Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wisior. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wisior. Pokaż wszystkie posty

22 stycznia 2016

Sutaszowy wisior Nude I

Ten wisior powstał do kompletu z kolczykami zaprezentowanymi w poprzednim poście. Podobnie jak poprzednio, tym razem cielisty kolor jest jasny z delikatnym odcieniem różowego. Zawiesza się go na koralikowej krawatce, u dołu dynda chwost.







02 listopada 2015

Czerwony wisior z sowami

Nie wiem czy zauważyłyście zmiany na moim blogu i na profilu fb. Postanowiłam coś zmienić, ujednolicić i uporządkować wszystko. Na dzień dzisiejszy zajmuje mnie wyjazd na kilka tygodni, jaki odbywam co roku. Do tej pory postanowiłam nic nie tworzyć i zrobić sobie "reset", jedynie publikować to, co czeka na odpowiednią porę. Od jakiegoś czasu nie tworzę i zastanawiam się nad kierunkiem swojej działalności. Tak podsumowując: posprzątałam na blogu i w swoim kącie - pracowni, już nic nowego nie robię, chociaż mnie korci. Wracam na początku grudnia i wtedy mam zamiar przeprowadzić poważne zmiany. Jak je wymyślę i przemyślę :)

Oto wisior wykonany jako inspiracja na wyzwanie w Szufladzie "Jesienne bingo", zachęcam do udziału. Wybrałam pierwszą kolumnę: czerwony-metal-ptaki. Użyłam ręcznie robionego szklanego guzika, dwóch kolorów sznurka sutasz i różnych koralików do wykończenia, a także elementów metalowych. Wśród nich są dwie hematytowe sówki :)







13 września 2015

Wisiory "Łza syreny" i "Kometa"

Chciałabym dzisiaj przedstawić dwie moje prace, obie zrobione z tęczowego szkła, które przepięknie opalizuje. Obie prace są podobne, mają dużo podobnych rozwiązań, ale różnią się kolorem i stylem.

1. Łza syreny,
W opalizującym szkle uwielbiam ten turkusowozielony blask. Dlatego oplotłam kaboszon zielonymi/miętowymi koralikami z dodatkiem turkusowych, dodałam taśmę z opalizującymi kryształkami i wykończyłam  TOHO Gold-Lined Aqua. Krawatka zrobiona z turkusowych drobnych koralików, a u dołu wielka kropla z muszli z czapeczką w kolorze srebra. Dodaję też zbliżenia tego niesamowitego kaboszonu.




2. Kometa.
W kaboszonie z opalizującego szkła lubię też ten niebieski błysk. Zestawiłam go z moimi ulubionymi ciemnymi kolorami, dołożyłam taśmę z kryształkami i wykończyłam TOHO Nickel, z których też dorobiłam krawatkę. Błyszczy niesamowicie, więc dorobiłam ogon z łańcuszków i tak oto mamy "Kometę". Plecki też błyszczą :)





A Wam która wersja bardziej przypadła do gustu?
Przypominam o moim candy

01 września 2015

Indiański wisior

Trochę czasu minęło od mojego ostatniego postu, ale cóż... życie :)
Kiedy moja szufladowa koleżanka Manita ogłosiła wyzwanie indiańskie, byłam przekonana, że tym razem nic nie zrobię, bo to ewidentnie nie mój styl. Ale potem zaczęłam szukać, zastanawiać się i tak oto stworzyłam ten wisior. Turkusowy kompozyt w kształcie klinu, koraliki i metalowe pióra składają się na całość pracy (wzór inspirowany Vinci M., Poziome wykończenie brzegu haftu- broszka "Khyan", "Beading Polska03/2015, s. 19-23). Zachęcam do wzięcia udziału w wyzwaniu i zapowiadam candy, w którym nagrodą będzie coś, czego się nie spodziewacie!




