Posty

Wyświetlam posty z etykietą kościoły

Świętokrzyskie perełki: Opatów, Ujazdów i Ćmielów.

Obraz
Świętokrzyskie jest skarbnicą wspaniałych pamiątek związanych z naszym krajem, a także historią tych ziem sięgającą czasów dużo odleglejszych od pierwszych Piastów. Wśród tych skarbów wyróżniają się  perełki: podziemny Opatów, kalendarzowy Ujazd i porcelanowy Ćmielów. Czy widział ktoś tęczę po zachodzie słońca? Ja tak - w Opatowie w zimie. A próbował ktoś łapać stopa w zawieję śnieżną w wieczór noworoczny? Ja tak - w Opatowie w zimie. Po za takimi przypadkami, Opatów ma kilka cudeniek do zaoferowania. Nie inaczej jest z wyrobami z białego złota. Można znaleźć odrobinę luksusu czy codzienną piękność. Porcelanowe naczynia są czymś więcej niż zwykłym przedmiotem codziennego użytku. Dzięki kunsztownemu wykonaniu i zachwycającemu ręcznemu zdobieniu, przypominają one raczej dzieła sztuki.  Ciekawa jestem ile osób, gdy odwróci naczynie z porcelany zobaczy napis Ćmielów lub Chodzież? U mnie się znajdą i nie tylko po tym jak odwiedziłam tamtejszy firmowy sklep. Polska porce...

Czarna Góra - Zagóra

Obraz
Czarna Góra jest jedną z czternastu wsi polskiego Spiszu. Nazwa wsi pochodzi od wyglądu góry, porośniętej kiedyś gęstym lasem świerkowym, ciemnym lasem - która oddziela wioskę od koryta rzeki Białki. Dla wielu jest najpiękniej położoną ze wszystkich osad naszej części Spiszu. Szczyt Czarnej Góry 902 m n.p.m. jest wspaniały punktem widokowym. Urwiste zbocze góry podmywane falami rzeki Białki ukształtowało się w okazałe grapy, które w odcinkach mają swoje nazwy wywodzące się od miejscowych nazwisk: Gogolowa Grapa, Hełdakowa Grapa, Litwinowa Grapa. Trudno znaleźć lepszy punkt obserwacyjny z panoramą 360 stopni, która obejmuje Tatry, Pieniny, Gorce czy Podhale. Zdradzę Wam tajemnicę, to miejsce nawet w szczycie sezonu pozwala się cieszyć ciszą i sielską atmosferą. Co więcej, turystów tam wielu nie zagląda.

Uroki Bieszczadu - cerkwi czar i nie tylko / foto album/

Obraz
Pośród lasów bieszczadzkich, mgłą historii owiane, wrosły w górski krajobraz, stare cerkwie drewniane. Jest ich wiele: drewniane, murowane, popadając w ruinę, remontowane, odrestaurowane, w różnych stylach, a nawet wpisane na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Zanim  stworzono ich współczesny wizerunek, zatarto ślady poprzedniej cywilizacji, sięgającej czasów Rzeczypospolitej wielu narodów. Bo żyli kiedyś wspólnie na tej ziemi Polacy, Rusini, Żydzi i Niemcy. Mieli swoje kościoły, cerkwie i synagogi. Stawiali kapliczki, krzyże przydrożne, rzeźbili świętych lub pisali ikony. Ludzie żyli tu z dnia na dzień w rytmie pór roku, odpustów i swoich świąt religijnych. Rodziny często były mieszane. Co więcej nie raz dzielili jedną świątynie dla dwóch obrządków.

Ryga - z dachowym kotem i kogutem w tle.

Obraz
Dawno..., godzin już kilka wróciłam znad Dźwiny, Jednak szmer jej tajemny ciągle w piersi słyszę, A jej fale srebrzyste serce me kołyszą .... /Zofia Rujkówna/ Stolica Łotwy przywitała nas pięknym błękitnym niebem, okraszonym złotem zniżającego się słońca oraz lodowatym powiewem północnego wiatru. Słonecznie i rześko. Lekka zimowa kurtka jest całkiem na miejscu, choć to już maj. Po wielu dniach szarych i deszczowych wreszcie widać słońce. Wśród tych wszystkich błękitów w oko wpadała zgrabna i wiotka sylwetka wieży telewizyjnej, która o dziwo nie wzbudziła we mnie tradycyjnej niechęci. Wygląda tak jakoś kosmicznie. Za nim znaleźliśmy zarezerwowaną kwaterę, zdążyliśmy przejechać wantowy most Vansu, zobaczyć piękną Dźwinę,  panoramę Starego Miasta z gotyckimi wieżami, intrygującą - futurystyczną bryłę Biblioteki Narodowej Łotwy oraz mniej znane dzielnicę ze starymi kamienicami, brukowanymi ulicami, szerokimi torami tramwajowymi. Jednym słowem Ryga przywitała nas pięknie i za...

Piękne to Grodno - wyprawa bez wizy.

