Pokazywanie postów oznaczonych etykietą schemat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą schemat. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 16 lutego 2016

Okragla łososiowa serweta - schemat

Witajcie! 

       Skończyłam łososiowa serwetę. Biorąc pod uwagę, że dwa razy prułam spory kawałek robótki,( bo po czasie zauwazyłam, że kilka rzędów niżej popełniłam poważny błąd i nie dało się szydełkować dalej z nadzieją, że mniej wprawne oko tego nie zauważy) to i tak sprawnie poszło, jak na moje moce przerobowe. W dodatku zwlekałam z opublikowaniem posta, bo nie mogłam zrobić ładnych zdjęć, ze względu na pracę i pogodę, a właściwie jej brak .Postanowiłam jednak, że pokażę Wam co mam. Przepraszam za słabą jakość zdjęć i uśmiecham się do Was szeroko :)
Po raz pierwszy szydełkowałam  Maxi Madame Tricote i muszę stwierdzić, że jestem z tego kordnka bardzo zadowalona. Szydełkowało mi się bardzo przyjemnie, a ze względu na to, iż nitka jest od Muzy sztywniejsza, to nie musiałam swojej serwety mocno usztywniać. Warto chyba w tym miejscu zaznaczyć co było dla mnie dużą niespodzianką, że Maxi ma spory wybów kolorów w pięknych odcieniach. Dziś niestety nie udało mi się uchwycić pieknego łososiowego koloru, w którym jest zrobiona serweta. Jej średnica to 76 cm, zrobiłam ją szydełkiem 1,25.



niedziela, 29 listopada 2015

Świąteczna, szydełkowa dekoracja okienna.

 Witajcie:)
 Podobnych ozdób, tyle że w formie łapaczy snów, powstało juz u mnie kilka. 
Tym razem miała to być, typowo świateczna ozdoba okienna. Jednym z motywów typowo światecznych jest dla mnie gwiazda, więc została wkomponowana w obręcz.
Ozdobę wykonałam szydełkiem 1,25, białym kordonkiem  Limasol. 
Średnica 25 cm. 
Zdjęcie zrobione na płasko, wieczorem, bo nastepnego dnia zawieszka w roli prezentu powędrowała do nowej właścicielki





 A dla chętnych schemat, zaczerpnięty z nr 3 Szydełkowania z 2012 roku

i wyjaśnienie  trudniejszych słupków widełkowych:)


Dziękuję za Waszą obecność i miłe słowa na temat Szydełkowego aniołka.


Zapraszam do wspólnej zabawy:) Z okazji 3 rocznicy prowadzenia bloga oglosiłam Candy, będzie mi niezmiernie miło, jeżeli się do nas przyłączysz!

Pozdrawiam
Kasia

 

środa, 9 września 2015

szydełkowe podkładki

Witajcie:)

Łapię oddech od łapaczy, hi hi Wyszydełkowałam podkładki, które powędrowały w prezencie do blogowej koleżanki. Najpierw powstały eksperymentalnie dwie serwetki w zupełnie odmiennych kolorach, jedna nawet w połączeniu dwóch kolorów. Wzór bardzo mi się spodobał, chyba dlatego, że jej środek jest gładki i wygodnie można postawić na niej kubek z kawą, bez obawy, że się coś wyleje. Średnica po skończeniu wyniosła 16 cm. Wyszła więc malutka serwetka lub sporej wielkości podkładka. Postanowiłam wykorzystać fragment schematu i zrobić mniejsze podkładki, takie w sam raz pod szklankę lub kubek, które widzicie na zdjęciach niżej.






Podkładki, jak zresztą i serwetki zrobiłam z kordonka Limol. Zdecydowanie wolę, by podkładki były cieniutkie, co prawda trzeba je po każdym praniu usztywniać, jednak kubek stoi zdecydowanie stabilniej niż na włóczkowych. Szydełko nr 1.25, kolory niestety przekłamane. Schemat znaleziony tu.



A to zapowiedź mojego już prawie, prawie skończonego bieżnika. Jeszcze dwa rzędy, krochmalenie i finisz. Całość w następnym poście :)


Pozdrawiam wszystkich ciepło i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
Kasia

czwartek, 27 sierpnia 2015

łapacz snów nr 4



Jak moda to moda. Jeszcze jedna w tym miesiącu, czyli czwarta wariacja na temat łapacza snów. Tu pozostałe trzy . W kolorze kawy z mlekiem, czego zupełnie nie udało mi się uchwycić na zdjęciach. Średnica 30 cm. Schemat zaczerpnięty z internetu. Minimalistyczne ozdoby: tasiemki, koraliki i piórka.
Wyszło tak:




Sama jestem trochę zaskoczona, bo zanim skończę robić jeden, już mi kiełkuje pomysł na następny. Podejrzewam więc, że ten nie będzie ostatni :) 
Pozdrawiam :)
Kasia.

środa, 22 kwietnia 2015

szydełkowa wiosenna czapeczka i szydełkowy miś Staś

witajcie!

