wtorek, 2 września 2014

Jesienna dostawa

Witajcie!

Dziś tak trochę hurtem, bo trzy wianki  - są w tej samej tematyce, że tak powiem, więc wszystkie trzy razem :)





Podkład - jak to u mnie standardowo - słomiany. Ale owinięty liśćmi - na pewno z klonu, trochę chyba jesionu i kilka z jakiegoś pnącza.  Wszystkie spreparowałam tak, żeby nie wysychały.



Na takiej bazie umocowałam żołędzie, kwiaty z naturalnego suszu i trochę sizalu. I tak mi się rozpoczęła jesień :)


Do kupienia TUTAJ (wysyłka gratis!)

ZAPRASZAM :)



Aha! Tych wianków jeszcze trochę będzie - żeby nie było, że nie ostrzegałam! ;)


P.S. Gdzieś mi uciekł sierpień - widział go może ktoś???



Brak komentarzy: