Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą motyw

Lejtmotyw 3. Morza i oceany.

Dzisiejszym motywem przewodnim są morza i oceany . Lubię książki, które o ten motyw zahaczają, albo gdy podróże morskie czy oceaniczne są motywem głównym. Lubię zarówno książki o wielkich odkryciach, jak i powieści, których akcja toczy się na statku. Poniżej kilka czytelniczych propozycji. Bornholm Jorge Diaz, Wszystkie marzenia świata Titanic, Lusitania, Principe de Asturias. To trzy najnowocześniejsze i najbardziej luksusowe transatlantyki, które miały kursować między dwoma kontynentami, Europą i Ameryką. To trzy transatlantyki, które zatonęły. A wraz z nimi tylu ludzi… W nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku Titanic zderzył się z górą lodową. To był jego pierwszy rejs, którego nie zdołał ukończyć. 7 maja 1915 roku Lusitania została storpedowana przez niemiecki okręt podwodny. To był szok, że niemiecka marynarka wojenna zatopiła statek osobowy. Przecież na statku byli wyłącznie cywile. W nocy z 4 na 5 marca 1916 roku niemal u kresu podróży Principe de Asturias… Więcej przeczytacie tuta...

Lejtmotyw 2. Barcelona.

Czas na kolejną odsłonę. Była Syberia, a teraz czas na Barcelonę. Barcelona ... Miasto moich marzeń . Marzeń jeszcze nie zrealizowanych, bo w Barcelonie nigdy nie byłam. Nie licząc oczywiście licznych podróży czytelniczych czy filmowych. Im więcej czytam, im więcej oglądam, tym bardziej chcę tam pojechać. Choćby na kilka dni. Póki co ratują mnie książki... Książki z Barceloną w tle. Tu prym wiedzie dwóch pisarzy: Jaume Cabre i Carlos Ruiz Zafon . Powieścią numer jeden jest dla mnie niezaprzeczalnie "Wyznaję" (więcej tutaj ). Dopiero później pozostałe, a więc "Cień wiatru" (więcej tutaj ), "Gra anioła" (więcej tutaj ) i "Jaśnie Pan" (więcej tutaj ). Jestem także pod wrażeniem mojego niedawnego odkrycia. Mowa o "Malarzu dusz" Ildefonsa Falcones'a (więcej tutaj ). Bardzo dobrze wspominam też powieść spod pióra Jordi Sierra i Fabra "Sześć dni w grudniu" (więcej tutaj ). A gdy kogoś interesuje nie tylko Barcelona, a genera...

Lejtmotyw 1. Syberia.

Pomysł na stworzenie tej serii zrodził się jakiś czas temu. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. O co chodzi? Chodzi o to, aby co jakiś czas prezentować książki o tym samym motywie przewodnim .  Książki w moim życiu zajmują szczególne miejsce. Tak było zawsze. Odkąd tylko nauczyłam się czytać (a nauczyłam się naprawdę szybko, za co mogę podziękować oczywiście mojej mamie). Nie wyobrażam sobie życia bez książek. Ale... nie czytam też wszystkiego, co wpadnie mi w ręce. Mam swoje preferencje i tematy/motywy, które mnie interesują. Słowem: nie czytam przypadkowych książek .  Syberia. To temat, który interesuje mnie od lat. I to Syberia będzie tematem przewodnim inaugurującym tenże cykl.  Władimir Arsenjew. Pięknie opisał syberyjską przyrodę w dwóch książkach: Dersu Uzała oraz W Ussuryjskim Kraju .  Ale Syberia to nie tylko zachwycająca swym pięknem przyroda. To też kraina mroczna. Kraina pełna cierpienia i śmierci. I o tym pisał Stefan Waydenfeld w swojej Drod...