Obraz
Po Wilnie i Lwowie przyszedł czas na trzecie z wielkich miast Kresowych, które zostały na wschodzie: Grodno . Miasto wspaniałe, miasto historyczne, miasto Witolda, miasto królewskie: Jagiellonów, Stefana Batorego, miasto sejmów walnych i sejmików, miasto upadku Rzeczypospolitej, miasto zamków i kościołów,  miasto Elizy Orzeszkowej, miasto nad Niemnem. Miasto starsze od Wilna. Równie wierne co Lwów, mające własne Orlęta z września 1939r. A jednak mniej znane, rzadziej odwiedzane, dalekie przeciętnemu turyście jak Teheran czy Mali.  Jakże jesteś dalekie, a tak sercu bliskie… (Ludwik Sawoniewski, „Saga o Grodnie” ) Ale, ale - zgodnie z tzw. linią Curzona połowa miasta powinna po II Wojnie Światowej zostać w granicach Polski. Niestety, obecnie dzieli nas 20 kilometrów. Tylko albo aż. Na szczęście miasto staje się coraz bliższe: od października 2016 roku można pojechać do niego bez wizy. Postanowiłam z tego jak najszybciej skorzystać i tak w przerwie pomiędz...

Półwysep Peljesac - ogień, trekking i zachody słońca

Obraz
Półwysep Peljesac jest wspaniałym, górzystym półwyspem na południu Chorwacji o długości ok. 65 km linii brzegowej. Jest to najdłuższy półwysep Południowej Dalmacji z wieloma plażami, zatokami.  Słynie  z niezwykle smacznych i cenionych gatunków win: Carsko, Kneževo, Dingač oraz najlepszego – Sveta Ana. Podejrzewam, że właśnie dlatego w okolicy tych winnic kupił dom Robert Makłowicz. Pelješac jest sławny także dzięki salinie, która przez wieki (dzisiaj też) zapewniała byt wielu mieszkańcom. Najważniejszymi miejscowościami są Mali Ston i Veli Ston, Trstenik, Trpanj i najbardziej znany  Orebić . Góry, morze, słońce, wino, sąsiednie wyspy zachęcają do odwiedzin. Decydujemy się, że drugi  pobyt w Chorwacji /A.D. 2015/ spędzimy w tym miejscu. Przyjaciółka znalazła noclegi, zarządziła zabranie kijków trekkingowych i takichże butów, wszak będziemy mieszkać pod monumentalną ścianą  Sveti Ilija. Brzmi wspaniale, prawda?  Szczególnie - jeśli się już przejechało...

Po prostu Tokaj

Obraz
Z czym kojarzy mi się Tokaj ? – ze słodkim winem na ciocinych imieninach i z legendą o baligrodzkich lochach, gdzie podobno miały być ukryte niezliczone zapasy Węgrzyna. Wina tokajskie w 100% białe - są znane i cenione w całej Europie już od XV wieku. W Polsce nazywano je wówczas węgrzynami. Rozróżnia się dwa główne rodzaje tokaju: szamorodni, otrzymywany z moszczu tłoczonego z niesortowanych winogron i aszú – dosładzany wybranymi podsuszonymi winogronami. Tokaj powstaje przede wszystkim z owoców szczepu furmint (nazywa się tak także lżejszą odmianę wina), który stanowi 70% uprawianych w rejonie winorośli.

Stara Sól - z cyklu ratujmy polskie zabytki

Obraz
Ilość pięknych, wspaniałych, wyjątkowych polskich zabytków i budowli - wymagających niezbędnego remontu czy wręcz ratunku - jest ogromna. Co i rusz spotykam je na swojej drodze. Wspominałam już o Cerkwi w Bystrem nad Sanem czy o  Cerkwi  w Baligrodzie, w Łopieńce. Są też takie niszczejące perełki jak kościół ewangelicki na Dolnym Śląsku w Żeliszowie. Naprawdę jest ich wiele. Kolejnym arcydziełem jest świątynia, którą odkryłam w tym roku. Wydawało się, że miała szczęście: przetrwała obie wojny - ale potem podupadła całkowicie. Kresowa rzeczywistość. Gdyby inaczej poprowadzono granicę... prawdopodobnie pielgrzymowałyby do niej tłumy. A tak - smutna sprawa - stała zamknięta, samiutka, opuszczona przez wysiedlonych Polaków. Pomimo stanu ruiny  wciąż widać piękno. Musiała się kiedyś wspaniale prezentować.  Ale jak opisuje Bogdan Augustyn: "A jednak…wydarzył się cud i w kościele w Starej Soli rozpoczęto kilka lat temu prace remontowe! Podobno jego losem interesował...

Bukowske Vrchy - po drugiej stronie połonin

Obraz
TRÓJSTYK  J ak ktoś pozna naszą cześć Bieszczadów, to zaczyna zerkać ku pagórkom sąsiadów. Ma do wyboru Słowację i Ukrainę, co szczególnie jasne staje się na szczycie góry Krzemieniec, Kremenaros, Kremenec – trójstyku granic. Ze względu na fakt bycia murem Europy (UE) jedna z granic jest otwarta, druga pilnie strzeżona i zamknięta. Przez otwartą granicę możemy dostać się na Słowację przez turystyczne przejście w Roztokach Górnych, Balnicy, przez tunel kolejowy w Łupkowie oraz przejście w Radoszycach. My pewnej wiosny wybraliśmy to ostatnie.