Halloween to święto o pogańskich korzeniach, które cieszy się coraz większą popularnością w Polsce, ale raczej ze względu na swe komercyjne oblicze, a nie dlatego, że wnosi coś w nasze spojrzenie na świat, czy życie po śmierci. Każdy sam musi sobie odpowiedzieć, czym jest dla niego Halloween i jak chce go traktować. Dla mnie to tylko niepotrzebna naleciałość z zachodu, do której nic nie mam i nie chcę mieć, ale wolałabym, aby dzieci, o których wiem, że są ochrzczone, nie pukały tego dnia do moich drzwi i nie prosiły o cukierki. Jako projektantka podeszłam chłodno do tego tematu, ale twórczo jak do każdego innego. Mój tag i kartka to tylko eksperyment z kolorystyką i symboliką związaną ze zwyczajami tej okazji:
Tekturki to dar od WYCINANKI - sponsora naszego wyzwania, na które Was mimo wszystko gorąco zapraszam, bo według mnie artystyczna twórczość, która nikomu nie szkodzi, po prostu nie hańbi. Jeśli ktoś we wszystkim doszukuje się tylko zła, to na artystę się nie nadaje. Artysta musi spróbować każdego tematu, żeby go osądzić według samego siebie.