Właściwie moja pracę pokazywałam w poprzednim poście, ale kolaże będą teraz.
To ostatnia w tym roku moja chusta. I tak się składa, ze również będzie podsumowaniem całego mojego roku w zabawie "Coś prostego"i "Przysłowia i Rękodzieło" ale zrobię osobny post- dlaczego? A dlatego, że pomalutku zaczynam wystawiać swoje prace na Ravelry(klik) - mam połączony profil z blogiem, i dla obcokrajowców byłby bałagan. A wiecie jak to jest z tłumaczeniem;)
Dostępna też na Allegro Charytatywni(klik) i jak zawsze zasili konto Lili i do 25 grudnia będzie w promocyjnej cenie.
"Clematis" to chusta mozaikowa dla osób średnio i zaawansowanych w dzierganiu. Nie jest trudna, bo to tylko oczka przenoszone bez przerobienia, oczko prawe i oczko lewe i jeszcze tajemnicze kbf, czyli dodanie oczek poprzez przerobienie jednego oczka dwa razy. Wymaga jednak nieco czasu, uwagi i determinacji, żeby ją w skończyć. Mamy za to oryginalną chustę, ozdobę naszej garderoby, do tego bardzo ciepłą, co dla mnie ma znaczenie, bo nie znoszę zimy.( zdjęcie na samym dole;)
W moim wykonaniu wyszła bardzo duża : bok ma 176cm, 242cm szerokości i 106cm wysokości , ale można ją regulować do preferowanych wymiarów- jak? podpowiedź znajdziecie w pdf. Dziergana ściśle na drutach 3 i 3,25, dla tych co dziergają luźno proponuję druty o 0,5 nr mniejsze- 2,5 i 2,75 do obrzeża.
Na Ravelry "Clematis" i "Madame Butterfly" dostępny również w języku angielskim;) Na razie tylko te, ale reszta mozaikowych też będzie.
Testerki i ich prace - Dziewczyny bardzo Wam dziękuje za poświęcony czas :)
4/ Mary Galli -plisa to całkowicie Jej pomysł, ale wyszła mega!!
i jeszcze kilka, ale dodam je dopiero jak skończą:)
Nie będę ukrywać, ze mam dylemat, czy dalej chcecie się bawić. Jak już pisałam mam jakiś kryzys blogowy i robótkowy. Niby ciągle coś dziergam, ale są to duże projekty, które opisuję i oddaje do testów, a to trwa dość długo. Z drugiej strony, jak nie będzie zabaw to pewnie wcale mnie już na blogu nie będzie, dlatego decyzję oddaję Wam- chcecie się bawić, czy nie? To będą w większości te same tematy, tylko pozamieniam miesiące, by nie było za łatwo;) jedynie grudzień pozostanie ten sam, ale jak wiecie, możecie dodawać wszystko, co robicie.
Ok, to przechodzę do tematu grudniowego i będzie bardzo prosty-
Najwyższy czas wrócić do blogowania, choć nie będę ukrywać, że z tym ostatnio u mnie kiepsko.
Mam dwie duże robótki na drutach, ale pokazać jeszcze nie mogę, a robić coś do szuflady już mi się nie chce, a i szkoda materiałów i czasu najbardziej.