Nie wiem skąd to się wzięło ale jak większość kobiet mam bzika na punkcie butów. Oj mogłabym mieć ich setki pytanie tylko gdzie je pomieścić? Wybrałam te najbardziej kobiece - szpilki. Kojarzą mi się z wczesnoszkolnymi latami i to nie z moją mamą, a nauczycielką fortepianu, która schodziła po schodach do pokoju nauczycielskiego majestatycznie przy tym stukając obcasami. Jak ja tęskienię do tamtych lat....
W mojej szafce ilość tego typu butów ograniczona i muszę to koniecznie zmienić!....a Wy lubicie podreślać swoje piękno takimi szpileczkami? :)
Haft zgłaszam na wyzwanie do Klubu Twórczych Mam w Wyzwaniu cyklicznym - Buty
Czym prędzej biegnę zobaczyć co u Was słychać. Z całej rodziny przeziębienie najbardziej mnie w tym roku dopadło i mało nie zdusiło. Dzisiaj czuję się znacznie lepiej. Pozdrawiam Was ciepło i trzymajcie się zdrowo. Byle do wiosny!
Uściski
aSia