Ohoho ale się sprężyłam i drugi post zamieszczam w kwietniu na blogu :) Śmieję się troszkę sama z siebie, bo jeszcze nie dawno zamieszczałam 4 miesiącu. Ale tak to bywa gdy się wraca na etacik. Nie mogę i nie chcę narzekać. Wprawdzie nie poszaleję przy szydełku ale mam pracę, którą lubię. Wróciłam do wspaniałych ludzi, a to niezwykle cenne, że mogę być i współpracować z nimi. W tym pędzie troszkę umyka mi to co wkoło mnie. A zrobiło się ciepło i słonecznie. Wprawdzie jeszcze to wiosenne słonko nas zbytnio nie rozpieszcza, ale w zimowych czapkach jest już zdecydowanie za ciepło. Z lekkim opóźnieniem ale zrobiłam dla najmłodszej panienki, która wyrosła z ubiegłorocznych czapek, nową wiosenną ażurową czapkę z kwiatkiem, a właściwie z kwiatem.
Powstała z cudownie miękkiej tureckiej włóczki Gazzal, w której skład wchodzi 60% bawełny i 40% poliakrylu. Wykonałam ją szydełkiem 3.5.









Właściwie na żadnym ze zdjęć nie widać rzeczywistych kolorów, jednak najbardziej zbliżone są do tych na środkowym zdjęciu. Jakość i ostrość zdjęć też pozostawia wiele do życzenia. Wybaczcie. Właściwie teraz mogłabym zrobić sesję zdjęciową w tzw plenerze, ale praca nie bardzo pozwala. Mam za to dla osób, które zechciałyby taką czapeczkę zrobić dla swojej córci, wnusi, siostrzenicy czy po prostu klientki, schemat czapki. Ja swoją czapkę nieco zmodyfikowałam, ze względu na to, że czapka wychodziła zbyt duża (zmniejszałam ilość oczek łańcuszka między elementami). Nie zrobiłam też wykończenia czapki z pikotkami, jedynie zakończyłam brzeg czapki półsłupkami. I przede wszystkim ozdobiłam czapkę kwiatem. Ale wiadomo, ze nie jest to konieczne, ponieważ czapka sama w sobie jest ozdobą za względu na ażur. Pominęłam też ostatni rządek w schemacie kwiatka. Niestety nie potrafię podać źródła tych schematów, zapisałam je kiedyś i teraz odnalazłam w czeluściach mego komputera.



Na koniec pokażę jeszcze misia Stasia, który już jakiś czas temu dotarł do swojej nowej właścicielki. Mam nadzieję, że się polubili i że zostaną przyjaciółmi.





Miłego szydełkowania wszystkim życzę, najlepiej w ciepłym wiosennym słoneczku.
Pozdrawiam Kasia.

wtorek, 18 marca 2014

wielkanocne kurki

Witajcie! 
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem. Dziś nie marudzę i nie narzekam, za to chcę pokazać coś z czego jestem bardzo zadowolona, bo myślę, że wyszło tak jak trzeba.  W poszukiwaniu wielkanocnych pomysłów trafiłam na blog http://splocik.blox.pl/html, gdzie autorka zamieściła schemat http://splocik.blox.pl/2009/02/Wielkanocna-kokoszka.html na szydełkową kokoszkę. Pozazdrościłam splocikowi tych pięknych kurek i zrobiłam kilka sobie. Będą ładnie wyglądać na świątecznym stole, być może jedna trafi do koszyczka ze święconką. 






Myślę też, że będą  świetnym prezentem dla rodziny lub przyjaciół. Chciałam też zrobić sobie kilka kolorowych wielkanocnych serwetek. Na razie jest jest jedna. Wykonana na podstawie schematu zamieszczonego w wielkanocnym numerze "Szydełkownia". Serwetka spełnia właściwie wszystkie moje wymagania, czyli jest kolorowa i ma motyw świąteczny, jedynie jest jak dla mnie nieco za mała. Ale i tak bardzo mi się podoba.


A tu schemat do zamieszczonej powyżej serwetki (gdyby komuś się spodobał wzór) :-)






A to powyżej na ostatnich trzech zdjęciach to wykonany na próbę pierwszy element do obrusu robiony podwójnie nawijanymi słupkami więc wyszedł sporo większy niż te, które teraz robię. Usztywniłam go krochmalem i zrobiłam z niego miseczkę. Bardzo mi się podoba serwetka w wersji miseczkowej. Po usztywnieniu pomyślałam, że gdyby ją usztywnić na głębszej miseczce i zrobić jeszcze szydełkową rączkę/poprzeczkę to wyszedłby fajny szydełkowy koszyczek na święconkę. 
Dziękuję za Wasze opinie :-)
Ślę pozdrowienia :-)
Kasia.

środa, 27 listopada 2013

serweta z łączonych motywów

Zamieszczam dziś krótki wpis ze schematem do serwety, którą zamieściłam w którymś z poprzednich postów. Obiecałam, że dla zainteresowanych "wykopię spod ziemi" schemat , więc dziś po małym kopaniu jest!!! Niedawno w poszukiwaniu pomysłów na piękny obrus między innymi bardzo spodobał mi się właśnie ten:



i wykopany :-) schemat:



Mam nadzieję, że wzór i instrukcja do wykonania jest czytelny, w razie pytań i wątpliwości służę pomocą. 

Zapraszam na moja stronę na fb: https://www.facebook.com/jesiennesploty?ref=hl


Pozdarwiam Kasia :-)