Powiem tak, bark mi tej konsekwencji czasami. Miałam dbać o bloga i wpisy robić przynajmniej raz w tygodniu. Jak wyszło każdy widzi. Z czego to wynika? No przede wszystkim z tego baraku samozaparcia. Żeby czasem mimo zmęczenia usiąść wieczorem do komputera. Tylko, że ta myśl o kolejnej nieprzespanej nocy sprawia, że jednak nie siadam...Słaba jestem no... Widzicie pół roku minęło i noce dalej nieprzespane eh...
Ja podziwiam wszystkie mamy i te młode i te które mają 2 lub więcej pociech. Wielki szacunek. Naprawdę. Jak wy to robicie? Mi chyba po prostu brak dyscypliny...
Dziękuję Wam, którzy tu dalej zaglądacie. Postaram się o poprawę. Wiosenne migawki z salonu a jutro odniosę się do pewnego wpisu z przeszłości ;)
Do posłuchania piosenka, która baardzo lubię :)
9 komentarzy:
Jakie piękne to pierwsze zdjęcie!!!!!
Pozdrowionka
Uwielbiam forsycje, pozdawiam.
E tam ...
czy to takie ważne, że się nie wyrabiasz, że jesteś niekonsekwentna czy też, że nie wiążesz końca z końcem?
Czy gdyby Ci się to byziaku udało byłabyś wtedy szczęśliwsza i bardziej spełniona?
Nie wydaje mi się ...
ciesz się chwilą,
żyj zwyczajnie bez pośpiechu, odpoczywaj kiedy chcesz i ile chcesz, i przede wszystkim wsłuchuj się w siebie.
Ty najlepiej wiesz co, gdzie i kiedy :)
pozdrawiam wiosennie bo dziś wiosna jest boska
13ka
Życzę ci zatem jak najwięcej przespanych nocy, byś tu jak najczęściej wracała! Pięknie wiosennie się u ciebie zrobiło dzięki tym roślinkom.
Pozdrawiam
Marta
świetne zdjęcia a i Moloko lubie badzo, szkoda tylko, że już osobno:))
Pozdrawiam
Eva, agaa - dzięki,
Marta - bardzo dziękuję i postaram się
13stko - widzisz ale je lubię siebie w wersji konsekwentna i zorganizowana... a pośpiechu jest aż za dużo... eh Z drugiej strony - dobrze, że siedzę w domu - mogę iść na spacer z małym gdy piękna pogoda :)
o kurczę :) Meble Bodzio się reklamują u Ciebie na blogu :P przykra sprawa ;)
moroszko - ale gdzie?
no teraz już nie, teraz się reklamuje coś innego - nad tym postem.
Prześlij komentarz