Miała być dla córki jednak zmieniła właścicielkę. Córka chciała taką mięć więc...
Tej główną bazą jest Barbeczka. Z poprzedniej robionej tym wzorem pozostało trochę kolorowej Justy.
Połączyłam je w całość i powstała ta.
Efekt podobny choć o wiele lepszy. Barbaczka tak nie "podgryza".
Teraz trochę spokojniej. Zimno, potrzeba ego otulenia...
Ciepła, grubszej struktury włóczka, druty nr 5 i szybciutko powstał ciepły szal - baktus.
Tęsknię już za ciepełkiem