Luty jak to luty zawsze jakoś szybciej ucieka. Praktycznie wogole dobrze nie usiadłam do Papieża którego zgłosiłam do walki z UFOkami w zabawie u Kasi. Najgorzej że wiosna za pasem (oczywiście bardzo się z niej cieszę) i będzie jeszcze mniej czasu, bo roboty na działce masa. Choć z drugiej strony do południa i tak dzieciaki na zd muszą siedzieć więc dalej będę wolno dłubała krzyżyki.
W I podsumowaniu obraz wyglądał tak
A po postawieniu kolejnych krzyżyków na twarzy wygląda na dzień dzisiejszy tak:
🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
A teraz chwale się, a co. Zapisałam się na candy u mojej imienniczki
Agnieszki.
Agusię pierwszy raz poznałam na blogu Klubu Twórczych Mam. Pięknie inspirowała różnymi pomysłami ale i piękne pisała recenzje książek.
Od dłuższego czasu jej wspaniałe prace podziwiam na jej blogu lub w ekipie Świrów Rękodzieła na fb.
Aga ma wiele talentów i myślę że większość je zna, ja podziwiam jej piękne hafty które są perfekcyjne ale także wspaniałe chusty na drutach.
Kiedy ogłosiła candy chętnie się zapisałam i byłam szczęściara do której los się uśmiechnął. Dodatkowo Agi paczka sprawiła mi radość w tych trudnych ostatnio momentach. A w paczce znajdowały się same cuda. Najpierw zbiorcze zdjęcie:
I kolejno-najpierw przepiękna chusta w cudnych kolorach. Debiut już swój miała🥰
Coś do poczytania i dla podniebienia
Ogrom przydasi, wstążeczki, kanwy w tym kanwa do wyszywania koralikami- będzie to mój debiut haha
Dostałam też jajco haftowane, które właśnie w KTM Aga wyszywała
A moja Wiki dostała wspaniałą kreacje
Aguś bardzo Ci dziękuję za wspaniałą paczkę. Chusta jest megaa
🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
A ja ostatnio znów odwiedzłam Actiona i poszalałam
Nie wiem kiedy to wykorzystam ale z półki do mnie wolało, weź mnie. Dodatkowo zakupiłam kilka papierów z ITD więc może jakieś tniecie, gięcie się niebawem pojawi🤔
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze. Ja w niedz będę nadrabiać Wasze wpisy, bo kolejny raz programy szkolne wykończyły mi laptopa i pracuje na telefonie.
Buziaki😘😘😘