W tej przedświątecznej krzątaninie i potem, już podczas świętowania pamiętajcie o tym co najważniejsze :)
wtorek, 22 grudnia 2009
piątek, 18 grudnia 2009
Drzwi mamy wejściowe! w końcu...
Mało świąteczny temat wiem, ale strasznie się cieszę. Jeszcze nie wszytko skończone i wykończone ale są - nowe i szczelne.
Niestety po 9 godzinach przed komputerem w pracy mam tak dość widoku monitora, że ten wpis będzie bardzo krótki.
Drzwi wejściowe - wyczekane bo zamówione jeszcze latem, potem długo czekały na transport z naszej rodzinnej miejscowości do naszego mieszkania. Jak dotarły to trzeba było je "obrobić" - czyli bejcowanie i lakierowanie. Przyjechały bowiem w stanie surowym bo wymarzyliśmy sobie czerwone i postanowiliśmy je samodzielnie pomalować. Z perspektywy czasu sądzę, że to był błąd. Potem jeszcze montaż - wraz z zamurowaniem starego "naświetla".
Podsumowując - nie jestem zadowolona - z koloru. Same drzwi, takie jak chciałam - drewniane, proste, solidne - ale ten kolor...no jakiś rudo-brązowy a tyle się najeździliśmy za bejcą (kupiliśmy czerwień szwedzką - która na próbce w sklepie była czerwienią a u nas już nie), potem jeszcze mieszałam z uprzejmą panią barwniki - a efekt jest jaki jest...
Poniżej historia drzwi w obrazkach.
Niestety po 9 godzinach przed komputerem w pracy mam tak dość widoku monitora, że ten wpis będzie bardzo krótki.
Drzwi wejściowe - wyczekane bo zamówione jeszcze latem, potem długo czekały na transport z naszej rodzinnej miejscowości do naszego mieszkania. Jak dotarły to trzeba było je "obrobić" - czyli bejcowanie i lakierowanie. Przyjechały bowiem w stanie surowym bo wymarzyliśmy sobie czerwone i postanowiliśmy je samodzielnie pomalować. Z perspektywy czasu sądzę, że to był błąd. Potem jeszcze montaż - wraz z zamurowaniem starego "naświetla".
Podsumowując - nie jestem zadowolona - z koloru. Same drzwi, takie jak chciałam - drewniane, proste, solidne - ale ten kolor...no jakiś rudo-brązowy a tyle się najeździliśmy za bejcą (kupiliśmy czerwień szwedzką - która na próbce w sklepie była czerwienią a u nas już nie), potem jeszcze mieszałam z uprzejmą panią barwniki - a efekt jest jaki jest...
Poniżej historia drzwi w obrazkach.
czwartek, 17 grudnia 2009
Wyniki konkursu
Ciężko zdecydować. Naprawdę. Wydrukowałam wasze komentarze, pocięłam na paski, czytam i przekładam z kupki na kupkę.
Czas jednak podjąć decyzję a jest ona taka, że trzema nagrodzonymi wypowiedziami są te:
- ujęła mnie tym wpisem, szczególnie tym porównaniem paczek do prezentów - ja też tak się czuję!!
- za ciekawą metaforę do randki w ciemno - pierwszy wpis, który mnie rozśmieszył i bo cóż - często tak jest
i
- za szczerość - zaskoczyła mnie - jako jedyna napisała, że nie lubi
Osoby te poproszę o podesłanie mi na maila, którego znajdą w zakładce "o nas" danych adresowych, na które mają zostać przesłane nagrody.
Chciałabym jeszcze wyróżnić:
apoccalipsa - uśmiałam się przez te buty
ciemną-blondynkę - baaardzo bliskie mi podejście do sprawy
ania076 - za trud włożony w takie ułożenie wypowiedzi
inferia - przez tą leniwą żonę
Agatę - bo się ujawniła :)
privatedo - za zwrócenie uwagi na ważny aspekt prawny
Gdybym miała więcej tych nagród to i do Was by trafiły. Ja Wam bardzo gratuluję kreatywności :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję WSZYSTKIM za udział. Na prawdę wykazaliście się dużą pomysłowością i życzę Wam powodzenia w kolejnych konkursach.
Czas jednak podjąć decyzję a jest ona taka, że trzema nagrodzonymi wypowiedziami są te:
katatarzyny
- ujęła mnie tym wpisem, szczególnie tym porównaniem paczek do prezentów - ja też tak się czuję!!
