O MNIE
Urodziłam się we Wrocławiu, ale gdy miałam roczek moi rodzice postanowili przeprowadzić się, i tak od 37 lat mieszkam w Kaliszu, najstarszym mieście w Polsce. Od wielu lat jestem żoną swojego męża ,szczęśliwą mamą 2 synów i posiadaczką pieska Tofika. Czytać zaczęłam mając 5 lat i czytam po dziś dzień z coraz większą pasją. Jestem pogodną osobą, która oprócz czytania i kolekcjonowania książek słucha każdego rodzaju muzykę, najchętniej popu, lubi układać puzzle, jeździć na rowerze, grać w tenisa stołowego, pływać i podróżować. Nie znoszę kłamstwa, obłudy i lenistwa. W codziennym życiu jestem wiecznie zabiegana. Czas dzielę między obowiązki domowe i pracę. Wstyd przyznać, ale na czytanie zostaje mi go ot ciut ciut, dlatego często zarywam nocki trzymając książkę w ręku, pałaszując przy tym słodycze i spijając litry herbaty. 16 lutego 2013 r. założyłam tego bloga. Nie wiem czy podołam temu wyzwaniu, bo jednak nie pochłaniam 30 książek miesięcznie jak wytrawni blogerzy, nie dodaję codziennie nowych wpisów. Nie są to profesjonalne recenzje, a jedynie moje skromne opinie. Piszę to co czuję, a nie to co może ktoś chciałby przeczytać, i nie wiem czy to się wszystkim spodoba...
;Ot cała ja, Perzka :)
e-mail: aga2353@gmail.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)
bardzo sympatycznie wyglądasz, Agnieszko, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i witam u mnie, w mych skromnych progach :)
OdpowiedzUsuńoj, tam, zaraz skromnych... bardzo tu ciekawie, i kolorowo, i wiosennie ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)Tylko recenzji coś u mnie mało, a przecież to blog o książkach !!
Agnieszka, to Twoje miejsce, jak znajdziesz czas, będą i recenzje :)
UsuńCzytając Twoje słowa o sobie zauważam pewne podobieństwa:
OdpowiedzUsuń*również piję hektolitry herbaty:) Śmieję się, że obojętnie o której godzinie ktoś bym mnie odwiedził, zawsze zastanie mnie z kubkiem zielonej herbaty, wody bądź kawy zbożowej. Piję ciągle, nawet teraz jak piszę ten komentarz :)
OdpowiedzUsuńTo łączy nas miłość do książek, uwielbienie dla herbatki i pewnie znalazłoby się jeszcze kilka wspólnych zainteresowań:)
Z przyjemnością dołączam do grona Twoich blogowych gości. Mamy bardzo dużo wspólnego (mam lat 37, dwóch synów, mąż ten sam od dawna, pieska niestety obecnie brak, mieszkam w Jarocinie, a w Kaliszu mam rodzinę uwielbiam herbatkę, ale filiżanka kawy dziennie to moja ulubiona chwila). Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Cieszę się tym bardziej, że mamy tak wiele wspólnego ze sobą i tak blisko siebie mieszkamy:) Pozdrawiam!
Herbatka, co ja bym zrobiła bez herbatki... I też lubię puzzle. I też piszę to, co czuję. I słodycze też lubię, niestety, moje bioderka mniej;) Zobacz, ile odkryłam wspólnych cech:))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Paulinko:) Myślę, że jakbyśmy porozmawiały, to jeszcze dużo więcej wspólnych zainteresowań byśmy odkryły. Szkoda, że tak daleko od siebie mieszkamy...
Nie liczy się ilość przeczytanych książek, ale chęć odzwierciedlania swojej pasji. Skoro kochasz czytać, książki są ważne w Twoim życiu, to nie przejmuj się tym, ile wpisów miesięcznie zamieścisz itp itd. Ważne, żebyś poznawała nowe powieści oraz pisarzy. A kiedy zechcesz się z innymi podzielić wrażeniami z lektury, napiszesz coś na swoim blogu. Z pewnością znajdziesz osoby, które będą chętnie Cię odwiedzały :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe, ciepłe, pełne zachęty słowa:)
Mamy podobne pasje, psiaki o podobnym/takim samym imieniu ;) Tylko u nas suczka Toffi. Również czytam od najmłodszych lat i pochłaniam prawie wszystko co trafi w moje ręce.
OdpowiedzUsuńNie ważne ile czytasz książek w przeciągu miesiąca- nie to się liczy- liczy się przyjemnie spędzony czas.
Gdzie zniknęłaś Agnieszko?
OdpowiedzUsuńNo to i mam Cię i tutaj....oprócz LUBIMY CZYTAC
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkizzakladkami.blogspot.com/ - ELAU66WR
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńStworzyłam wreszcie listę obserwowanych blogów i dodałam Twój.
Będę obserwować. Chyba nie jest fizyczną możliwością dodawania więcej niż 2 wpisy w tygodniu?
Dziękuję za "znajomość" na LC i za polubienie moich opinii. Pozdrawiam. Piotr
OdpowiedzUsuń