Instagram

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Leuven. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Leuven. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 7 lipca 2014

Tydzień 77

No i skończyła się belgijska przygoda z Mundialem. W sobotę  wybraliśmy się do pobliskiego Leuven. Na targu sprzedawano babeczki udekorowane w piłkarskie wzory. W drogerii do zakupów dorzucono mi malutkie diabły gratis. Nawet sklep z ubraniami udekorował witrynę z okazji mistrzostw w Brazylii.

So the Belgian dream of winning Mundial is over. On Saturday we visited Leuven: here you can see what I found there. Even pastry place was ready for celebrations :)


Z okazji: kup sobie coś Kasiu: oto moje nowe pieczątki do dekorowania pocztówek. Reanimacja starej opaski. Oto jakie ładne kartki dostałam. Wczorajsze gofry z pyszną belgijską czekoladą (pięknie wyglądałam po ich zjedzeniu). 

My new stamps for decorating postcards. My head band remake. This week incoming postcards. Tasty waffles covered with Belgian chocolate. Yummy :)
 W czasie podróży pociągiem: oto przez jakie miasteczko przejeżdżaliśmy Erps-Kwerps (bardzo rozśmieszyła mnie ta nazywa). W przedziale znalazłam taki oto plakat społeczny: wszyscy pasażerowie słuchają swojej muzyki, chyba że ktoś ma banana w uchu.. Wczoraj zwiedziliśmy pobliskie muzeum, stworzone w byłym młynie. Nie była to jednak wystawa o mące, a o kanibalach (ot niespodzianka).

While goind to Leuven our train stopped in this city. I found this name funny. In our train I found a poster: "every passenger listens to his music, except if he has banana in his ear". Yesterday we visited a museum in our neighborhood. It was situated in the old mill. But the exposition wasn't about making flour, we learned about cannibals.  
A jak tam wasz tydzień?

niedziela, 17 listopada 2013

Tydzień 42 & 43

Tydzień temu nie miałam czasu strzelać zdjęć. Zeszłą niedzielę zostałam zaproszona do znajomych. Spróbowałam swoich pierwszych ozorków.  Zagraliśmy w Kolejkę. Nie obyło się bez pokazywania zdjęć z epoki. Taki piękny zachód słońca zwiastował pogorszenie pogody i przymrozki.

Lately I didn't have much time to take and post pictures. So this time - two weeks in one.
Last Sunday I visited friends. I tried my first calf tongue in tomato sauce. We're playing Polish board game "Kolejka" about staying in a line to the shop (during the communism era). Everyone was really interested with old pictures from that time.  
Such a nice sunset was a sign of bad and cold weather.
W tym tygodniu pierwszy raz zrobiłam naszyjnik z trykotowej koszulki. Po kliknięciu w zdjęcie - możecie zobaczyć mój tutorial.

Another' first time' week - I made my first necklace from old t-shirt. (If you will click on the picture - you can find a tutorial).
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=599318746770577&set=a.595598723809246.1073741827.183262885042834&type=1&theater
Moja dzielnica usiana jest różnymi mozaikami. Lubię je znajdować.
W sobotę pojechałam do Leuven, gdzie odwiedziłam ichniejsze muzeum miejskie. Akurat trwała wystawa flamndzkiego Rafaela - Michela Coxcie'go (w kąciku dla dzieci można było jedną z jego prac pokolorować na tablecie).

In my neighborhood I can find a lot of different mosaics. 
Last Saturday I spent in Leuven, where I visited the M museum. We could see an exhibition of Michel Coxcie (they say he was Flemish Rafael). In the kids corner we could color on the tablet, one of his pieces.


A poza tym od środy jestem właścicielką tabletu graficznego i codziennie się nim bawię.

On Wednesday I bought a second hand tablet and I'm learning how to use it.

W czwartek można mnie było spotkać w muzeum BOZar, gdzie byłam przewodniczką dla osób niewidomych. Niestety nie mam żadnego zdjęcia :(
Enhanced by Zemanta

Maybe you will like also:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...