Niwaki - odpowiedź na pytanie czytelnika

niedziela, grudnia 31, 2017



Padło pytanie czytelnika jak wygląda sosna formowana po trzech latach, ale dokładnie nie zrozumiałam od którego momentu, bo w tematach poświęconym temu opisywałam dość dokładnie. Za to dawno nie pokazywałam jak wygląda obecnie. Dzisiaj odpowiadając czytelnikowi zamieszczę dwa zdjęcia sosny czarnej z ostatniego sezonu (2017). Formowana była od 2008 roku.




Zobacz także

7 komentarze

  1. Dziękuję bardzo :) Moje wielkie uznanie. Trafiłem na Pani bloga, szukając zdjęć formowanych sosen. Zajmuję się tym zawodowo, ale sosny formowałem sporadycznie. Czarna sosna ma dość długie igły dlatego wydaje mi się, że do formowania lepsza jest sosna pospolita. Po cięciu wiosennym ma bardziej wyrównane talerze. W Pani sośnie podoba mi się to że górne piętra są nieco mniejsze od tych na dole. Nad tym trzeba pracować, ale to ma duże znaczenie na wygląd rośliny. Dobry pomysł z tymi odciągami. Ja wbijam kołki w ziemię i linkami odciągam gałązki, ale po zimie same wychodzą z ziemi. Proszę wybaczyć że się tak wymądrzam, ale można było rozpoczynając kształtowanie, sosnę podkopać i trochę przechylić w bok a następnie ciągnąć w przeciwnym kierunku. Nie jest to takie proste, nie zawsze da się roślinę wygiąć. Ja w każdym razie zacząłem tak robić. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że tacy fachowcy też czasem szukają rozwiązań u amatorów. :) Z tym ustawieniem pod kątem to jest mi znana sprawa i tak mam już posadzoną jedną sosnę, prawdopodobnie himalajską, której nie pokazywałam. Ta czarna, która jest bohaterką wielu zdjęć była moim pierwszym sosnowym wyzwaniem. Jak na "lajkonika" to i tak uważam, że efekt jest zadowalający. Tym bardziej, że się uczę dopiero. To wymaga cierpliwości. Gdy uzyskałam zgodę męża na jej cięcie i formowanie była już na tyle dorosła, że nie chciałam ryzykować wykopywania i sadzenia na nowo, uznałam, że wszystkiego mieć nie można. Sadziłam też wejmutkę, bo jest giętka i delikatna, sądziłam, że da się lepiej poprowadzić (łatwiej). Jednak nie sprawdziła się zaatakowała ją rdza i walkę przegrałam (to są ogródki działkowe, więc o tego typu choroby, patogeny nietrudno). Szkoda, ale nie należy się poddawać. Życzę również powodzenia w prowadzeniu sosen. :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie to wygląda! Ja sam od jakiegoś czasu zacząłem bardziej dbać o ogród. Sadzę, przycinam, zmieniam. Uwielbiam tu zaglądać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się piękne dzieło! Cierpliwość popłaca! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękny ten ogród! Coś takiego właśnie u siebie chciałabym stworzyć

    OdpowiedzUsuń
  6. Ławka parkowa jest niezbędnym elementem każdej przestrzeni publicznej, zapewniając miejsce do odpoczynku i relaksu. Dostępne są różne modele, które pasują do różnorodnych stylów i potrzeb.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie masz pomysłu jak zagospodarować przestzreń dla dzieci w ogrodzie? Tyrolka dla dzieci to nie tylko frajda, to też lekcja odwagi i równowagi! Dzieci uczą się pokonywania własnych lęków, jednocześnie rozwijając zdolności motoryczne podczas każdego zjazdu.

    OdpowiedzUsuń