Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ślub-rocznice. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ślub-rocznice. Pokaż wszystkie posty

sobota, 26 września 2020

Fartuszek

Fartuszek na butelkę wyhaftowałam dla córki koleżanki z pracy, jak widać dawno temu ale udało się zapamiętać w obiektywie i co najważniejsze nie zaginęło w czeluściach komputera ;)
Fartuszek zakupiłam u Moniki 






Kolorystycznie próbowałam zgrać się z zaproszeniem. Wiem, że nie do końca się udało ale gdybym wówczas posiadała takie cudo to z pewnością byłoby łatwiej.

 

 

Od dawna marzyłam o tej karcie kolorów, naprawdę się przydaje szczególnie gdy zabraknie jakiegoś koloru i chcemy dopasować podobny.

Poza tym dziewczyny pomaszerowały do szkół z radością i uśmiechem, mają fantastyczne wychowawczynie! (obie w klasach 1 -3). Dzieci bardzo się stęskniły za sobą. Miejmy nadzieję, że to, co było już nie wróci. Piękna pogoda nas rozpieszcza chociaż dzisiaj troszkę się zachmurzyło ale i tak cieszę się ogromnie! Wreszcie mogłam wyjść wokół domu porobić porządki ani upał, ani komary mi w tym nie przeszkadzały.
W ogródku dojrzewają już jabłuszka, winogrono i orzeszki. Róże zakwitły ponownie i cieszą swoim pięknem i zapachem! 
Byle do wiosny! :) W tym roku również wybrałam się na dożynki do Częstochowy i zakupiłam kolejne tulipany, dwie brzoskwinie, gruszkę i dwie hortensje chociaż i tak nie znalazłam tej odmiany, którą muszę mieć koniecznie. Pozostają internetowe zakupy.


Pozdrawiam serdecznie :)
Joanna

czwartek, 15 czerwca 2017

Karteczka

Jesteśmy przyzwyczajeni, że jak ślub to tylko w sobotę. Marzena i Jakub wybrali sobie czwartek, a co ;) i w dodatku Boże Ciało więc święto podwójne.

Oto kartka, którą dla nich przygotowałam:






Mam nadzieję, że ją zachowają na pamiątkę bo ja nasze skrzętnie przechowuję :)

Udanego długiego weekendu!
aSia

wtorek, 1 września 2015

Inspirujemy kolorem 2015

Niestety nie udało mi się przygotować haftów na konkurs/wystawę Inspirujemy kolorem, o których marzyłam. Ale do następnej edycji jest szansa, że zdążę ;)
Na obecną postanowiłam przygotować dwa hafty, które już kiedyś wykonałam. Jest to "Wiązanka serc" i sampler, który zatytułowałam "Obrączki" bo to jest głównym przesłaniem obrazu. W poprzednim wykonaniu tej pracy nie do końca zgrały mi się odcienie w małych owalnych elementach. Tym razem jestem bardziej zadowolona z efektu. Koraliki przyszywałam wczesnym rankiem i efekt mnie zadziwił. Każdy koralik jakby był małym światełkiem (mam nadzieję, że choć trochę udało mi się uchwycić ten efekt na zdjęciach). Później już czar prysł.
Ponieważ byłam na poprzedniej edycji i nie widziałam żadnego haftu wykonanego przy użyciu muliny pamięciowej i cieniowanej dlatego zdecydowałam się właśnie na te wzory. Zdaję sobie sprawę jakich formatów trzeba przygotować prace by zdobyć jakieś miejsce więc na wiele nie liczę. Powalający sampler przygotowała Ela i równie piękne prace widziałam u Joanny. Ostatnio mało mnie było na blogach...może jeszcze ktoś przygotował prace. Jeśli tak to pochwalcie się koniecznie w komentarzu, chętnie obejrzę Wasze dzieła! :)

A oto kilka fotek:









Storczyk cudownie mi zakwitł kilka tygodni temu i nie mogę się na niego napatrzeć :)
 

Dziękuję, że jesteście :) Miłego dnia!

czwartek, 7 maja 2015

Rocznica za rocznicą.

Jeszcze przed Sylwestrem bawiliśmy się na przyjęciu
z okazji rocznicy ślubu moich przyjaciół Tereni i Wojciecha
a w końcu kwietnia nadarzyła się kolejna okazja
do świętowania - również 40. rocznica ślubu Rodziców mojego Męża. Wspomnę tylko, że było bardzo uroczyście
i wzruszająco...życzenia, toasty, gratulacje...
Było pięknie!
Wiem, że Mamie bardzo podobają się haftowane obrazy dlatego postanowiłam coś przygotować na tę okazję.
Nad wyborem wzoru długo nie musiałam się zastanawiać
bo wiele mam takich, które chciałabym wyhaftować i czekają
na właściwy czas.
W oryginale wzór wyhaftowany jest na lnie naturalnym
przy użyciu nici w kolorze Blanc.