MarchEvy
- za ciekawą metaforę do randki w ciemno - pierwszy wpis, który mnie rozśmieszył i bo cóż - często tak jest
i
ani
- za szczerość - zaskoczyła mnie - jako jedyna napisała, że nie lubi
Osoby te poproszę o podesłanie mi na maila, którego znajdą w zakładce "o nas" danych adresowych, na które mają zostać przesłane nagrody.
Chciałabym jeszcze wyróżnić:
apoccalipsa - uśmiałam się przez te buty
ciemną-blondynkę - baaardzo bliskie mi podejście do sprawy
ania076 - za trud włożony w takie ułożenie wypowiedzi
inferia - przez tą leniwą żonę
Agatę - bo się ujawniła :)
privatedo - za zwrócenie uwagi na ważny aspekt prawny
Gdybym miała więcej tych nagród to i do Was by trafiły. Ja Wam bardzo gratuluję kreatywności :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję WSZYSTKIM za udział. Na prawdę wykazaliście się dużą pomysłowością i życzę Wam powodzenia w kolejnych konkursach.
Etykiety:
konkurs,
mieszkanie,
różności
piątek, 11 grudnia 2009
Biało i leniwie
Jutro sobota...gdyby jeszcze śnieg spadł...
Trafiłam na zdjęcia Anny Inghardt's , które kojarzą mi się właśnie z takim śnieżnym, leniwym, sobotnim porankiem :
Wiem, że przed świętami trudno o taki leniwy sobotni poranek - a może jednak? A jak nie teraz to może w święta - tak bez pośpiechu, bez ponaglania...trochę leniwie.
Trafiłam na zdjęcia Anny Inghardt's , które kojarzą mi się właśnie z takim śnieżnym, leniwym, sobotnim porankiem :
Wiem, że przed świętami trudno o taki leniwy sobotni poranek - a może jednak? A jak nie teraz to może w święta - tak bez pośpiechu, bez ponaglania...trochę leniwie.
Etykiety:
aranżacja wnętrz,
białe wnętrza,
kolor we wnętrzu
czwartek, 10 grudnia 2009
W retro klimacie - wanny z nóżkami
Wiem, że wszyscy myślą już o świętach i świątecznych dekoracjach, ale natknęłam się na kilka cudnych wanien na nóżkach. Wnętrza bardzo retro i nie jak z katalogu - czyli tak jak lubię:
A o wannach to już kiedyś pisałam tutaj. U nas w łazience takiej pięknej wolno-stojącej nie będzie :( zresztą w tym pomieszczeniu dalej bez zmian czyli gołe tynki. Ale te ze zdjęć - zwłaszcza ta pierwsza i ta żółta - cudowne!
Na koniec przypominam, że konkurs nadal trwa :)
Zdjęcia wnętrz - D*S i Delikatissen
A o wannach to już kiedyś pisałam tutaj. U nas w łazience takiej pięknej wolno-stojącej nie będzie :( zresztą w tym pomieszczeniu dalej bez zmian czyli gołe tynki. Ale te ze zdjęć - zwłaszcza ta pierwsza i ta żółta - cudowne!
Na koniec przypominam, że konkurs nadal trwa :)
Zdjęcia wnętrz - D*S i Delikatissen
wtorek, 8 grudnia 2009
Konkurs prawie mikołajkowy - Philips Gift Giving
Wprawdzie trochę spóźniony ale przyjmijmy, że z okazji mikołajek :)
Od dawna myślę, o zorganizowaniu candy - niestety w remontowym rozgardiaszu brak mi weny i miejsca aby coś ładnego dla czytelniczek (i czytelników) przygotować. Dlatego postanowiłam zgodzić się na propozycję i konkursu w ramach akcji "Gift Giving. Philips rozdaje prezenty".
Do mnie jak i do innych osób prowadzących blogi wystartowano z taką propozycją - stwierdziłam, że czemu nie - skoro mogę obdarować 3 osoby fajnymi nagrodami. Nagrodami są UWAGA - takie oto fajne i poręczne mini blendery Cucina :
Możecie o nich poczytać tutaj.
Myślę, że w tym przedświątecznym czasie mogą się przydać (np. cebulkę można posiekać do farszu, albo migdały lub orzechy do ciast świątecznych) a i potem służyć mogą bo poręczne i praktyczne to urządzenie - taki blender. Jeśli więc jest ktoś chętny na zgarnięcie jednej z 3 nagród - to zapraszam do zabawy. Mam ogromną nadzieję, że wypowiedzą się też odwiedzający i czytający bloga, którzy do tej pory nie ujawnili się w komentarzach :)
ZASADY KONKURSU
Konkurs rozpoczyna się dzisiaj (08.12.2009) i trwa do 15.12.2009 do północy.
