Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przytulanka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przytulanka. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 grudnia 2015

Kociaki trzy




Na początku tygodnia zawsze ogarnia mnie panika że mam plan nie do zrealizowania , lista TO DO jest tak długa że prawie nie wykonalna.  Jest czwartek plan na ten tydzień prawie wykonany. I sama nie wiem jak to się dzieje. Fakt pędzę na maksymalnych obrotach , wieczorem padam aby nabrać sił. Ale jeszcze tydzień dwa i się uspokoi ten szalony czas. 
Mieszkanie pomalowane , nowe dodatki wybrane, pasztet upieczony, uszyte prawie wszystko ale mam jeszcze dziś i jutro bo w weekend kolejny piękny Jarmark . Dwa dni w Katowicach na Nikiszowcu. Pamiętajcie kto ma blisko musi tam być! 


A dziś z nami kociaki trzy dla wielbicielek różu  







wtorek, 15 września 2015

Kocimyszki część druga




Dziś druga partia panienek , pięć Kocimyszek w różnych wariacjach kolorystycznych. 
Pięknie przystrojone panny skradną urok każdej damie. 
A kto zagląda też na facebook widział dziś rano że zaczęły się przygotowania do świątecznych ozdób. Materiały zbierane przez cały rok ujrzały światło dzienne. Nie ma to tamto czas szybko zleci a w wolnych chwilach można się przygotowywać na grudniowe szaleństwo. 



Bibi



Amelia 



Mia



Lola



Wiki



czwartek, 10 września 2015

Pięknych panien moc



Przyszedł czas na kocięta , tildowe kocie lale . Kocimyszki jak to się przyjęło. 
Jeszcze nigdy nie uszyłam ich tak dużo za jednym zamachem. W związku z tym, że są bardzo pracochłonne , składają się z wielu elementów i ręka przy zszywaniu nie daje rady, zazwyczaj powstawało 3-4 sztuki. Tym razem zaszalałam i powstało 10 szt . Każda inna , każda słodka, każda panna ze swoim imieniem. Dziś pierwsza połowa. 


ADA




NETI




LILA



ALEX



KINGA 




wtorek, 28 lipca 2015

komu w drogę temu wakacje



Małymi kroczkami lipiec zbliża się ku końcowi, i tym samym zaliczymy półmetek wakacji. 
Nie licząc oczywiście studentów którzy mają ich trochę więcej. 
Mam nadzieję że większość z Was zaliczyła już w połowie swoje wakacyjne wojaże. Odwiedziliście rodziny , na wsiach i nad morzem a może w górach , wybyliście w podróż życia w odległe zakątki świata lub mniej oddalone europejskie kraje. a nawet jeśli spędziliście je we własnych domach było równie atrakcyjnie. 
Kocikowo za wyjątkiem 3  dni spędzonych w Gdańsku spędziło lato w mieście. 
Prawie każdy weekend pojawiałam się na kiermaszach i podobnych imprezach. Mimo lata w mieście dużo się działo i dużo szyłam. 
Mimo że zawsze byliśmy aktywną rodzinką i wszelkie wyjazdy i zwiedzanie nie jest nam obce, to 
mam wrażenie że odkryłam swój region na nowo , tak wiele jest miejsc w które można iść , tak wiele imprez które dzieją się co weekend, wiele tras rowerowych i knajpek z pysznym jedzeniem. Katowice, Chorzów , Sosnowiec się rozrastają i dają dużo do zaoferowania. 
Cieszy mnie to bardzo:) Myślę że u Was też się dużo dzieje i aktywnie spędzacie czas. 

Dla tych co nie wiedzą albo co zapomnieli przypominam że Kocikowo można podglądać na instagramie: 


A dla bardziej ciekawych mojego prywatnego życia : 



Wspomnę też o letniej promocji na Pakamera tylko niektóre produkty w obniżonych cenach :




A na koniec nowe odlotowe odrzutowce w trzech wariantach kolorystycznych . 










środa, 22 lipca 2015

koty koty koty koty.....






Wszystkie te kociaki zebrały się w Kocikowie , rozmawiają o tym, że chętnie wybrały by się na wakacje , jedne wybrały by chłopca drugie dziewczynkę inne całkiem miłą panią. Ale wszystkie gotowe na zwiedzanie świata i podróże. Chyba mają coś z Kociejmamy , która też już odlicza dni do kolejnego urlopu. tym czasem jeszcze ponad dwa tygodnie jestem z Wami. 







