Posty

Wyświetlam posty z etykietą Efez

Wokół zachodniej cześci Turcji.

Obraz
Aby poznać człowieka, trzeba zostać jego towarzyszem podróży – wieszczy nam tureckie przysłowie. Podróże mogą być jednak różne, a współczesne, zorganizowane wycieczki nie zawsze można zdefiniować jako podróż życia. Może dlatego turecki noblista - Orhan Pamuk – zauważa: pragnienie, które zauważałem u wszystkich podróżników i które niezmiennie mnie irytowało: pragnienie, aby zostać zadziwionym, bez opuszczania przy tym własnego, stabilnego i bezpiecznego świata. Na zorganizowanej wyprawie wszystko jest pod czujnym okiem organizatorów, poruszamy się w określony sposób, wyznaczoną trasą i w ograniczonym czasie. Utknąć coś niepowtarzalnego dla siebie nie jest łatwo – ale zawsze warto próbować. Za to nazbieramy pełne garście pocztówkowych widoków i najczęściej odwiedzimy sporo z list tytułowanych jako must see, top 10, najpiękniejsze itd. Taka w większości była też moja pierwsza wyprawa do Turcji. Dlatego pokazywałam fragmenty, nie mając pomysłu jak ująć ją całościowo, ale dość ogólnie....