Umiejętność robienia chust zawdzięczam Forum u Maranty. Półtora roku temu zaczęłam podczytywać wątek o chustach i szalach i zauroczyły mnie pokazywane tam chusty. Zaczęłam naukę od Aeoliana - można go wykonać w wersji mniejszej i większej. Kiedy miałam zdecydować sie na wersję mniejszą, wydawało mi się, że chusta będzie za mała, więc dziergałam dalej. I tak nieoczekiwanie zrobiłam olbrzyma, którego nie miełam nawet gdzie naciągnąć. Nie polecam tej chusty dla początkujących, jest wiele schematów i przejść, ale cieszę się, że udało mi się ją skończyć bez błędów. Zrezygnowałam jedynie z bąbelków na borderze. Chusta wykonana jest z niecałych 5 motków Fonseki w kolorze miedzi, na drutach 4,5.
P.S. Przepraszam wszystkich zainteresowanych chustą Dianna, instrukcja wykonania za kilka dni.