Witajcie;)
Dziś u nas nadal ciemno i zimno ale postanowiłam że zbiorę z ogrodu ostatnie skarby lata i zrobię jak co roku "bulionetki".
Nasza rodzina bardzo je lubi. Dodaję je na sam koniec gotowania do zupy lub sosu aby dodać smaku i aromatu potrawie.
Wykonuje się je bardzo szybko i prosto;)
Potrzebujemy:
- natka pietruszki
- liście selera
- liście magii
- koperek
- szczypiorek
- zimna woda ( około szklanki aby się dobrze miksowało)
- olej ( na mój kielich od miksera dałam trzy łyżki)
Całość wkładam do miksera i miksuję a następnie przekładam do pojemników na lód. Kiedy się zmrożą kosteczki to przekładam je do pudełka i tak przetrzymuję je w zamrażalniku całą zimę choć często zbyt szybko się kończą...
Podobnie też przygotowuję bulionetki grzybowe. Gotuję bardzo gęsty wywar z warzyw i grzybów a następnie miksuję i mrożę. Świetnie nadają smak dodane do sosu pieczarkowego lub zupy grzybowej;)
Może i Wam się spodobają moje sposoby zatrzymania lata;)
Ściskam Was ciepło