Dzień doberek😀
Twórco u mnie się nic nie dzieje, no może oprócz paru kolejnych różyczek z foamiranu. Czas wiosenny, letni i część jesieni, to u mnie działka i pole na który rosną ogórki i bób na handel.
W tym roku mamy mniej bobu a więcej ogórków. Niestety susza daje nam w kość, robactwa pełno, mszyce atakują strasznie. Róże, kalina czy drzewka owocowe w tym roku cierpią.
Jak by tego wszystkiego było mało, to ciągle mi coś zżera cebulki tulipanów i ostatnio świeżo zasadzone lilie drzewiaste też coś zjadło. Prawdopodobnie nornice, bo dziur w trawie czy na skalniaku sporo. Ciężko dziady złapać i przegonić.
Nie dobrały się do narcyzów, więc w tym roku kwitły obficie:
W ubiegłym roku wysadziłam po przekwitnięciu z domu prymulki na skalniak i w tym roku zakwitły. W tym roku dosadziłam kolejne dwie i mam nadzieję że za rok też będą wczesna wiosną cieszyć oko.
Wiosna to czas na kwitnięcie hiacyntów i szafirków-te znów zaczynają się panoszyć i piękne kępki tworzy. Myślę nad wsadzeniem paru cebulek w trawnik jednak trochę boję się żebym później nie tępiła ich jak za bardzo się rozszaleją hehe
Ubiorek , ten to się rozrasta szybko. Otoczył już rosnącą tuz obok hortensje limonkę
Od Ewci dostałam kępkę miodunki, pięknie się przyjęła i rozrosła. Moja Wiki jest zachwycona tymi kropkowanymi listkami, stoi nad roślinką i mówi: jaka słodziutka 😁 Ewcia oprócz wspaniałych składaczków jakie tworzy, ma dobrą rękę do kwiatów i wielkie serce bo pomimo że była pogoda rok temu kapryśna, paczka szła akurat w upały a jednak jak ktoś daje z serca to wszystkie roślinki się przyjmują. I tak było właśnie u mnie. sadziłam funkie czy irysy malutkimi kępkami, aby wszędzie były i w tym roku wszystko pięknie rośnie, wszystko się przyjęło. A jak patrzę na te roślinki, od razu Ewiunię mam w myślach😍
Jesienią w biedronce zakupiłam kilka opakowań tulipanów i .....niestety zapomniałam je wysadzić. Wsadziłam do szuflady i tak leżały, aż kiedyś o nich sobie przypomniałam. Cebulek szkoda wyrzucać, tym bardziej że tylko 3 się zepsuły a reszta była zdrowa. Postanowiłam je posadzić pod koniec lutego i okazało się, że niby sadzimy jesienią aby zakwitły wiosną a tu proszę zakwitły mi. Może nie każda cebulka, bo z 5 np 3-4 ale to i tak dużo.
niskie irysy w tym roku bardzo marnie kwitły
Tawuły szare dość szybko u nas zakwitły, dziś już nie ma śladu po tych pięknych kwiatostanach
I jeszcze kilka roślinek ze skalniaka z przybliżenia. Skalnice, żagwiny, floks
Kupiłam także kilka sadzonek niezapominajek
Dostaliśmy kiedyś od znajomego szczepki bzu, marnie rósł do tej pory aż wreszcie w tym roku rozkwitł
Rajskie jabłuszko
Migdałki w tym roku kwitły obficie, niestety teraz przyjdzie i je drastycznie przyciąć, gdyż jakaś zaraz je dopadła i na gałązkach brak liści
Na rabacie zachodniej jeszcze mało się dzieje. Niedługo powinny pojawić się skromne pąki młodziutkich piwonii, hortensje niestety są kiepskie bo przymrozki im dały w kość. Dosadzę tu jakieś kolorowe skalne roślinki, aby wiosną nie było tu tak szaro.
Brzozy w tym roku ładnie nam podskoczyły w górę. Jest to nasza ściana od pola aby mniej wiatr wiał
A w tujach znaleźliśmy takiego oto lokatora. Dziś są w gniazdku sa 2 pisklaki
I to by było tyle na dziś. Pracy ogrom za nami. Posadziłam ponad tysiąc sadzonek truskawek. Kto to będzie pielił a później zrywał to ja nie wiem 😂 Zasialiśmy sporo warzyw, pomidory, kapusty, kalafiory. Będzie co robić cały czas. Ale ceny są wszystkiego kosmiczne, więc coś trzeba Najważniejsze aby siła i zdrowie było, to jakoś to będzie.
Pozdrawiam serdecznie😀😀😀😙😙😙
ps. Kochane, gdyby któraś z Was miała sadzonki juki to chętnie okupię jesienia