Witajcie;)
Dziś będzie o wodzie a dokładniej o filtrze jaki używamy u nas w domu.
Wody pijemy dużo od zawsze. Moje dzieci nigdy nie piły w domu kolorowych soczków czy wód smakowych tylko wodę.
Nasz pojemnik na plastiki był ciągle pełen, pustych butelek i choć dźwiganie zgrzewek wody nie było czymś szalenie miłym to robiłam to, do momentu kiedy zaczęłam chorować
(o czym pisałam TUTAJ).
Zgłębiając swoją wiedzę na temat zdrowego stylu życia, słyszałam sporo złego o plastikowych butelkach w które jest pakowana mineralna ale jeszcze wtedy nie wiedziałam nic na temat filtrów odwróconej osmozy.
Przeczytałam parę książek, kilka artykułów, filmów gdzie jest mowa o plusach tego urządzenia.
Rozmawiałam również z osobami które od kilku lat mają je w domu i ich stan zdrowia znacząco się poprawił.
Postanowiłam i ja spróbować ;)
Używamy go od 4 miesięcy i zakochana jestem w tym urządzeniu. Nie ma nic prostszego jak odkręcić kranik i lać wodę do szklanki. Pozbyłam się też problemu z pustymi butelkami.
Nasz filtr nazywa się FRO5MA : Aquafilter R07 z mineralizacją oraz
jonizacją i pochodzi ze strony www.woda.com.pl
Ważne dla mnie było aby filtr wzbogacał oczyszczoną wodę w minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Takie jak sód, wapń, magnez i potas.
Kuchenne filtry działające na zasadzie ODWRÓCONEJ OSMOZY (odwrotna osmoza)
zapewniają uzdatnianie wody na poziomie nieosiągalnym dla innych
technologii. Rozwiązują powszechne problemy z jakością wody spożywczej:
twardość wody (białe naloty i osady), zażelazienie wody (brunatne lub
rdzawe naloty i osady), duża zawartość chloru, fluoru i mętność wody,
nieakceptowalny smak, barwa i zapach wody oraz wiele innych.
Jednym z niebezpieczeństw jakie czekają na nas w wodzie jest fluor. O ile jest on dobry dla naszych zębów o tyle jest trujący dla naszych organizmów. My już od kilku lat używamy pasty do zębów bez fluoru i Wam też to polecam. Więcej na ten temat możecie poczytać
np. TUTAJ i TUTAJ
My naszą czystą, zmineralizowaną wodę pijemy nie tylko jako napój chłodzący ale stosuję ją do gotowania posiłków oraz herbat. Ich smak jest zdecydowanie lepszy.
Dzięki temu że kranik ma dwa kurki i z jednego leci woda zmineralizowana a z drugiego nie, to mogę ją również używać do żelazka i skończył się problem z kamieniem;)
Mam nadzieję że Was przekonałam do tego żeby zainteresować się tym produktem bo cóż jest ważniejszego niż nasze zdrowie... wiem o czym piszę
Świskam Was ciepło i życzę w Waszych szklankach krystalicznie czystej wody ;)
Smacznego ;)