czwartek, 26 sierpnia 2010
dwie nowe pary!
poniedziałek, 23 sierpnia 2010
czwartek, 19 sierpnia 2010
Let the Wild Rumpus Start!
***
Pamiętam dokładnie. W ubiegłe wakacje byliśmy z D. w Lublinie na kilka dni. Poszliśmy do tego klimatycznego kina na Peowiaków na horror. Na początku podczas oglądania reklam zobaczyłam zwiastun właśnie tego filmu. Od razu wiedziałam, że jak tylko wejdzie na ekrany, to będę chciała go obejrzeć. Na filmweb.pl obserwowałam datę premiery w Polsce, aż do momentu jak data ta zniknęła. W Polsce filmu nie będzie. Czekałam, aż było go można ściągnąć z sieci. Ściągnęłam , obejrzałam i się zakochałam. To było w tą zimę. Pamiętam, że oglądałam go w któryś śniegowy poranek. A potem obejrzałam jeszcze wiele razy. Opróćz tego męczyłam do upadłego świetny soundtrack . (Karen O and the Kids - ALL IS LOVE) Dzisiaj przypomniałam sobie o tym filmie i zaraz po wrzuceniu tej notki zabieram się za oglądanie. Polecam w stu procentach!
19082010
środa, 18 sierpnia 2010
***
wtorek, 17 sierpnia 2010
wakacje wakacje i już prawie po wakacjach.
czwartek, 12 sierpnia 2010
wtorek, 10 sierpnia 2010
wild things p.2
sobota, 7 sierpnia 2010
piątek, 6 sierpnia 2010
06082010
Może zacznę od tego , że za bardzo opaliłam sobie brzuch. Jest koloru bordowego. Usnęłam na słońcu a teraz piecze, piecze, piecze. Po drugie, dziś z mamą zrobiłam na obiad Carbonarrę . (Była pyszna). Po trzecie - przytyłam. Oj bardzo. Niedługo będę zaliczana do grona ludzi 'przy kości'. Ale ja nic nie mogę zrobić. Staram się i staram a od początku roku akademickiego przytyłam 7 kilo. Połowa spodni mi się nie zapina. Wczoraj z tatą pedałowałam milion kilometrów, dwa dni temu z randki z D. wracałam truchtem. Ale co ja zrobię jak ja tak lubię jeść!;( Od jutra przechodzę na dietę. Ale taką leciutką. Nie będę jadła po 18 i wtedy jak nie jestem głodna. Będę piła dużo wody i nia będę zapychała żołądek. A jutro na grillu ani jednej kiełbaski. Postanowienie! Piszę publicznie, żeby łatwiej mi było dotrzymać obietnicy.
*Dziś w internecie na polyvore, przeglądałam *ladies panties* . Uwielbiam ładną bieliznę. Ale szczerze powiedziawszy , moje majteczki wcale nie są brzydsze ;-))*
czwartek, 5 sierpnia 2010
Wakcje 2010 - ciuchlandowanie
środa, 4 sierpnia 2010
Wakacje 2010 - Zabijanie czasu
Naszła mnie dziś chęć , żeby zrobić różaną konfiturę. Nazbierałam całą siatkę płatków dzikiej róży. Potem wystarczyło dodać cukier, wrzucić wszytsko do blendera zmiksować i włożyć do słoiczków. Z całej siatki płatków wyszły tylko dwa małe słoiczki. Ale napewno się przydadzą. Teraz leżakują w lodówce, a ja czekam aż znowu kwiaty pojawią się na krzaku ; ).