Wzor pochodzi z 

De fil en Aiguille DFEA 53


Postanowiłam go trochę zmienić. Nie wiem czy tym posunięciem polepszyłam czy pogorszyłam sprawę
ale chciałam nadać obrazowi większą wyrazistość, a kolorem nici podkreślić jego charakter. Do wykonania użyłam muliny cieniowanej w kolorze 115 (zużyłam prawie 3 szt. motków) oraz koraliki Mill Hill 42013. Łatwo z tą muliną cieniowaną wbrew pozorom nie jest. Trzeba się pilnować przy zmianie nitki
by odcienie się pokrywały. Jeśli nie - pstrokacizna murowana a walory muliny cieniowanej nie wykorzystane. Dla tych
co obawiają się, że każdy krzyżyk trzeba robić osobno chcę uspokoić, że takiej potrzeby nie ma. Oczywiście wszystko zależy też od wzoru. W moim śmiało robiłam po kilka półkrzyżyków a później je pokrywałam. Na koniec zostawiłam backstitch, które też trochę czasu pochłonęło ze względu
na dobieranie odcieni. Haft wykonałam na białej tkaninie
Aida 16 ct firmy Charles Craft.







Tak prezentuje się w oprawie:






 

poniedziałek, 2 lutego 2015

Ręczniki "Z lawendą"

Fioletowy kolor to jeden z moich ulubionych dlatego też postanowiłam wyhaftować ręczniki w tej tonacji. Z bielą komponują się idealnie:



Ręczniki z aidową wstawką zakupiłam w jednej z pasmanterii internetowych (5 szt. sic!)




Niestety jakość mnie rozczarowała. Splot aidowy jest bardzo wiotki a przy mocniejszym przeciągnięciu nitki tworzą się po prostu dziury. Wyhaftowanie wzoru było uciążliwe ale zacisnęłam zęby i dałam radę!










Wymiary ręcznika: 40 x 60 cm

Wymiary aidowej wstawki: 30 x 235 oczek (5,5 cm x 37 cm)

Gęstość: 16 ct







niedziela, 28 grudnia 2014

Dla mych przyjaciół

Obraz wyhaftowałam dla moich przyjaciół - Teresy i Wojciecha z okazji 40 rocznicy ślubu.
Haft nawiązuje do pory roku, użyłam białych nici (kolor śniegu) oraz przeźroczystych koralików (imitujące kryształki lodu).
Kilka fotek:






A tak prezentuje się efekt końcowy:





Tkanina: Aida 16 ct, mięciutka, ręcznie farbowana firmy Picture This Plus
Nici: B5200 DMC
Koraliki


niedziela, 21 września 2014

Obalam mit na temat muliny metalizowanej

Kilka dni temu minęła 10 rocznica ślubu mojej przyjaciółki - Agnieszki. Postanowiłam więc wyhaftować wzór, który dawno za mną chodził a ciągle jakoś nie było okazji....

Wybrałam ten obraz ponieważ schemat zawiera mulinę pamięciową (Memory Thread), która bardzo mi się podoba i daje efekt 3D, po drugie chciałam zamienić kolor B5200 na E5200 czyli z bawełnianej na metalizowaną by obalić mit na jej temat. Już niejednokrotnie spotkałam się z opinią, że jest do niczego. Wydaje mi się, że jeśli producent (a nie byle jaki bo DMC) wypuszcza swój produkt na rynek to musi być bardzo dobrej jakości. Wystarczy tylko wiedzieć jak z nią postępować by efekt końcowy był zadowalający.
Przede wszystkim należy przygotować nić do haftu traktując ją woskiem:




Ja wykorzystałam Thread heaven. Czytałam, że może być też zwykły wosk pszczeli ale ja wolę korzystać z produktów przeznaczonych do haftu.  

Oto kilka zdjęć z postępu prac oraz zbliżenia z muliną metalizowaną:





Do muliny pamięciowej dobiera się odpowiedni odcień bawełnianej. Dla zainteresowanych podaję stronę gdzie można znaleźć tabelkę (zakładka COLORS):











Ostatecznie obraz prezentuje się tak: