Translate

czwartek, 31 grudnia 2020

Życzenia na 2021 rok

 Życzę Wszystkim zdrowia i powrotu do normalności. Oby Nowy Rok uwolnił nas od koranawirusa i żebyśmy po prostu mogli szczęśliwie żyć jak kiedyś. Tak wiem, że już nigdy nie będzie tak samo, ale może wreszcie będzie normalnie.


Szczęśliwego Nowego Roku

 (Stroik klientki z bombeczką w moim wykonaniu)

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Bombki XL - nr 5

 To już przedostatnia duża bombka. Jeszcze tylko jedna i komplet będzie gotowy.

 

Czas przedświąteczny, aż już paluszki bolą od frywolitkowania, ale nie czas narzekać kiedy tyle bombek czeka na ubranka :)


sobota, 28 listopada 2020

Bombki XL - Nr 4

Dziś czwarta z kompletu 10-cio centymetrowych bombek. Taki sobie szlaczek. Tak mi się jakoś kojarzy ze szlaczkami, które robiliśmy w szkole. Troszkę skromniejsza, ale nie mniej pracochłonna.



Życzę Wszystkim miłej niedzieli 

:-)

niedziela, 22 listopada 2020

Bombki XL - nr 3

 Kolejna odsłona. Tym razem bardziej pracochłonna. Trochę gęsty wzór, ale myślę że wyszło całkiem nieźle :)


Jeszcze tylko trzy, a później jeszcze tylko 6 kolejnych, na szczęście tylko ósemek :)

Pozdrawiam

środa, 18 listopada 2020

Bombki XL - nr 2

 Czas na kolejną wystrojoną bombkę. Ubranka na ten komplet to jeszcze stare zapasy Aidy 20, ale to już z czasów, kiedy jej jakość nie była taka dobra jak wcześniej. Na szczęści w wyrobie gotowym nie widać tych mankamentów.

Zdjęcie wykonane w świetle dziennym

A tutaj zdjęcie wykonane po południu, doświetlane lampą

Do następnej bombki :)

Pozdrawiam

niedziela, 15 listopada 2020

Bombki XL

 Święta coraz bliżej więc czas na moje frywolitkowe bombeczki. Tym razem na warsztat wskoczył komplet 6 szt. przeźroczystych bombek szklanych o średnicy 10 cm. W ubiegłych latach robiłam ubranka na 6-centymetrowe i 8-centymetrowe bombeczki i już przy tych ósemkach wydawało mi się że są wielkie, ale dopiero teraz widzę, że to były maleństwa przy tych dziesiątkach. 

Pierwsza gotowa do prezentacji


Bardzo trudne obiekty do fotografowania. Zrobiłam kilkanaście ujęć i tylko te dwa nadają się do pokazania, choć i te nie są doskonałe, ale ważne że w naturze są OK :-)

Pozdrawiam

niedziela, 25 października 2020

Wakacyjna serwetka

 Na tegoroczny krótki wakacyjny sierpniowy wypad nad morze zabrałam czółenka i bladoniebieską AIDĘ 10 i wzór pana Stawasza z z czasopisma "Moje robótki" nr 3 z 2006, na wypadek deszczu.  Na szczęście trafiliśmy na super pogodę. Pogoda była tak superowa, że w pierwszym dniu trochę mnie spiekło i następnego dnia miałam duuużo czasu na frywolitkę, bo unikałam słoneczka żeby mnie nie spaliło na skwarkę. Efektem tego i jeszcze kilku wakacyjnych wieczorów była mała serwetka.


Spodobała mi się bardzo i postanowiłam dorobić do kompletu jeszcze dwie, z czego jedna miała być troszkę większa. Niestety zabrakło mi nitki a jak wiadomo AIDY już nie produkują więc dokończyłam ją troszkę inaczej i myślę, że wyszło nienajgorzej.





Niebieskiej AIDY 10 tego koloru zabrakło mi w połowie ostatniego rzędu więc musiała nieźle pokombinować. Na szczęście miałam AIDĘ 20 więc kawałek odcięłam rozdwoiłam, dołożyłam do 20 no i jest. Udało się dokończyć, nawet specjalnie nie widać tych moich kombinacji.

Pozdrawiam

 


środa, 29 lipca 2020

Oczy smoka

Nie wiem dlaczego tak się dzieje, że z dnia na dzień doba wydaje mi się coraz krótsza. Też tak macie? O ile na robótki jeszcze mam troszkę czasu, to już na bloga i facebooka go brakuje :(  i tyle ciekawych i pięknych prac do podziwiania mnie omija. Na szczęście niedługo urlopik, to może uda mi się nadrobić zaległości w publikowaniu moich prac i podziwianiu Waszych cudności :)
Niedawno facebook przypomniał mi moją małą serwetkę frywolitkową i zmotywował do tego, żeby dorobić jej koleżankę. Nowa serwetka jeszcze nie gotowa, bo dłuższą chwilę nie miałam pomysłu na kolejne rzędy, więc w międzyczasie zrobiłam sobie nowe kolczyki do moich letnich zielonych sukienek :) Kolczyki z kryształkami rivoli Swaroskiego. Kolor Peridot, wielkość 8mm, oraz koraliki TOHO Permanent Finisch Galvanized Aluminu. Nie wiem dlaczego, ale kolczyki te przypominają mi oczy smoka. Pierwsze skojarzenie było tak silne, że już inaczej ich nie nazywam :)




