Miałam wczoraj troszkę czasu i zajęłam się przygotowaniem ozdób świątecznych. Nie wszystko jeszcze skończone, ale postanowiłam pokazać swoje wytwory oraz trochę zdjęć strony roboczej, czyli jak powstało.
Zaczęłam od gwiazdy 3D, która będzie zaopatrzona w oświetlenie i ma zdobić okno na nowym poddaszu. Choć tam jeszcze zgrzebnie i surowo, to nie przeszkadza by świątecznie królowała tam gwiazda. 


Wzór na gwiazdę 3D znalazłam w internecie i wzór wydrukowałam na formacie A4. Była jednak za mała i powiększałam ją dwukrotnie, rozrysowując przy pomocy linii równoległych do pierwowzoru.

Wzór był przyklejony do arkusza brystolu.


Potem gwiazdę z zakładkami do przyklejenia wycinałam nożyczkami.

Kolejne było zaginanie linii zgięcia, z tym że najpierw je zaznaczałam przy pomocy linijki i tępej strony nożyka. Gdy linie są zaznaczone w ten sposób łatwiej je uginać.

Ponieważ gwiazda okazała się zbyt mała, ponownie przykleiłam ją do arkusza i kolejny raz powiększyłam. Obecnie gwiazda ma rozpiętość ok. 40-45 cm.






Tu z kolei widać podziurawione gwiazdy. Obie części były przedtem sklejone taśmą przezroczystą, aby dziurkować jeden raz.

Po sklejeniu gwiazda wyglądała tak.

Tutaj przy okazji pozowały dwie kule - bombki, wykonane przeze mnie kilka dni wcześniej z papieru do pakowania prezentów. Zainspirowały mnie na jakimś zagranicznym blogu i stworzyłam siatkę zagięć, no i powstał taki efekt. Ten kształt jest obecnie bardzo modny np. w ceramice skandynawskiej, ale jeszcze nią natrafiłam na swojej drodze takiego przedmiotu, więc zrobiłam sama.
Z pozostałego z robienia gwiazd brystolu wykonałam najpierw stożek, a potem spiralnie oklejałam na nim pocięte w pokazany na zdjęciu sposób pergaminowe foremki do babeczek. Tak powstały dwie choinki z tytułowego zdjęcia. Na dwie użyłam ok. 60 foremek.

Zbliżenie pokazuje sposób klejenia, do tego używałam pociętych wcześniej  (po kilka) 2-3 cm kawałków taśmy.