19 października 2014

Wisior "Feniks"

Rzadko robię wisiory, w sumie nie wiem czemu :) Ten powstał jako inspiracja do wyzwania Szuflady "Czerń z czymś". Moje pierwsze skojarzenie było inne, ale rezultat był kiepski, więc wylądował w rzeczach do poprawki. Jak będę miała natchnienie jak to ulepszyć, to pokażę. Drugie skojarzenie to złoto. Jakiś czas temu kupiłam ozdobny element ze złotego hematytu. Byłam nim zauroczona, bo kocham Art Deco. Nazwa "Feniks" odnosi się głównie do jego ogona, jest czarny, bo "wyszedł z popiołu" ;). Użyłam czarnego Rivoli, koralików TOHO i czarnych sznurków sutasz. Tył miał być wykończony czarnym filcem, ale złamałam swoją żelazną zasadę: wykańczałam wisior wieczorem przy lampce, a rano okazało się, że użyłam granatowego materiału... Dlatego tył ma z czarnego zamszu. Na uwagę zasługuje też krawatka (instrukcja TUTAJ) zrobiona z najdrobniejszych koralików. Naprawdę podziwiam wszystkich, którzy pracują z takimi maleństwami.
Zachęcam do zmierzenia się z Otwórz Szufladę i pozdrawiam wszystkich. Właśnie wróciłam z V Zjazdu Twórczo Zakręconych! Opowiem o tym wkrótce!




14 czerwca 2014

Zielono-czarny sutaszowy komplet

Rzadko robię komplety, a wisior i bransoletka to mój pierwszy taki zestaw. Użyłam trzech odcieni zielonego sznurka sutasz i koralików TOHO, a do wisiora czarnego rivoli (chyba 18 mm) i akrylowej łezki. Wzory są dość proste, ale wykonane starannie, łącznie z wykończeniem tyłu.





02 grudnia 2013

Czarno-złoty wisior sutasz

Oto zrobiony z czarnego i dwóch rodzajów złotego sznurka sutasz wisior. Użyłam dwóch kryształków Swarovski, koralików w kształcie kolców, akrylowych oraz TOHO.



14 czerwca 2013

Wisior "Konwalie"

Trzecia część kompletu "Konwalie". Na uwagę zasługuje upleciona z koralików zawieszka. Dziwnie się składa, bo to trzeci zrobiony przeze mnie wisior.





06 sierpnia 2012

Elegancki wisior czarno- amarantowy


Tworzenie to dla mnie jakaś forma ekspresji. Nie lubię wciąż robić tego samego. Pierwotnie miały to być kolczyki, ale ostatecznie powstał wisior w kolorach czarnym i amarantowym. W środku umieściłam akrylowy koralik, do tego koraliki TOHO czarne błyszczące w kształcie kostek, okrągłe TOHO, czarne perełki oraz czarne kryształki Swarovski. Kiedyś dorobię do niego kolczyki, tylko może trochę mniejsze... Całość jest dość nowoczesna.


12 lipca 2012

Wisior "gałązka dębu"

To wyzwanie zajęło mi kilka dni, ale efekt jest zadowalający. Oto wisior inspirowany widokiem z mojego okna na ścianę starych dębów. Zerwałam jeden regularny listek, zasuszyłam w książce, zrobiłam skan, a potem w programie graficznym proporcjonalnie zmieniłam wielkości od 3 cm do 8 cm. Oczywiście nie wykorzystałam wszystkich szablonów, tylko 4. Tak wykonałam z osobna każdy listek, że jest on dwustronny, a przez to cały wisior może być w bardziej lub mniej świeżym kolorze. Robiąc je cały czas przykładałam do szablonów, by poszczególne elementy nie straciły proporcji. Koraliki wszyte w elementy mają imitować unerwienie liści. Potem związałam je razem, wykończyłam ciemnobrązowym, woskowanym sznurkiem - specjalnie nieregularnie i dorobiłam "rzemyk" z tego samego sznurka, fantazyjnie go splatając, bo głupio wyglądałby ten wisior na łańcuszku. Do tych pięciu listków użyłam trzech kolorów sznurka sutasz: zgniłozielonego, zielonego (taki kolor "zielonego jabłka") oraz jasnozielonego, aby pokazać różny stopień ich rozwinięcia. Użyłam koralików TOHO w różnych wielkościach, kształtach i odcieniach zielonego, pamiętając, by był to kolor zielony organiczny, a nie szmaragdowy. Całość jest delikatnie podszyta, by układ liści się nie zmienił. Wisior ten jest dla ludzi lubiących przyrodę.





22 marca 2012

Długie kolczyki czerwono-beżowe wraz z wisiorem

W sumie pierwszy raz używam tego typu i kształtu koralików. Centralny kryształek jest w kształcie łzy, więc postanowiłam zrobić je dłuższe, a nie większe i szersze. DO tego w komplecie jest wisiorek w tym samym kształcie. Oprócz czerwonego koralika użyłam czerwonych transparentnych TOHO, czerwonego i jasnobeżowego sznurka sutasz oraz złotych perełek. Bigle otwarte.