TŁUSTY CZWARTEK

Tłusty czwartek dobiega końca.
Ile pączków zjadłyście?
Ile to kalorii?
Albo inaczej...
Ile przyjemności? MNIAMMMMMM!!!!!
Ja wczoraj po raz pierwszy zrobiłam faworki i muszę Wam powiedzieć, że są pyszne.
Korzystałam z przepisu ANIKI . Zapraszam na jej bloga bo publikuje tam na prawdę fajne  i proste przepisy. Jeżeli już mi się coś udało to musi to być proste:)))
Co do pączków, to dziś zjadłam trzy. Zrobiła je moja teściowa, były pyszne:)))
A poniżej moje faworki. Smacznego!!!

WIANKI

Bardzo lubię robić gałgankowe wianki. Robi się je szybko, i przyjemnie a poza tym każdy ale to każdy jest inny.
 Na poczet mojej serduszkowej rozdawajki powstał jeden z serduszkami, a że u mnie w salonie jeszcze takiego nie ma to zrobiłam drugi ale oczywiście już inny. Na potrzeby zdjęć ustawiłam na ramce na ścianie i tak już pozostał choć plany co do niego były zupełnie inne.
Pierwszy który poleciał już do Pauliny.

Drugi wianek w podobnej kolorystyce należy do mnie i stoi jak już wspomniałam w saloniku

PLED

Skończyłam!!!!!
Powiem szczerze, że nie za bardzo mnie to cieszy bo tak się przyzwyczaiłam do robienia tych kwadratów że wręcz mi ich brakuje:))
Pled mimo, że mi się podoba to nie bardzo daje mi powody do zadowolenia. myślałam, że lepiej się wkomponuje w moje wnętrza. Tymczasem mam ochotę go sprzedać choć ilość włóczki jaką zużyłam na ten projekt strasznie winduje cenę więc zdaję sobie sprawę, że chętnych nie będzie.
Gdyby jednak ktoś chciał kupić to zapraszam:))
Pled robiony z grubej włóczki PUCHATKA KOTKA jest bardzo ciepły ale i ciężki. Jeżeli nie znajdzie nowego właściciela to myślę, że jego miejscem docelowym będzie huśtawka w ogrodzie.
Sądzę, że na nasze zimne letnie wieczory będzie znakomitym umilaczem.

LUTY

Nie bardzo mam co pokazać ponieważ wciąż robię kwadracikowy pled. W związku z tym wrzucam fotki kociego kalendarza który zagościł już na moim domowym blogu.

A WYGRYWA...

No właśnie ogłaszam dziś kto wygrywa drobiazgi jakie zaproponowałam w mojej rozdawajce.
Karteczki i fotki: Andzia.
Losował: Kuba.
Skład komisji losującej: cała rodzinka.

Przebieg losowania:

Tak więc oficjalnie ogłaszam: 

 Zwyciężyła Paulina L

Bardzo prosze o adres pod który mam wysłac przesyłkę. 

Wszystkim dziękuję za wspólną zabawę i ...do następnego razu:))) 

SERDUSZK C.D.

Dzisiaj przedstawiam kolejne serduszko które dołączy do mojej rozdawajki.
W całości ręcznie wykonane. Szydełkowa koronka w kształcie serduszka, z lnianego? kordonka na lnianej podstawie ręcznie uszytej.
Jestem bardzo zadowolona z efektu i myślę, że uczestniczki rozdawajki też się ucieszą, bo serduszko jest na prawdę urocze....

Przypominam zatem, że można dołączyć jeszcze do mojej rozdawajki i mieć szanse na zdobycie tego serducha:)))

http://mikarobotki.blogspot.com/2014/01/serduszkowa-rozdawajka.html

NA ZACHĘTĘ

Na początku witam wszystkich którzy zapisali się na moją rozdawajkę ogłoszoną w poprzednim poście. Jako, że niewielu jest chętnych dziś postanowiłam pokazać tworki które otrzyma zwycięzca. Nadmienię jednak, że to nie wszystko i myślę, że dołożę coś jeszcze, ba nawet już wiem co...:)))))
A więc....
Dwa szydełkowe czerwone serduszka. Mogą zawisnąć w oknie, na uchwycie od komody, na klamce, lampie i....gdzie kto chce:)

Zapowiadałam też , że będzie coś modowego. Zatem prezentuje Wam czerwone jednopalczatki z białym serduszkiem. Może jeszcze zima będzie....

A więc , jest ktoś jeszcze chętny?
Jeśli tak to można się zapisywać TUTAJ- http://mikarobotki.blogspot.com/2014/01/serduszkowa-rozdawajka.html.  Zapraszam!!!!!!

Na koniec chwalę się jeszcze wyszytym jajkiem w SAL-u organizowanym przez Katarzynę
Jajko wyszyte a ja poszukuję ramki...