Dziś kolejna odsłona TUSALowego słoiczka. Niteczek za dużo nie przybyło bo tylko karteczki we wrześniu stworzyłam, jakoś mi nie po drodze do większych krzyżykow. A słoiczek na dzień dzisiejszy wygląda ot tak:
Jestem żoną i mamą na pełnym etacie. Do rękodzieła zawsze miałam dwie lewe ręce ale w 2013 roku koleżanka w pracy zaraziła mnie haftem krzyżykowym i pokochałam ten świat. Gdyby tylko doba pozwoliła mi więcej tworzyć:-) Pokochałam również quilling oraz decoupage. Moim marzeniem jest żeby w przyszłości mieć swoja galerię obrazów haftu w swoim salonie.
O mnie
kontakt
Spodobało Ci się coś z moich prac? skontaktuj się ze mną: [email protected]
Nie wiem o co chodzi z tymi słoikami...ale moje gratulacje zbiorów:)
OdpowiedzUsuńzdrówka dla Twojego M.💐
OdpowiedzUsuń