skanseny - zwłaszcza latem. Malwy, pelargonie, brzęczące pszczoły, powiewająca w oknie szydełkowa firanka, zawieszone u sufitu święte obrazki - wszystko to wprawia mnie w spokojny, wręcz melancholijny nastrój.


Chorzowski Park Etnograficzny jest prawdziwą oazą w środku aglomeracji. Zaglądając do starej kuźni, wędzarni, szkoły z pochyłymi ławkami, przemykając tuż obok koni i owiec, pijąc herbatę w karczmie, można zupełnie zapomnieć, że tuż obok znajduje się ruchliwa ulica, stadion i centrum handlowe.



]






Budzą się wspomnienia szczęśliwych wakacji u Dziadków, na wsi - gorące powietrze, sygnał "Lata z radiem", żniwa, osy latające nad szklankami z kompotem, jagodzianki, które Dziadek kupował specjalnie dla mnie, babciny fartuch i najmądrzejsze psy na świecie - Kama i Arys :-)


 





A Wy? Lubicie skanseny? :-))