środa, 3 czerwca 2015

Koty na długi weekend



Nic na to nie poradzę że mamy tyle długich weekendów , nic też nie poradzę że nie lubimy siedzieć w domu i każdą wolną chwilę spędzamy poza domem. Pogoda zapowiada się bombowa, rowery już wyszykowane , torby spakowane . Znów znikamy ale tylko na parę dni ale nie zostawiam Was bez posta i z głuchą ciszą . Pracowałam i nadrabiam powoli braki w stanach . Póki co Kocikowo zaopatrzone w kotwice i koty. W między czasie wolnego weekendu odwiedzam moje hurtowne z materiałami więc wrócę z kolorowym dobytkiem na resztę szycia. 
A dziś zostawiam Was z nowymi kociakami , Wszystkie wolne i chętne do zaadoptowania:) 


















Udanego słonecznego długiego weekendu 

czwartek, 28 maja 2015

Ciężkie powroty w odlotowym stylu


Witajcie 

Jestem , żyję , wróciłam z wakacji . Nawet nie wiem ile mnie nie było na blogu , ale mam nadzieję , że troszkę się stęskniliście , i wybaczycie długa nieobecność. Powroty z wakacji zawsze są trudne , człowiek zmienia środowisko , klimat , czasem strefę czasowa , wraca i zderza się z rzeczywistością i codziennością , domowymi obowiązkami i sprawami , które nagromadziły się podczas nieobecności. 
Żółwim tempem ale intensywnie nadrabiam zaległości , dom prawie doprowadzony do porządku , choć starta prania czeka bo pogoda nie sprzyja suszeniu :( . Zamówienia wysłane , kolejne zrealizowane aby zdążyć na dzień dziecka i inne okazje. Niestety czeka fura szycia przedmiotów które się w między czasie wyczerpały takich jak duże fartuszki , koty , kotwice , czeka też seria koników haaaa i tu niespodzianka zdobyłam materiał z moich pierwszych koników w nadrukowane  wzorki , ciekawe kto z was jeszcze ma takiego lub je pamięta???? 
Tak czy siak pracy dużo . 
Jest też jedna nowość , która już mi się tak podoba że chyba zostanie na dłużej jak tylko zyska waszą aprobatę. Zrobiony na zamówienie samolot dołączy do Kocikowych sprawek dla chłopców. 
Jest nieco większy niż rakiety które szyję . Długość to 40cm  , wysokość ogona 24 cm , ma usztywniane a nie wypełniane wypełniaczem skrzydła , co daje fjny efekt przy zabawie bo się ruszają i fruwają:) . Chyba tylko minimalnie  zmienię kształt dzioba , bardziej go zaokrąglając i dorobię okna  z drugiej strony przy kolejnych projektach. Poza tym chyba jest ok ??? 

aaaa... A o wakacjach pewnie innym razem na drugim blogu - powiem tyle było bosko :)
Do szybkiego!!!!











środa, 15 kwietnia 2015

Kocie świeżynki





Pracuję , pracuję , mniej mnie troszkę ale jestem , dorabiam , uzupełniam stany , nowe pomysły zbieram w głowie . Trochę szykuje się targowania i kiermaszowania ale o tym będzie na bieżąco . 
A wszystko to pomiędzy normalnym i często trudnym życiem codzienny. Cieszę się że mam Kocikowo, ono mnie ratuje w całym sowim blasku kolorów i  pozytywności .I fajnie że jesteście Wy  którym to co robię się podoba. 




wtorek, 7 kwietnia 2015

Na biegu ale nie na biegunach






I już po świętach, zdecydowanie za krótko , czas minął jak z procy ale może dzięki intensywnym rodzinnym spotkaniom , przeplatanymi spotkaniami ze znajomymi i krótkim wycieczkom. Pogoda sprzyjała intensywnej atmosferze zmieniając się co pięć minut ze słońca w deszcz lub śnieg. Z jednej strony cudownie mieć rodzinę z którą można spędzać czas a z drugiej takie skumulowanie w przeciągu trzech dni nieco wykańcza:) W palach miałam ukończyć zaczęte przed świętami koniki - nie udało się :( udało się dziś czas nieco zwolnił i mogłam normalnie popracować. Stan koników uzupełniony , pojawiło się też kilka nowych i te przedstawiam poniżej . 

Nieco w zwolnionym tempie ściskam Was mocno