W komentarzach proszę o kreatywne, śmieszne lub zaskakujące rozwinięcie zdania: "Lubie robić zakupy on-line bo...."
Możecie pisać co chcecie - krótko i na temat lub rozwlekle i ogólnikowo, napisać 3 słowa lub 3 zdania.
Wygrywają 3 osoby, których wypowiedzi najbardziej mi spodobają, najbardziej mnie zaskoczą lub rozmieszą. Mam nadzieję, że zadanie nie jest trudne :)
Żeby nie było niejasności - osoby, które wygrają zgadzają się na przekazanie danych swych koniecznych do wysyłki nagród do sponsora. Zamieszczam jeszcze notkę o Ochronie danych osobowych, którą dostałam:
Sponsorem nagród jest Philips Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie Al. Jerozolimskie 195B. Philips też zapewnia ochronę danych konkursowych wg zasad przekazanych w klauzuli.
Od dawna myślę, o zorganizowaniu candy - niestety w remontowym rozgardiaszu brak mi weny i miejsca aby coś ładnego dla czytelniczek (i czytelników) przygotować. Dlatego postanowiłam zgodzić się na propozycję i konkursu w ramach akcji "Gift Giving. Philips rozdaje prezenty".
Do mnie jak i do innych osób prowadzących blogi wystartowano z taką propozycją - stwierdziłam, że czemu nie - skoro mogę obdarować 3 osoby fajnymi nagrodami. Nagrodami są UWAGA - takie oto fajne i poręczne mini blendery Cucina :
Możecie o nich poczytać tutaj.
Myślę, że w tym przedświątecznym czasie mogą się przydać (np. cebulkę można posiekać do farszu, albo migdały lub orzechy do ciast świątecznych) a i potem służyć mogą bo poręczne i praktyczne to urządzenie - taki blender. Jeśli więc jest ktoś chętny na zgarnięcie jednej z 3 nagród - to zapraszam do zabawy. Mam ogromną nadzieję, że wypowiedzą się też odwiedzający i czytający bloga, którzy do tej pory nie ujawnili się w komentarzach :)
ZASADY KONKURSU
Konkurs rozpoczyna się dzisiaj (08.12.2009) i trwa do 15.12.2009 do północy.
W komentarzach proszę o kreatywne, śmieszne lub zaskakujące rozwinięcie zdania: "Lubie robić zakupy on-line bo...."
Możecie pisać co chcecie - krótko i na temat lub rozwlekle i ogólnikowo, napisać 3 słowa lub 3 zdania.
Wygrywają 3 osoby, których wypowiedzi najbardziej mi spodobają, najbardziej mnie zaskoczą lub rozmieszą. Mam nadzieję, że zadanie nie jest trudne :)
Żeby nie było niejasności - osoby, które wygrają zgadzają się na przekazanie danych swych koniecznych do wysyłki nagród do sponsora. Zamieszczam jeszcze notkę o Ochronie danych osobowych, którą dostałam:
Uczestnicy konkursu wyrażają zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych przez Organizatora do celów związanych z realizacją niniejszego konkursu. Organizator będzie miał prawo udostępnić te dane osobom i podmiotom współpracującym przy realizacji konkursu w celu: (I) realizacji konkursu, (II) wyłonienia zwycięzców konkursu, (III) doręczenia nagród, (IV) zebrania opinii od uczestników o przeprowadzonym konkursie, (V) wysyłania e-mailem informacji związanych z konkursem. Organizator zapewnia ochronę danych osobowych zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Sponsorem nagród jest Philips Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie Al. Jerozolimskie 195B. Philips też zapewnia ochronę danych konkursowych wg zasad przekazanych w klauzuli.
