Chyba wraz z Nowym Rokiem muszę postanowić większą mobilizację jeśli chodzi o wyzwania, w których biorę udział, a nie zawsze na ostatnią chwilę :).
Moja zabawa się już zakończyła więc teraz przyszła pora na zabawy karteczkowe :).
W dwóch wyzwaniach, w których biorę udział dziewczyny miały dla nas dobre serce i mogłyśmy sobie wybrać dowolne wytyczne z całego roku :).
Także u Ani Iwańskiej wybrałam Bingo ze stycznia.
Wykorzystałam choinkę - napis - zielony.
Chciałam jak zawsze zrobić 3 kartki ale zabrałam się za nie dopiero wczoraj, to same wiecie ;).
Na prośbę Ani ostatnia i pierwsza kartka w jej zabawie. Jak widać minimalizm jest u mnie niezmienny :).
Na prośbę Ani ostatnia i pierwsza kartka w jej zabawie. Jak widać minimalizm jest u mnie niezmienny :).
Kolejna dobra duszyczka, to Ula K.,która też dała nam możliwość wybrania sobie mapki z danego miesiąca.
U Uli wybrałam mapkę z października.
Moja interpretacja.
Ostatnią zabawą karteczkową, w której brałam udział była zabawa u hubki38.
Obie z Ewcią myślałyśmy, że mam zrobione wszystkie kartki, a tu niespodzianka, bo okazało się, że w dwóch wyzwaniach nie wzięłam udziału ... Na szczęście okazało się, że nie wysłałam zdjęcia jednej kartki, a druga gdzieś zaginęła ... Nie mam jej ani na blogu ani u siebie w zdjęciach ... Podejrzane ...
Na szczęście w grudniu można było po nadrabiać zaległości i dorobiłam kartkę z wyzwania 3 :).
I tym sposobem mam zrobione wszystkie karteczki z wyzwań w 2018 roku :).
Chciałam podziękować organizatorkom, bo dzięki nim byłam cały czas na bieżąco z kartkami urodzinowymi, a jak przyszły święta, to mam kartek nawet na zapas :).
Dziękuję także za poświęcony czas i organizację. Ten kto organizował kiedyś zabawę blogową wie ile trzeba poświęcić na, to swojego czasu ...
Dziękuję też za wszystkie komentarze dotyczące mojej choinki. Cieszę się, że spodobała się wielu z Was, bo Wasza opinia była dla mnie ważna i napracowałam się też trochę przy tych ozdobach :).