 Zdjęcia bardzo się różnią, ale to dlatego, że uczę się robić zdjęcia z pomocą namiotu bezcieniowego, na różnych tłach i w rożnych rodzajach oświetlenia. Jeszcze dużo pracy przede mną , ale może kiedyś to opanuję :)
 

niedziela, 31 maja 2020

Kamizelki dwie

Kamizelki dla Julki mojej wnusi. Kamizelki powstały według wzoru firmy DROPS, ale pewnie nie trafiłabym na niego gdyby nie TEN film na YouTube i blog Agnieszki o nazwie Intensywnie Kreatywna (zakładka Razemrobienie). To dzięki niej wzór stał się dla mnie prosty i czytelny. Wzór jest na tyle uniwersalny że pozwala na odzianie małej damy od pół roku do 6 lat oraz możliwość wykorzystania wielu różnych włóczek. U mnie został spory zapas włóczki ALIZE BABY WOOL (skład 40%wełna, 40% akryl, 20% bambus) w kolorach białym, różowym i błękitnym. Kamizelki są w różnych rozmiarach, biała jest na wzrost od 1 do 1,5 roku, biało-niebieska na 2 lata. 

W moim wykonaniu prezentują się tak






Na koniec mały pokaz mody przed lusterkiem

 
Chyba się podobało :)

piątek, 8 maja 2020

Karpacka biżuteria koralikowa

O karpackiej biżuterii koralikowej można dowiedzieć się więcej z TEGO artykułu. Mnie osobiście najbardziej do gustu przypadły gerdany.
Gerdan to według w/w artykułu długi, wkładany przez głowę naszyjnik, z przodu zakończony medalionem, popularny na Huculszczyźnie. Co ciekawe gerdany nosiły zarówno kobiety, jak i mężczyźni. 
U mnie dziś gerdan, który wykonałam według wzoru Марии Астафьевой, która jest bardzo twórczą osobą. W internecie można znaleźć mnóstwo jej wzorów zarówno płatnych jak i bezpłatnych. Wzór to jedno, ale jego wykonanie to już całkiem inna bajka. Ja swój wykonałam wzorując się na wykonaniu Светланы Старченко.
Ozdoby takie z reguły wykonuje się na krośnie. Ja wprawdzie mam krosno do koralików, ale zbyt małe dla takiego projektu, dlatego ten gerdan wykonałam samą igłą i nicią TYTAN 100, no i oczywiście z mnóstwa koralików TOHO 11/0. Niestety ta metoda jest dużo bardziej czasochłonna niż na krośnie, ale dla kogoś takiego jak ja to znaczy tylko więcej radości tworzenia.

A oto mój nowy naszyjnik






Efekt końcowy mnie zachwycił.
Wprawdzie jeszcze nie wiem do czego będę go nosić i czy w ogóle...
ale praca nad nim to była ogromna frajda. Może niedługo znowu to powtórzę.

sobota, 11 kwietnia 2020

Wielkanoc 2020



Dziwny to czas, że możemy być razem z bliskimi  tylko poprzez media...
Pierwsze takie święta w moim życiu i mam nadzieję, że ostatnie. 
Mimo wszystko życzę wszystkim pogodnych, a przede wszystkim zdrowych Świąt Wielkanocnych. Oby nasze poświęcenie życia w izolacji przyniosło jak najszybsze efekty i obyśmy powrócili do normalności.

Ale nie ma tego złego co by na dobre (przynajmniej dla mnie) nie wyszło. Przynajmniej miałam trochę czasu na frywolitkowe jaja. Oto kilka tegorocznych projektów. Trzy jaja to gęsie wydmuszki, a jedno (turkusowa koszulka) styropianowe, pomalowane farbą akrylową.

poniżej jeszcze kilka zbliżeń
 




Na szczęście zostało mi jeszcze kilka małych, większych i całkiem sporych pomalowanych styropianowych jajeczek do ubrania, więc ja mogę jeszcze dłuugo sobie siedzieć w domu :-)
Gorąco pozdrawiam

poniedziałek, 6 stycznia 2020

Czapeczki - dla mamusi i córeczki

...czyli dla synowej i wnusi :)


Jako pierwsza powstała czapeczka, a właściwie czapeczki dla wnusi. Otrzymała je z okazji Mikołaja.


Czapka kotek to właściwie miał być taki mały żart, bo wyszła trochę zbyt szeroka, ale spacerek na główce właścicielki już zaliczyła :)

Wykonana z włóczki  YarnArt Merino de luxe/50 - 50% wełna merynosa i 50% akryl
Druga czapeczka dla Julki powstała z włóczek Alize Baby Wool  - skład 40% wełna, 40% akryl, 20% bambus - wykonana w 2 nitki na drutach 3,5mm

Trzecia czapka miała być dodatkiem do prezentu dla synowej ale niestety nie trafiłam z wielkością, więc nici z niespodzianki gwiazdkowej. Musiałam pruć i szybko robić od nowa, żeby zdążyć przed ich wyjazdem do domu.

Tą czapkę wykonałam z włóczki DROPS ALPACA UNI COLOUR - skład 100% alpaca - wykonana w 2 nitki na drutach 3,5mm. Włóczka bardzo milutka w dotyku, ale warkoczowy wzór spowodował, że włóczka zgubiła tą swoją lekkość, tylko część ściągaczowa ją zachowała.
Pompony w czapkach to pompony z futra ekologicznego :)