I jeszcze coś - konkurs taki został zaproponowany 20 blogerom - 6 blogów, gdzie będzie największe zaangażowanie konkursem, ma też być nagrodzona - czym - nie wiem ale możecie i mi sprawić świąteczną niespodziankę :)
ps. a u dziewczyn z Home&Harmony i My Shabby Chic możecie wygrać fajne wyciskarki do owoców.
sobota, 5 grudnia 2009
Chmura z obrazków
Od jakiegoś czasu walczę ze sobą. Bardzo podoba mi się taki pomysł z chmurą obrazków lub ramek na ścianie. Poniżej zamieszczam kilka inspiracji - chmurki obrazków, ramek, obrazów, zdjęć ale także luster czy torebek a nawet rzeźb. Widziałabym coś takiego u nas w mieszkaniu - jeszcze nie wiem gdzie ale gdzieś na pewno. Tymczasem nie mogę się zdecydować na powieszenie 1 słownie - jednej - ramy. Chodzi o sypialnię - jeszcze jej nie pokażę, bo stoi w niej teraz wszystko przeniesione z innych pokojów - chciałam jednak nad łóżkiem coś powiesić. Teraz tak pusto jest i surowo. Kupiłam ramę, pomalowałam, znalazłam obrazek, który dawno, dawno temu zrobił nasz kolega - i w sumie wszytko gotowe. (Na obrazku napis: "Cokolwiek lepsze jest niż nic" - takie pocieszające motto w naszej remontowej sytuacji.)
Ale patrzę na tą gładką białą ścianę i boję się na myśl o wierceniu w niej dziur. Miał ktoś tak? Jak pomyślę, o tym ile trzeba było pracy, żeby doprowadzić te ściany do takiego wyglądu to mi po prostu szkoda znowu w nich dziury robić. I na razie chodzi o powieszenie jednaj ramy - 2 dziury do wywiercenia. A co będzie jak już będę miała gdzie i będę mogła zrealizować wizję chmury obrazków? Chyba na ślepo te gwoździe będę wbijać. Albo melisy się wcześniej napiję...
Tymczasem - miłej niedzieli życzę :)
Zdjęcia z Desing*Sponge - Sneek Peeks oraz z Design Shimmer
Ale patrzę na tą gładką białą ścianę i boję się na myśl o wierceniu w niej dziur. Miał ktoś tak? Jak pomyślę, o tym ile trzeba było pracy, żeby doprowadzić te ściany do takiego wyglądu to mi po prostu szkoda znowu w nich dziury robić. I na razie chodzi o powieszenie jednaj ramy - 2 dziury do wywiercenia. A co będzie jak już będę miała gdzie i będę mogła zrealizować wizję chmury obrazków? Chyba na ślepo te gwoździe będę wbijać. Albo melisy się wcześniej napiję...
Tymczasem - miłej niedzieli życzę :)
Zdjęcia z Desing*Sponge - Sneek Peeks oraz z Design Shimmer
Etykiety:
aranżacja wnętrz,
dodatki,
ozdoby ścian,
urządzanie mieszkania
wtorek, 1 grudnia 2009
Jaki odkurzacz? - prośba o radę
Wielka prośba do wszystkich użytkowniczek i no cóż użytkowników też (choć obawiam się, że to mniejszość i będzie się wstydziła ujawnić). Otóż pewien Mikołaj postanowił nas obdarować odkurzaczem. Nasz aktualny jest w stanie krytycznym i nawet kolorowa naklejka z napisem "maciora" mu jakoś nie pomaga... Bardzo nas ta myśl o nowiutkim odkurzaczu cieszy. Nawet myślę, że On mógłby całkiem fajnie wyglądać z takim nowym odkurzaczem, może by nawet polubił odkurzanie - bo z tym starym to się pewnie wstydzi odkurzać ;) Ale teraz pytanie - na zwykłe worki czy na filtr wodny? A może piorący? Co radzicie? Ja się skłaniam ku takiemu z filtrem wodnym (koniec z problemem kupienia pasującego worka!) - ale one mają stosunkowo niewielką moc. Pragnę nadmienić iż na mieszkaniu zwierz gubiący włosie oraz podłogi drewniane - kiedyś mam nadzieję mieć dywany - ale takie niewielkie. I na stronie producenta pisze, że do zwierząt to lepsze takie z dużą mocą... Taki piorący to pewnie też się przyda... No i jak zwykle mamy problem decyzyjny. Doradźcie proszę...
Tu jeszcze zdjęcie wysłużonej "maciory", która już zipie resztkami sił i trochę, że tak powiem "śmierdzi" podczas odkurzania :
Tu jeszcze zdjęcie wysłużonej "maciory", która już zipie resztkami sił i trochę, że tak powiem "śmierdzi" podczas odkurzania :
Etykiety:
mieszkanie,
różności,
sprzęty domowe
Subskrybuj:
Posty (Atom)